Gonçalo de Carvalho – najpiękniejsza ulica na świecie!
Jaki jest główny problem wielkich metropolii? Zbyt gęsta zabudowa miejska z wysokimi budynkami, które utrudniają cyrkulację powietrza i ograniczona powierzchnia terenów zielonych. Ratunkiem dla mieszkańców dużych miast są drzewa, parki, lasy czy ogródki działkowe, a tych u nas jak na lekarstwo. Jednak jest miasto, które bez wątpienia można nazwać oazą życiodajnej zieleni.
Porto Alegre – portowe miasto w południowej Brazylii, jest jedną z największym metropolii tego regionu – zamieszkuje je około 1,5 miliona ludzi. Niektórzy mogą pomyśleć – kolejne brzydkie i zatłoczone brazylijskie miasto. Jednak nic bardziej mylnego. Porto Alegre przeczy potocznym wyobrażeniom o brazylijskich aglomeracjach. Ma bardziej nowoczesne oblicze, które może kojarzyć się z Manhattanem – mamy kolonialne kościoły, które sąsiadują ze strzelistymi biurowcami. Są też zielone wysepki, gdzie bogatsi mieszkańcy pozakładali sobie ogródki działkowe. I co najważniejsze – w tym zatłoczonym mieście znajduje się jedna z najpiękniejszych ulic na świecie!
Las w mieście
Ulica Gonçalo de Carvalho ma długość 500 metrów, a to, co co jest w niej takiego wyjątkowego to gęsty szpaler drzew z rodzaju tipuana porastający jej pobocza. Wrażenia? Tak, jakby ktoś posadził las w centrum miasta.
Niektórzy mówią, że to okoliczni mieszkańcy 70 lat temu posadzili drzewa. Z kolei inne źródła podają, że zostały one posadzone w 1930 roku przez niemieckich pracowników pobliskiego browaru.
Nie ważne kto jest autorem tego wspaniałego działa – liczy się efekt. Z biegiem lat drzewa zalały morzem zieleni całą ulicę, tworząc niesamowity kontrast w stosunku do pozostałej części miasta.
Zielony tunel jest obiektem wyjątkowo chronionym przez mieszkańców miasta. Pierwsza próba uregulowania zieleni przy brazylijskiej ulicy nastąpiła w 2003 roku, kiedy to miasto wydało zgodę na poszerzenie parkingu. „Drzewa miały być powalone, a chodnik zastąpiony asfaltem. Okoliczni mieszkańcy postanowili się zmobilizować” – wspomina Cesar Cardia jeden z założycieli komitetu „Przyjaciół ulicy Gonçalo de Carvalho”. Cardia chodził od drzwi do drzwi i prosił o podpisanie petycji w sprawie ratowania drzew. Stworzył bloga i zainteresował sprawą media. „Z czasem coraz więcej osób zaczęło nas wspierać, choć niektórzy uważają, że jesteśmy „wrogami postępu”. – dodał.
Próby wycięcia drzew pod nowe zabudowania nie powiodły się. Bitwę ostatecznie wygrali mieszkańcy, kiedy to w 2006 roku ulica została uznana przez stołeczny ratusz za „Historyczne i Kulturowe Dziedzictwo Ekologii i Ochrony Środowiska w Porto Alegre”.
O tym, że warto sadzić drzewa, nie trzeba nikogo przekonywać. Na pewno wiedzą o tym mieszkańcy Porta Alegre, którzy dzięki swojej determinacji i uporowi mogą poszczycić się najpiękniejszą ulicą na świecie.
Aż serce rośnie od taaakiej zielonej metropolii!