Niezwykły gość w Polsce: syczek gniazduje na Lubelszczyźnie
W województwie śląskim pojawił się niezwykły gość – syczek, jedna z najmniejszych sów Europy. Jak podaje Radio ZET, odkrycie wywołało spore poruszenie wśród ornitologów i miłośników ptaków.

Gdzie żyje syczek? Naturalny zasięg występowania
Syczki normalnie zamieszkują południe Europy oraz część Azji, a w Polsce dotąd ich obecność była wyłącznie sporadyczna. Teraz jednak pojawienie się tego gatunku w naszym kraju może być zwiastunem trwałych zmian w krajobrazie polskiej fauny. – „Ocieplenie klimatu już teraz powoduje kolejne zmiany. Być może syczki zostaną u nas na stałe” – komentuje prof. Marcin Polak z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Mała sowa, wielkie znaczenie
Syczek jest niewielki, wielkością porównywalny do drozda czy kosa, z długimi skrzydłami i charakterystycznymi „uszami” z piór, które stawia, gdy jest zaniepokojony. Upierzenie samców i samic jest podobne: szarobrązowe lub rudawe, z prążkowanym i kreskowanym wzorem. Gatunek ten prowadzi nocny tryb życia, żywi się owadami, a jego donośny głos można usłyszeć z daleka.
Syczki preferują tereny suche, łagodny klimat i krajobraz rolniczy, często wybierając sady, parki czy stare gaje liściaste. W terenach górzystych wolą południowe i zachodnie stoki. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) uznaje syczka za gatunek najmniejszej troski, jednak globalny trend populacji jest spadkowy.
Lęgowy przełom w Polsce
Największe emocje budzi fakt, że syczki po raz pierwszy w historii zaobserwowano w Polsce podczas lęgu. Odkrycia dokonali ornitolodzy: Tomek Sczansny i Sławek Rubacha, prezes Stowarzyszenia Ochrony Sów, który przyznaje, że po 30 latach pracy z sowami było to spełnienie jego marzeń.
Obserwacje prowadzone były przy użyciu czułych mikrofonów i kamer termowizyjnych. Dzięki technologii udało się śledzić zachowanie ptaków w gnieździe, które znajdowało się w dziupli olszy. Z trójki piskląt przeżyły dwa, które zostały zaobrączkowane. – „W momencie, gdy samica siada na jajkach, samiec milknie, więc jego obecność można było potwierdzić tylko dzięki mikrofonom” – tłumaczy Rubacha.
Dzięki temu odkryciu w Polsce oficjalnie gniazduje już jedenaście lęgowych gatunków sów, a syczek może stać się kolejnym stałym mieszkańcem naszego kraju. Eksperci liczą, że w kolejnych sezonach sowa będzie coraz częściej spotykana i może odegrać istotną rolę w naturalnej kontroli populacji owadów-szkodników.
Syczek – zwiastun zmiany klimatu?
Syczek w Polsce to nie tylko rzadkie zjawisko ornitologiczne, ale też dowód na elastyczność przyrody w obliczu zmian klimatu. Czy te malutkie sowy zadomowią się w woj. śląskim na stałe? Czas pokaże, ale na razie miłośnicy ptaków mają powód do radości i ekscytujących obserwacji.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 18 września, 2025 | Zaktualizowany: 21 września, 2025