MIASTA PRZYSZŁOŚCI. Pływające miasta. Miasta na wodzie
Ekologia.pl Trendy Eko technologie Czy miasta na wodzie rozwiążą problem przeludnienia?

Czy miasta na wodzie rozwiążą problem przeludnienia?

Wyspy Lilipads, autor: Vincent Callebaut, źródło: vincent.callebaut.org
Wyspy Lilipads, autor: Vincent Callebaut, źródło: vincent.callebaut.org

Mieszkańców Ziemi systematycznie przybywa, a przestrzeni do życia wręcz przeciwnie. Gęstość zaludnienia w Indiach, Holandii czy Japonii przekracza ponad 350 osób na km². Stąd propozycja, by miejską architekturę przenieść na… wodę.
Wodne miasta to jeden z priorytetów współczesnych projektantów. Szczególnie dla belgijskiego architekta Vincenta Callebauta, który od lat próbuje wcielać w życie proekologiczne idee i pomysły. Jeden z jego najbardziej spektakularnych projektów – Lilypads – to zespół pływających wysp, których wygląd został zainspirowany kształtem lilii wodnej – Wiktorii królewskiej, zwanej również wiktorią amazońską (Victoria amazonica, syn. Victoria regia).

Wyspa Lilipad, autor: Vincent Callebaut, źródło: vincent.callebaut.org

Liść wiktorii królewskiej, National Garden of Belgium. Autor: : Jean-Pol Grandmont/ wikipedia CC

Według założeń projektowych wyspy Lilypads mają być samowystarczalne. Mają też generować więcej energii niż jej zużywać i dzięki temu być pierwszymi na świecie w pełni ekologicznymi konstrukcjami. A to dlatego, że Callebaut wykorzystał w projekcie wszystkie znane człowiekowi alternatywne źródła energii. Z założenia, wyspy mają być nie tylko atrakcją turystyczną, ale prawdziwym pływającym miastem, z niezbędną – do codziennego funkcjonowania – infrastrukturą.

jak to będzie wyglądało? Każda wyspa będzie się składała z ogromnej platformy z wyrastającymi z podstawy trzema wzniesieniami, które – porośnięte bujną zielenią – będą integrować miejsce do pracy, rozrywki i handlu. Głównym obiektom mają towarzyszyć mniejsze laguny, których życie będzie można podglądać dzięki fragmentom budowli umieszczonym pod wodą.

Lilipad, autor: Vincent Callebaut, źródło: vincent.callebaut.org

Na inny pomysł wpadła para serbskich projektantów. Aleksandar Joksimovic, Jelena Nikolic marzą o tym, by stworzyć coś na wzór Arki Noego, która – jak w przypadku tej biblijnej – stanowiłaby schronienie zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt.

Współczesna Arka – w rozumieniu serbskich projektantów – składałaby się z połączonych ze sobą zielonych tarasów o pierścieniowej strukturze, z odwróconymi „wieżowcami”, których szczyty znajdowałyby się pod wodą. Podwodne „wieżowce” miałyby stanowić nie tylko schronienie dla mieszkańców Arki. Pełniłyby rolę swoistego balastu, który zapewniałby stabilność konstrukcji.

Arka Noego, Aleksandar Joksimovic, Jelena Nikolic, SerbiaŹródło: www.evolo.us

Arka Noego, proj. Aleksandar Joksimovic, Jelena Nikolic, źródło: www.evolo.us

Z kolei architekt E. Kevin Schopfer, uważa, że Zatoka Bostońska to idealne miejsce dla pływającej wyspy. Jego projekt – Boston Arcology (Boa) – ma być uzupełnieniem istniejącego już miasta o tak zwaną część nawodną. Wyglądająca majestatycznie prostopadłościenna konstrukcja, o fundamentach zanurzonych w oceanie, według założeń projektowych, mogłaby stworzyć dom dla 15 tysięcy osób.

Koncepcja Boston Arcology wywodzi się z arkologii (skrót od angielskiego zwrotu Architectural Ecology), terminu stworzonego przez architekta Paolo Soleriego. Zgodnie z definicją Arkologia to struktura lub osiedle o ogromnej gęstości zaludnienia. Arkologie od klasycznych osiedli-miast różnią się tym, że są bardziej trójwymiarowe i rozrastają się w kierunku pionowym, co ma być odpowiedzią na problemy przeludnienia i zmniejszającej się dostępności przestrzeni w miastach.

Boston Arcology (Boa), Designer: E. Kevin Schopfer, AIA, RIBA, źródło: tangram3ds.com

Jednym z ciekawszych przykładów arkologii jest Cytadela – pierwszy europejski obiekt mieszkalny na wodzie, którego budowa ma zakończyć się w 2014 r. Jednostka składa się z 60 apartamentów, a każdy z nich tworzony jest przez osobny segment. Cytadela powstanie w mieście Naaldwijk w Holandii, niedaleko Hagi na terenie zalanego polderu. Poszczególne mieszkania będą tworzyć zorganizowaną całość, połączoną z miejską infrastrukturą. Dzięki temu Cytadela – mimo, iż umieszczona na wodzie – będzie integralną częścią miasta Naaldwijk.

W sąsiedztwie Cytadeli ma powstać pięć podobnych obiektów. Według prognoz architekta, rodziny zamieszkujące Cytadelę będą zużywać średnio o 25 proc. mniej energii, niż w trakcie eksploatacji konwencjonalnego budynku.

Cytadela, źródło:Waterstudio.NL
Damian Czernik, źródło: ekosfera.wordpress.com
4.7/5 - (11 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecam zapoznać się z “The Venus Project”. To już kompleksowe rozwiązanie – pewnego rodzaju gotowiec dla ludzkości, która dosłownie wciąż męczy się w systemie, w którym priorytet to gaszenie potencjału ludzkiego niedostatkiem środków finansowych.

Witam.Myśle,że też,ale chodziło mi bardziej o te które narazone sa na sztory tsunami i notoryczne powodzie mam na mysli np.Nowy Orlean.miasto takie powinno byc zbudowane lub obudowane konstrukcja głowna w kształcie kuli wewnatrz któej byłoby pływajace miasto odporne na warunki zewnetrzne

Drogi Panie michale.
Jest Pan w błędzie.
Nie popieram
DZIEKUJE :)

Nie do końca jestem przekonana czy rozwiąże to problem przeludnienia.
Na pewno bardzo zachęcająco by to wyglądało i było następnym krokiem rozwoju obecnej technologii, ale nie wszyscy ludzie byli by gotowi na zamieszkanie na wodzie. Na pewno starsze pokolenie nie sprawdziło by się w tym ”eksperymencie”.Również ze względu na poczucie bezpieczeństwa,z myślą o sztormach,wysokich falach lub kataklizmami zwanymi ‘tsunami’.
Nic nie jest pewne co do tej inwestycji. Spróbować na pewno nie zaszkodzi.
Dziękuję.

zgadzam się z Tobą całkowicie.;)
pozdrawiam @EkoWoman

Jakie przeludnienie? Społeczeństwo się starzeje, nie ma kto pracować na nasze emerytury, kobiety coraz później rodzą dzieci, małżeństwom nie śpieszy się do wydania potomków, dawniej rodziny miały kilkoro dzieci dziś maja jedno, raptem dwoje.

Polska to nie pępek świata. Proszę patrzeć na problem globalnie, a nie lokalnie.

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!