Wody lecznicze – rodzaje wód leczniczych w Polsce
Ekologia.pl Trendy Ekologiczna żywność Wody lecznicze – źródłem składników mineralnych w codziennej diecie

Wody lecznicze – źródłem składników mineralnych w codziennej diecie

Codzienna dieta wzbogacona o wybraną wodę nie tylko pomaga w zwalczaniu wielu schorzeń, ale także poprawia ogólną kondycję fizyczną i psychiczną człowieka.
Codzienna dieta wzbogacona o wybraną wodę nie tylko pomaga w zwalczaniu wielu schorzeń, ale także poprawia ogólną kondycję fizyczną i psychiczną człowieka.
Wszyscy wiemy, że woda jest źródłem życia, bowiem wchodzi w skład wszystkich organizmów żywych i stanowi odpowiednie środowisko dla procesów biologicznych. Bez niej nie mogłyby zachodzić żadne procesy metaboliczne. Dlatego ważne jest to, aby woda, którą pijemy, zawierała odpowiedni skład związków chemicznych regulujących pracę ludzkiego organizmu.

Z pośród bogactwa dostępnych na rynku wód mineralnych należy wybrać dobrą wodę mineralną. Od niedawna na rynku pojawiły się naturalne mineralne wody lecznicze z okolic Szczawy dostępne w sprzedaży wysyłkowej poprzez sklep internetowy. To na nich dzisiaj skupimy naszą uwagę. Wróćmy jednak do tematu… W jaki sposób należy dokonywać wyboru odpowiedniej wody?

Przede wszystkim należy przeczytać etykietę, która informuje o składzie i ilości związków chemicznych zwartych w wodzie. Pod względem bogactwa i unikatowości naturalnych związków chemicznych, na pierwszym miejscu, wśród wód, należy postawić lecznicze wody mineralne wydobywane w sercu Sądecczyzny: Szczawa I, Dziedzilla i Hanna. Są to wody podziemne wydobywane kilkoma otworami wierconymi. Ich skład chemiczny powstał poprzez kontakt z naturalnym środowiskiem geologicznym, w warunkach zabezpieczających te wody przed wpływem zanieczyszczających czynników zewnętrznych.

Wody, o których mowa w niniejszym artykule, oprócz tego, że zawierają kationy i aniony magnezu, wapnia, wodorowęglanów, sody i żelaza, są dodatkowo wzbogacone o lit i jod, których niedobory załamują gospodarkę biologiczno- fizjologiczną ludzkiego organizmu.

Lit jest pierwiastkiem chemicznym, najlżejszym z metali. W przyrodzie dość rozpowszechniony, ale występuje tylko w postaci soli, zwłaszcza w niektórych wodach mineralnych. Największa zawartość litu ma mineralna woda lecznicza Szczawa I, (szczawa wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowa, jodkowa) – szczawa ta charakteryzująca się wodami o wysokiej mineralizacji wynoszącej 20,9 g/dm3 – włączona do codziennej diety w odpowiednich ilościach, nie przyniesie żadnych skutków ubocznych a jedynie pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie.

Według zaleceń producenta Szczawa I szczególnie polecana jest w chorobie afektywnej dwubiegunowej (zwanej również chorobą maniakalno-depresyjną lub po prostu depresją maniakalną) w okresach manii związanej z gonitwą myśli, pobudzeniem.

Lit, który w swoimi składzie zawiera lecznicza woda mineralna Szczawa I, jest bardzo pomocny w leczeniu ADHD, a także stresu po traumatycznych przejściach oraz długo utrzymującego się, przewlekłego stresu, np. w chronicznym przewlekłym zmęczeniu, będącym następstwem wypalenia zawodowego.

Szczawa I ma właściwości odczulające, jest skutecznym alergenem, działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo. Wspomaga leczenie chorób krwi. Jej regularne spożywanie hamuje rozwój chorób układu oddechowego oraz zmniejsza ryzyko infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych.

Dziedzilla (szczawa wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowa, jodkowa) i Hanna (szczawa wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowa, jodkowa) – to wody, których unikatowy skład chemiczny wzbogacony jest o jod.

