„To unikalne rozwiązanie na skalę światową” – wywiad z Małgorzatą Then z firmy Biotrem
Otręby powstają podczas wytwarzania mąki, więc ich pozyskiwanie nie wiąże się z żadną dodatkową działalnością produkcyjną. To unikalne, polskie rozwiązanie na skalę światową. – przekonuje Małgorzata Then właścicielka marki Biotrem.
Joanna Szubierajska: Ekologia to niezwykle popularny temat. Polacy dbają o zdrowie, ale także o środowisko naturalne. Czy stąd wziął się pomysł na produkcję biodegradowalnej zastawy stołowej?
Małgorzata Then, prezes Aston Investment (właściciel marki Biotrem): Dokładnie, produkty Biotrem stanowią doskonała alternatywę dla jednorazowych naczyń produkowanych ze sztucznych materiałów. Nasza historia sięga 1997 roku kiedy to Jerzy Wysocki, pochodzący z rodziny o ponad 100-letniej tradycji młynarskiej, skonstruował swoją maszynę do prasowania otrąb i stworzył pierwsze naczynia. Po kilku latach opanował w pełni technologię produkcji i opatentował swój pomysł. Co ważne, otręby powstają podczas wytwarzania mąki, więc ich pozyskiwanie nie wiąże się z żadną dodatkową działalnością produkcyjną. To unikalne, polskie rozwiązanie na skalę światową. Nasza firma jako jedyna dostarcza produktów, które ulegają pełnemu rozkładowi zaledwie po 30 dniach. Dla porównania papier ulega rozkładowi po sześciu miesiącach, a plastik dopiero po kilkuset latach.
Z czego wykonany jest taki przykładowy talerz? Jak wygląda proces wytwarzania tego typu naczyń?
Wyjątkowość naszych produktów polega na wytworzeniu ich tylko z dwóch składników – wody i otrąb pszennych. Pod wpływem ciśnienia i wysokiej temperatury powstają naczynia oraz opakowania, które są niezwykle wytrzymałe. Innowacyjna technologia produkcji pozwala nam również tworzyć naczynia o precyzyjnych wymiarach. Nasze produkty świetnie izolują ciepło, więc ryzyko poparzenia w trakcie posiłku jest minimalne.
Dlaczego akurat otręby pszenne? Jaką mają przewagę nad innymi materiałami? Np. nad kukurydzą czy trzciną cukrową?
Otręby pszenne to prawdziwa rewolucja w produkcji opakowań. Ich wykorzystanie posiada wiele zalet – są produktem ubocznym produkcji przemiału zboża na mąkę, są relatywnie tanie (ok. 600 zł netto za tonę) i powszechnie dostępne. Ich zasoby są odnawialne, a pozyskanie nie wiąże się z dodatkowymi szkodami dla środowiska naturalnego, tak jak w przypadku opakowań plastikowych czy papierowych. Jak wspomniałam wcześniej, naczynia cechuje pełna kompostowalność i biodegradowalność, czyli rozkład pod wpływem wilgoci i bakterii. W praktyce nie marnujemy też wody na mycie naczyń – przeciętna Polska rodzina zużywa rocznie w tym celu niemal 8 tysięcy litrów. Poza tym nasze produkty nie zawierają szkodliwych substancji, które mogłyby przenikać do żywności. Lista zalet jest długa.
Czy taka zastawa jest na tyle wytrzymała, że zdążymy zjeść danie? Czy taki talerz może mieć wpływ na odbieranie smaku potraw?
Nowoczesna technologia, którą opatentowała nasza firma, zapewnia powtarzalność wyrobów pod względem wymiarów oraz parametrów wytrzymałościowych. Poza tym nasze naczynia cechują dobre właściwości termoizolacyjne, dobry obieg powietrza wewnątrz opakowań oraz brak spękań. Wszystko to sprawia, że konsument może spokojnie delektować się pysznym posiłkiem i jednocześnie zadbać o środowisko naturalne. Łączymy przyjemne z pożytecznym.
Czy takie naczynia możemy bez obawy zjeść?
Oczywiście, choć warto pamiętać, że naczynia zostały stworzone przede wszystkim do podawania żywności. Jeśli jednak ktoś miałby ochotę na konsumpcję naczynia po posiłku, może to zrobić bez obaw. Produkty Biotrem są opatentowane i zatwierdzone przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.
W jaki sposób Polacy reagują na pomysł serwowania posiłków na jadalnych talerzach?
Niezwykle entuzjastycznie. Jesteśmy mile zaskoczeni skalą zainteresowania Polaków, którzy coraz częściej angażują się w tematykę związaną z ekologią. Nasze produkty, które można również użytkować w piekarniku i zamrażalniku, stanowią alternatywę dla naczyń plastikowych oraz papierowych. Od strony biznesu gastronomicznego zastawy z otrąb to idealne rozwiązania dla restauracji i hoteli, świetnie sprawdzą się również podczas wydarzeń plenerowych. Tutaj również zainteresowanie jest ogromne. Dla nas to świetna wiadomość na kolejne lata.
Czy jest szansa, że portfolio produktów się rozszerzy?
Portfolio produktów cały czas się poszerza, ponieważ technologia produkcji pozwala stworzyć z otrąb niemal wszystko. Aktualna oferta obejmuje talerze, miski i tacki, np. na popularne nachosy. Poza tym asortyment zostanie rozszerzony o kubki do napojów, tacki na wilgotne warzywa, owoce, mięso oraz mrożonki. W ramach projektu „Biotrem Novum” powstaną naczynia i opakowania zdolne do długiego kontaktu z wilgocią i substancjami płynnymi, przede wszystkim wrzątkiem. Nasze produkty zrewolucjonizują rynek opakowań i naczyń.
Dziękuję za rozmowę
Moim zdaniem otręby pszenne to wyśmienity składnik naturalnych kosmetyków np na oczyszczanie skóry. Osobiście stosuję również mydło z otrębami ale raz na jakiś czas stosuję terapię oczyszczającą wg poniższego przepisu https://www.livingnatural.pl/naturalne-kosmetyki/293-otreby-pszenne-jako-kosmetyk
Hi hi – i do KKSM upadłej przez DSS spółki też mogłaby trochę wysłać :D
Hi hi i do KKSM też by się przydało :p
taaaak i te talerzyki Pani Thlen wysle do DSS Piława Górna
Moim zdaniem dobry pomysł. Tylko trzeba pomysleć o dystrybucji, by można było kupic takie naczynia w sklepie.
cena 1-1,5 zł za jeden mały talerzyk :( trochę za drogo, co?
A mnie się podoba:) Sałatka podana na jadalnym talerzyku zastąpi kebab, można do masy na naczynia dodawać przyprawy, słodkie do słodkich napojów, kawy, herbaty, deserów, pikantne do dań słonych:)