18 turbin zaczęło pracę
Park Wiatrowy Suwałki został podłączony do sieci elektroenergetycznej. 18 największych w Polsce turbin wiatrowych zapewni energię elektryczną przynajmniej 40 tysiącom gospodarstw domowych – informuje RWE.
Zakończył się ostatni etap inwestycji RWE w Farmę Wiatrową Suwałki. Po montażu wież, gondoli, śmigieł, wirników i generatorów przyszedł czas na podłączenie turbin do sieci. Na każdej ze 100-metrowych wież zamontowany został wirnik o średnicy prawie 93 m.
Moc turbin wiatrowych pozwoli wytwarzać rocznie przynajmniej 80 mln kilowatogodzin energii elektrycznej, co pozwoli rocznie uniknąć emisji do atmosfery około 80 tysięcy ton dwutlenku węgla. Uruchomienie wiatraków zwiększy produkcję energii wiatrowej w Polsce o około 10% w stosunku do roku 2008.
Usytuowanie wiatraków w Suwałkach wpłynie także na rozwój gminy Suwałki i zwiększy jej atrakcyjność. “Pamiętajmy, że wiatraki to nie tylko zielona, ekologiczna energia, ale także ciekawostka, atrakcja turystyczna, dzięki której nasz region może być jeszcze bardziej rozpoznawalny”, powiedział Tadeusz Chołko, wójt Gminy Suwałki.
Kolejnym etapem inwestycji RWE w energetykę wiatrową będzie budowa farmy wiatrowej w Tychowie. Jej ukończenie planowane jest na 2010 r. Planowane jest zainstalowanie w tej lokalizacji 15 turbin wiatrowych, o mocy 2,3 megawatów każda.
W ramach dostosowania polskiego prawa do dyrektyw unijnych zapotrzebowanie na energię odnawialną w Polsce gwałtownie rośnie – z 5,8 TWh w 2007 roku, do oczekiwanych 13,4 TWh w 2010 roku, co stanowi odpowiednio 5,1% i 10,4% energii sprzedawanej klientom końcowym.
Co to za ekologia z tymi wiatrakami? Uważam że to nie ma nic wspólnego z ekologią. Żadna elektrownia wiatrowa nie zamknie nigdy elektrowni konwencjonalnej. To ze względu na swoją niestabilność energetyczną. Elektrownia konwencjonalna musi cały czas być w gotowości by przejąć zadanie jakim jest wyprodukowanie dostatecznej ilości energii by zaspokoić ogólne zapotrzebowanie na energie. Wiatr nie wieje cały czas. Elektrownia konwencjonalna (węglowa) w przypadku takich skoków, wahań pracy emituje więcej gazów niż jak by pracowała cały czas na pełnych obrotach a do tego jest właśnie przystosowana.
W mniejszej ilości może i tak, ale jak będzie więcej takich elektorni wiatrowych to różnica będzie ogromna.
Następne pole dla łapówek, Prawda jest taka.
Bogaci chcą postawić wiatrak, a rolnik ma ziemie,
więc kręcą mu w głowie, a na koncu jak sie zgodzi
to i tak mu dają okrojoną kase, mniej niz na
zachodzie, bijąc na tym kokosy oczywiście dla
siebie. Po oplaceniu wszystkich kredytow, jakie
pobrał taki biznesmen na budowe i oplacenie
dzialki (rolnikowi), i tak ma jakies 30 tysiecy na
czysto dla siebie. Tak naprawde nic nie robiąc.
Hmmm, pytacie z kąd to wiem, ….