Koszmarna tragedia w Tajlandii: Słoń zaatakował i zabił turystkę w trakcie kąpieli

Blanca Ojanguren Garcia, 22 lata, i jej chłopak kąpali słonia w ośrodku opieki nad słoniami Koh Yao, gdy zwierzę „spanikowało” i przebiło ją swoim kłem – czytamy na łamach CNN. Eksperci powiedzieli hiszpańskojęzycznej gazecie Clarín, że słoń mógł być zestresowany koniecznością interakcji z turystami poza swoim naturalnym środowiskiem.

García, studentka prawa i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Nawarry w Hiszpanii, mieszkała na Tajwanie w ramach programu wymiany studenckiej. Odwiedzała Tajlandię ze swoim chłopakiem, który był świadkiem ataku.

Kąpiel słoni to popularna atrakcja turystyczna w Tajlandii, gdzie na wolności żyje ponad tych zwierząt – to spadek z ponad 100 000 na początku XX wieku. W tym samym czasie liczba słoni w niewoli wzrosła o 134% w latach 2010-2020. Według szacunków World Animal Protection około 2800 słoni przetrzymywane jest w obiektach turystycznych w całej Tajlandii.

Ośrodek Koh Yao oferuje turystom pakiety „opieki nad słoniami”, które obejmują przygotowanie jedzenia, karmienie zwierząt, a także kąpiel i spacery z nimi. Ceny pakietów wahają się od 1900 bahtów (55 USD) do 2900 bahtów.

Aktywiści na rzecz praw zwierząt krytykują kąpiele słoni, zauważając, że zakłócają one naturalne zachowania pielęgnacyjne, narażając zwierzęta na niepotrzebny stres i potencjalne obrażenia. World Animal Protection, międzynarodowa organizacja charytatywna, od lat apeluje do krajów, w tym Tajlandii, o zaprzestanie rozmnażania słoni w niewoli. Ponad sześć na 10 słoni wykorzystywanych w turystyce w Azji żyje w „bardzo nieodpowiednich” warunkach, informuje organizacja.

„Te inteligentne i złożone społecznie zwierzęta, zdolne do złożonych myśli i emocji, znoszą głębokie cierpienie w niewoli, ponieważ ich naturalnych struktur społecznych nie da się odtworzyć w sztucznych warunkach” – podkreśla World Animal Protection.