Mikroźródła i prosumenci. Trójpak energetyczny. Ustawa OZE
Ekologia.pl Wiadomości Polska Sejm przeciwko prosumentom. Nie będziemy mogli wytwarzać energii w domach

Sejm przeciwko prosumentom. Nie będziemy mogli wytwarzać energii w domach

W piątek, 21 czerwca posłowie odrzucili poprawkę zgłoszoną przez Ruch Palikota do tzw. małego trójpaku energetycznego, czyli ustawy, która zmienia część przepisów Prawa energetycznego. Co to oznacza? Miliony Polaków wciąż nie będą mogły wytwarzać energii elektrycznej w swoich domach i sprzedawać nadwyżek  do sieci. – informuje Koalicja Klimatyczna.

Przygotowane propozycje zmiany zapisów w Prawie energetycznym, które polegały na o umożliwieniu osobom prywatnym sprzedaży do sieci energii wyprodukowanej w mikroinstalacji o mocy do 40 kW, zostały odrzucone przez Podkomisję, a następnie Komisję Gospodarki, z powodu negatywnej opinii rządu.

Podczas debaty plenarnej podobne propozycje zmian zgłosił klub poselski Ruchu Palikota. Te uwagi zostały odrzucone przez większość sejmową. Analogiczne zapisy znajdują się w przygotowanym przez rząd projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii, będącej częścią tzw. dużego trójpaku energetycznego. Jednak na ich wdrożenie prosumenci będą musieli czekać co najmniej kolejne miesiące (jeśli nie lata), aż zostanie zatwierdzona właściwa ustawa o OZE.

– W ciągu 1,5 roku od wejścia w życie brytyjskiego systemu wsparcia dla prosumentów na wyspach zainstalowano prawie 800 MW mocy w samej fotowoltaice. To tylko 100 MW mniej niż planowana moc nowego bloku w Opolu, który to rząd nazwał „strategicznym” dla polskiej energetyki – mówi Ilona Jędrasik, rzecznik ds. politycznych Koalicji Klimatycznej. – 1,5 roku to dokładnie tyle, ile nasi prosumenci już czekają na właściwe zapisy prawne. Jak widać, w tym czasie Polscy mogliby już sami wytwarzać tyle energii co duża elektrownia. Dzisiaj została zaprzepaszczona szansa, żeby choć trochę przyspieszyć rozwój energetyki obywatelskiej w Polsce.

Koalicja Klimatyczna od początku domagał się włączenia elementów prosumenckich do nowelizacji prawa energetycznego. Obecnie, aby to zrobić trzeba prowadzić działalność gospodarczą, posiadać koncesję i zgodę na podłączenie do sieci od operatora. A te same przepisy dotyczą w równym stopniu wielkich elektrowni i przeciętnego Kowalskiego.

Źródło: Koalicja Klimatyczna

4.7/5 - (18 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
27 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Za antypaństwowe i antynarodowe czyny powinnismy usunąć ze stanowisk i pociągnąc do odpowiedzialności karnej posłów i członków rządu

To lobby energetyczne blokuje ustawy, podobnie jak umarły auta na prąd.
Druga sprawa potentatem w produkcji ogniw fotowoltaicznych są Chiny. W stanach montuje się dwukierunkowe liczniki prądu – nadmiar energii z paneli wędruje do sieci cofając licznik, w Polsce nikt nie przewiduje takiego rozwiązania. Większość prądu w pl produkuje się z węgla, gdyby każdy mógł produkować prąd to część górników poszła by na bruk i znowu było by protesty, że likwiduje się miejsca pracy.

Ludzie powinni sami móc wytwarzać sobie prąd, odciążyłoby to nas finansowo, nie musielibyśmy płacić za prąd, zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na inne rachunki, jedzenie, podręczniki dla dzieci lub ubrania, prywatne wiatraki odciążyłyby elektrownie węglowe i starczyłoby węgla na więcej lat, spadłyby emisje spalin, każdy wytwarzałby tyle prądu ile potrzebuje. Niestety nie wyszło:(

to jest stopniowe zniewalanie, dalsze ubezwłasnowolnianie. Jesli nie możesz byc niezależny energetycznie to nie możesz być niezależny wogole w naszej szerokosci geograficznej. Nie możesz wytwarzac też oleju opałowego – monopol pie….nych oligarchów.

Mój kolega mieszka w Australii i nie płaci za prąd a nawet na tym zarabia. Zamontował panele słoneczne, które produkują tyle prądu, że ma nadwyżki i sprzedaje go Państwu. Często wyjeżdża na dłuższe wycieczki /1 – 2 miesiące/ i wtedy cały uzyskany prąd w pustym domu kupuje Państwo. Można? Można.

Palikot na Prezydenta !!!!

Czy to polski sej m powinien być dla Polaków i wspierać ich działania czy dla innych nacji?

