Szykuje się podwyżka cen za wywóz śmieci

Od 1 stycznia 2016 roku odpady komunalne, które mają w sobie taką moc, że mogą być wykorzystywane energetycznie, a więc mają przynajmniej 6 MJ/kg suchej masy, nie będą mogły być składowane na składowiskach odpadów komunalnych.

Problem w tym, że tylko Warszawa posiada nowoczesną spalarnię. Do końca 2016 roku do stolicy ma dołączyć kolejne sześć miast – Białystok, Bydgoszcz, Konin, Kraków, Poznań i Szczecin.

Jednak zanim to nastąpi śmieci trzeba będzie spalać w cementowaniach. Zakłady produkujące cement wykorzystują bowiem odpady jako alternatywne paliwo. Jak podaje „Rzeczpospolita” cementownie, jako monopoliści na rynku, będą mogły dyktować ceny. A to odbije się na opłatach z odbiór odpadów komunalnych. O ile one wzrosną? Od kilku do 30 proc. – czytamy na łamach „Rzeczpospolitej”.

Ale to nie jedyny problem zmian. Jak wskazują eksperci, będące w przygotowaniu spalarnie i cementownie mają zbyt małą moc przerobową. Oficjalne dane mówią o 11 mln ton wytwarzanych śmieci, podczas gdy spalarnie i cementownie są w stanie przerobić tylko 2,5 mln ton rocznie. Co się stanie z pozostałym odpadami? Można tylko podejrzewać, że problem „dzikich” wysypisk nie zostanie tak szybko rozwiązany.