Zdrowa żywność czy oszustwo?
Ekologia.pl Trendy Ekologiczna żywność Zdrowa żywność czy oszustwo?

Zdrowa żywność czy oszustwo?

Ser żółty
Fot. stock.xchng
Jakość produktów spożywczych jest coraz gorsza. Okazuje się, że producenci świadomie fałszują żywność. Do takich wniosków można dojść po lekturze raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kontrolę w pierwszych trzech kwartałach br. wykonała Inspekcja Handlowa. Sprawdzono jakość produktów mlecznych, mięsa i jego przetworów, ryb i konserw rybnych oraz miodu. Przebadano 9 tys. partii żywności. Przyczyną gorszych statystyk może być lepsze wyposażenie laboratoriów. Sprzęt jest nowocześniejszy, więc łatwiej wykryć nieprawidłowości.

Woda zamiast ryby

Najgorzej wypadły ryby. Tak samo było przed rokiem. W prawie 1/3 produktów wykryto nieprawidłowości. Okazuje się, że znajdowało się w nich mniej mięsa ryby niż deklarował producent. Było natomiast więcej lodu.  “Trudno jednak uznać sytuację za zadowalającą, gdy co piąta zbadana partia nadal nie spełniała wymagań określonych i zadeklarowanych przez samego producenta w zakresie zawartości lodu lub ryby” – czytamy w raporcie UOKiK.

Sery niższej klasy

Nienajlepiej jest też w przypadku produktów mlecznych. Nieprawidłowości stwierdzono w 19,4 proc. produktów tego typu. To o 3,4 proc. więcej niż rok temu. Pogarsza się jakość serów żółtych i pleśniowych. Problemem są substancje organoleptyczne, które nie powinny znaleźć się w produktach przypisanych do I klasy jakości.

Niezbyt świeże mięso

Co czwartą skontrolowaną partię zakwestionowano z uwagi na nieczysty zapach, zmienioną barwę i wygląd zewnętrzny

Nieprawidłowości stwierdzono w przypadku 17,7 proc. partii mięsa. To wynik dwa razy gorszy niż rok temu. “Co czwartą skontrolowaną partię zakwestionowano z uwagi na nieczysty zapach, zmienioną barwę i wygląd zewnętrzny” – czytamy w raporcie. Brak świeżości  produktów stwierdzono w sklepach.

W przypadku przetworów mięsnych raport wykazał, że nagminnie droższe składniki zastępuje się tańszymi. Jest coraz więcej twardych chrząstek, ścięgien i kostek, dużych skupisk luźnego tłuszczu i galarety. Okazało się, że w składzie często znajduje się niezadeklarowana skrobia.

Miód – palce lizać?

Ponad 22 proc.  partii miodu odbiegało od norm. To wynik gorszy niż w ubiegłym roku. Część produktów została zakwalifikowana do niewłaściwej odmiany (miód lipowy, gryczany). W rzeczywistości konsument miał do czynienia z tańszą odmianą miodów wielokwiatowych. Część z nich była bardzo złej jakości. Najgorzej było w przypadku miodów pochodzących z targowisk, gdzie teoretycznie zdrowa żywność powinna być normą.





ekologia.pl
4.8/5 - (11 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments

gdyby czlowiek nie musial jesc by zyc nie byloby problemu a tak trzeba opychac się tym calym chlamem… zazdroszcze mieszkancom wsi oni moga sami zaopatrzyc sie w zywnosc zdrowa i ekologiczna bo z wlasnego podworka najgorzej maja mieszkancy blokowisk tylko wspólczuc pod tym względem ;d

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!