Pozytywny wpływ jodu na kondycję fizyczną i psychiczną oraz urodę powinny przekonać nas o tym, iż powinien on znajdować się w czołówce biopierwiastków, które dostarczamy do organizmu. Dziennie zapotrzebowanie na jod to jedynie dwieście mikrogramów.

W Polsce w sposób naturalny jod możemy przyjmować wdychając ten pierwiastek podczas nadmorskich spacerów. Na południu kraju jod przyjmujemy najczęściej w produktach wzbogaconych o sól jodową. Nie jest to jednak najzdrowszy sposób. Należy więc wprowadzić do codziennej diety bogate w ten istotny pierwiastek produkty, np. ryby morskie (m.in. makrela, węgorz, łosoś). Rozsądne wydaje się też wzbogacenie codziennej diety o wybraną wodę z ujęcia w Szczawie. Wybór zależy oczywiście od tego, jakie funkcje naszego organizmu chcemy ustabilizować czy też wzmocnić.

W chorobach błony śluzowej żołądka i w zaburzeniach wydzielania żółci zalecana jest Dziedzilla. Jest to woda, która wspomaga również pracę układu krążenia ze wskazaniem na uszkodzenia mięśnia sercowego. Obniża poziom cholesterolu, zapobiegając tym samym miażdżycy. Jest zalecana także osobom cierpiącym na niedoczynność tarczycy.

Hanna wskazuje korzystne działanie w cukrzycy a także w infekcjach dróg moczowych, takich jak dna moczowa czy tez kamica moczowa. Poza tym obniża ryzyko chorób krwi. Uzupełnia niedobór żelaza, zapobiegając anemii niedobarwliwej. Wspomaga prawidłową pracę wątroby, reguluje wydzielanie żółci, Podobnie jak Dziedzilla uzupełnia niedobór jodu przy niedoczynności tarczycy.

Lecznicze wody mineralne Szczawa I, Dziedzilla i Hanna są nieocenionym towarzyszem diety, szczególnie przy niedoborze litu i jodu. Wody te mają właściwości przeciwzapalne, odczulające, alkalizują mocz i pobudzają przeminę materii w przypadkach otyłości. Przede wszystkim regulują właściwe funkcjonowanie tarczycy (zwłaszcza przy niedoczynności tarczycy) – gruczołu odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie ludzkiego organizmu. Zatem codzienna dieta wzbogacona o wybraną wodę nie tylko pomaga w zwalczaniu wielu schorzeń, o których pisaliśmy wyżej, ale także poprawia ogólną kondycję fizyczną i psychiczną człowieka.

Więcej informacji na temat jodu litu oraz działania poszczególnych wód na organizm człowieka można znaleźć na stronie dystrybutora gdzie prowadzona jest sprzedaż wysyłkowa poprzez sklep internetowy.

Artykuł sponsorowany

4.8/5 - (19 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

a co ze smakiem tej wody? Kiedyś byłem w Krynicy i pijąc wodę leczniczą dało się wyczuć delikatną jajeczną nutę.

Każda woda lecznicza ma swoisty smak i zapach. Bedąc w Krynicy pił Pan pewnie wodę bogatą w siarczki – stąd zapach.
Wody lecznicze Hanna, Szczawa I i Dziedzilla nie mają smaku i zapachu jaj- nie ma w nich tyle siarczków. Maja charakter bardziej słony

Osobiście stosuję Szczawę I i ma smak taki słony morski. Jednak przy pomieszaniu z wodą mineralną 1:1 jak zalecają na stronie jest to całkiem fajny smak. Miałem okazję też próbować Dziedzilli… tutaj bardzo normalny smak bez jakiś dziwnych odczuć. Ciekawe jak Hanna.

Dobra wóda zdrowia doda :)

Szkoda tylko ze są sprzedawane w plastikowych butelkach które trafia na wysypisko śmieci i bedą ulegały rozkładowi przez tysiące lat.

Jest w przygotowaniach w firmie projekt opakowań szklanych. Przy produkcji obecnych opakowań wydzielane jest o wiele mniej dwutlenku węgla oraz są to specjalistyczne butelki spełniające wiele norm. Jako sprzedawcy wody naturalnej cały czas myślimy o środowisku.

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!