Polski transport podłącza się do gniazdka
6 września w Muzeum Techniki w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, Konsorcjum Green Stream zorganizowało konferencję prasową – „Budowa rynku pojazdów elektrycznych, infrastruktury do ich ładowania – podstawą bezpieczeństwa energetycznego”.
Celem spotkania było nawiązanie kontaktów z mediami i prezentacja samochodów elektrycznych. Prezes firmy – Tadeusz Walasek, w trakcie konferencji przedstawił założenia, które skłaniają członków Klastra do zajmowania się rynkiem pojazdów elektrycznych w Polsce.
Jakie są główne cele projektu? – przede wszystkim chcemy, by w Polsce powstała flota aut elektrycznych i punkty do ich ładowania. Pracujemy też nad prototypem polskiego samochodu elektrycznego i nad projektami mikroelektrowni, które będą wytwarzały prąd z odnawialnych źródeł energii. – powiedział na konferencji Tadeusz Walasek. Zależy nam na tym, by zakończyć epokę ropy naftowej w Polsce. – dodał.
Po prezentacji multimedialnej, odbył się pokaz 3 samochodów elektrycznych: Fiata Pandy EV (konwersja), Aixama Mega City (Francja) i chińskiego MyCar. Wszystkie pojazdy zostały udostępnione uczestnikom konferencji. – Chiński MyCar ma bardzo twarde hamulce. Strasznie wolno się rozpędza – takim samochodem nie poszalejesz – powiedziała jedna z osób, testująca pojazdy. Przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać zanim prezentowane modele pojawią się na polskich drogach. – dodała.
Jako człowiek zainteresowany żywo problematyką ochrony środowiska, a jednocześnie entuzjasta motoryzacji z ciekawością poszedłem na pokaz aut elektrycznych do Muzeum Techniki. Poprzedziła go prezentacja prowadzona przez Prezesa Green Stream Pana Tadeusza Walaska. Podkreślał on wysoką sprawność silników elektrycznych, przyjazność aut elektrycznych dla otoczenia i dla samego kierowcy oraz pasażerów. Prezes Walasek zadeklarował, że od kilku lat porusza się autem elektrycznym i nie widzi problemu z ograniczonym zasięgiem na jednym ładowaniu.
W czasie wystąpienia Prezesa Green Stream oprócz wielu przykładów i wyliczeń udowadniających sens wprowadzania napędu elektrycznego do komunikacji i planów konsorcjum padła bardzo ważna deklaracja: energia elektryczna potrzebna do zasilania rosnącej liczby EV na polskich drogach ma pochodzić ze źródeł odnawialnych.
Właśnie ta inicjatywa jest szczególnie interesująca z punktu widzenia ekoistów. Przeciwnikom aut na prąd wytrącany jest także argument o kłopotach z utylizacją akumulatorów. Najnowsze podlegają recyklingowi i nie stanowią już zagrożenia dla środowiska.
A same auta? Moim zdaniem poddany konwersji seryjny Fiat Panda wypada nieporównanie lepiej od prezentowanych miniautek rodem z Francji ( AIXAM) i Luksemburga (Mycar – autko o Chińskich korzeniach).
Konsorcjum Green Stream zasługuje na oklaski za to, że w kraju w którym wielu jest sceptyków, jeszcze więcej krytyków po prostu działa. Brawo!