Antypolski rząd musi upaść. Ludzie po prostu obudźcie się.

a ja se produkuje – prąd – nie musze sprzedawac
wystarczy dla mnie i dla calej rodziny – z tym ze nie bede sie klanial z rachunkami w banku

To nie rząd głosował przeciw tylko pojeby z PO
https://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=7&NrPosiedzenia=44&NrGlosowania=12

Jakiś czas temu sąsiad moich rodziców na swojej posesji zamontował niewielki wiatrak produkujący prąd. Żaden „hi-tech” – własnej roboty – nieco blachy , spawarka, jakaś prądnica – pracował nad tym niecały weekend i działało. Sąsiad był zachwycony – twierdził, że na jego potrzeby starcza w zupełności . Nieco później u sąsiada pojawili się jacyś urzędnicy. Następnego dnia na wiatraku zawisł łańcuch unieruchamiający śmigło. Kiedy go spotkałem spytałem w czym rzecz? czy nie wolno wytwarzać prądu na swoje potrzeby? trzeba spełniać jakieś wymogi formalne? przejść jakąś biurokratyczną ścieżkę? Sąsiad tylko popatrzył smutno, machnął ręką i powiedział – lepiej się od razu powiesić!
Kilka dni później wiatrak zniknął z jego posesji.
Bo przecież w socjalizmie nie chodzi o to by obywatel wykazywał się zaradnością i przedsiębiorczością , wytwarzał coś -nie daj boże – nie oddając ¾ dochodu urzędnikom w postaci podatków i składek.
W socjalizmie wolno to na co urzędnik pozwoli, a pozwoli jak go się odpowiednio „zmotywuje”.
Takie przydomowe minielektrownie mogłyby zaspokoić zapotrzebowanie na energię nawet w kilkunastu procentach. Ale co na tym mogłaby skorzystać warszawsko-brukselska biurokracja? – nic! więc…. wnioski są proste…
Owszem można postawić elektrownię wiatrową – to nawet dobrze widziane – ale z gigantycznymi wiatrakami za kilkaset tysięcy lub kilka milionów złotych – najczęściej produkcji niemieckiej. Można montować panele słoneczne – produkowane głównie w Niemczech, Francji, Holandii… Nie po to przecież UE walczy z uprzednio wykreowanym globalnym ociepleniem – żeby jacyś tam drobni polscy majsterkowicze psuli biznes wielkim zachodnioeuropejskim koncernom zarabiającym miliardy na ekologii. Nie po to rządy Francji i Niemiec przekazują grube miliony (po cichu i nie bezpośrednio) organizacjom ekologicznym – by te dbały o jakieś tam środowisko. One mają (naturalnie pod hasłem ekologii) dbać o interesy swoich dobroczyńców – nawet kosztem własnych krajów (patrz – pakiet klimatyczny)

Za ogólnie napisane, energię może przecież sobie wytwarzać (co innego jej sprzedawanie) wszystko zależy tylko i wyłącznie od samej budowli którą jest wiatrak.

Zjednoczmy się ,aby w końcu przegonić tą bandę http://www.zmieleni.pl JEDNOMANDATOWE OKRĘGI WYBORCZE w demokratyczny sposób jesteśmy wstanie odciąć “ich” od wpływów…

Jak My Polacy mamy się rozwijać, jak ciągle nam wszystko utrudnia ten chory rząd, to jakaś paranoja jest. Państwo przyjazne obywatelom? Śmiech na sali!!!

zobaczcie jak niemcy sie rozwijają. tam ogniwa fotowoltaiczne to nawet na stodole mozna znalesc. tam to sie po prostu opłaca. u nas jak już wspomnieliście, polityce nie mieliby żadnych profitów z tego dlatego blokują jakikolwiek rozwój energetyki słonecznej dla prywatnych inwestorów i przedsiębiorstw. LEPIEJ KUPOWAĆ PRĄD Z ROSJI ! masakra jakas …

To antypolski rząd i taki sejm. Większość Polaków tak myśli i czuje.

po raz kolejny ‘wybrancy narodu’ pokazali jakim zadupiem europy (i swiata) jest ciemnogrod nad wisla :) gratulcje!

i nikt mi juz wiecej nie powie ze polska to zadupie i zascianek, moze cos sie zmieni po wyborach, hehe @:)

Wiec gdzie jest demokracja????? NIE MAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! Komunisci rzadza tym krajem !!!!!!!!!!!

…może “miliony Polaków” to lekka przesada atoli sens pozytywnej Ustawy jest bezdyskusyjny…zaś relacje wytwórca-Energetyka stanowić może umowa…a podatek odprowadza KAŻDY obywatel….Znowu Panowie Posłowie popisali się niekompetencją…

system jest głodny, trzeba go karmić

a gdybysmy te nadwyzki oddali za darmo albo jeszcze doplacili????mysle ze przeszloby momentalnie

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!