Aktywiści klimatyczni na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Chcieli przykleić swój projekt ustawy do pomnika marszałka
Dwójka aktywistów klimatycznych z organizacji Ostatnie Pokolenie weszła na teren dziedzińca Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. W rękach nieśli baner z napisem „Lex Ostatnie Pokolenie” oraz wydrukowany projekt ustawy, który – jak sami podkreślają – stworzyli w dwa tygodnie. Ich celem było przyklejenie dokumentu do pomnika marszałka Józefa Poniatowskiego, jako symboliczny akt sprzeciwu wobec bezczynności władz w obliczu kryzysu klimatycznego.

W poniedziałek aktywiści zanieśli list do prezydenta elekta Karola Nawrockiego, w którym domagają się, by zadeklarował gotowość podpisania ustawy przygotowanej przez Ostatnie Pokolenie. Dokument nosi nazwę Lex Ostatnie Pokolenie i zakłada odbudowę polskiej kolei oraz transportu autobusowego – jako odpowiedź na katastrofę klimatyczną i rosnące wykluczenie komunikacyjne mieszkańców mniejszych miejscowości.
– W naszym kraju rolnicy tracą plony przez susze, dzieci nie mogą wrócić ze szkół z powodu nawałnic, a ojców zabijają udary cieplne. To nie są wyjątki – to codzienność w czasach kryzysu klimatycznego – mówi Patryk Gruszka, jeden z uczestników akcji.
Według Gruszki, rządzący ignorują ostrzeżenia naukowców i zamiast przeciwdziałać przyczynom zmian klimatu, inwestują miliardy w drogi, które przyczyniają się do wzrostu emisji. – Nie możemy czekać, aż nieudolny rząd wpędzi nas wszystkich do grobu. W dwa tygodnie zrobiliśmy coś, czego oni nie zrobili przez ponad 30 lat – napisaliśmy projekt ustawy, która ma pomóc Polkom i Polakom – dodaje.
Projekt Lex Ostatnie Pokolenie koncentruje się na dwóch kluczowych postulatach organizacji: likwidacji wykluczenia transportowego oraz ograniczeniu emisji z transportu samochodowego, który jest dziś najszybciej rosnącym źródłem CO₂ w Polsce i w całej Europie. Aktywiści podkreślają, że projekt ma nie tylko klimatocentryczny wymiar, ale także społeczny – uderza w skutki transformacji ekonomicznej po 1989 roku, która pozostawiła wiele miejscowości bez jakiegokolwiek dojazdu.
– Ta ustawa to ratunek dla tych, których państwo porzuciło. Dla ludzi w małych miejscowościach, których nie stać na samochód. Dla tych, którzy codziennie tracą czas, pieniądze i zdrowie przez brak transportu publicznego – tłumaczy Gruszka.
Organizacja zapowiada, że projekt ustawy trafi do Sejmu jeszcze w tym roku. W najbliższych tygodniach aktywiści zamierzają wywierać presję na politykach wszystkich opcji.
– Nie interesuje nas ani prawica, ani lewica. Szukamy człowieka, któremu naprawdę zależy na bezpieczeństwie ludzi. Kogoś, kto zrozumie, że największym zagrożeniem dla Polski nie jest żadna partia, tylko kryzys klimatyczny – mówi Filip Gajda, drugi z uczestników akcji.
Gajda podkreśla, że oczekują jasnej deklaracji od prezydenta elekta. – Niech Karol Nawrocki pokaże, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. Niech podpisze ustawę, która może ocalić tysiące istnień przed upałami, suszami i wojnami. Niech stanie po stronie ludzi, nie po stronie wielkich pieniędzy.
Aktywiści nie pozostawiają złudzeń – ich działania będą coraz bardziej widoczne. Zapowiadają, że we wrześniu szykują coś „dużego”. Nie zdradzają szczegółów, ale jedno jest pewne: Lex Ostatnie Pokolenie ma stać się symbolem nie tylko sprzeciwu wobec bezczynności, ale też realnej propozycji legislacyjnej.
W czasach, gdy skrajne zjawiska pogodowe coraz częściej uderzają w mieszkańców Polski, a polityka zdaje się je ignorować, działania takich grup jak Ostatnie Pokolenie stają się coraz bardziej zauważalne. Pytanie, czy władza potraktuje je jako sygnał alarmowy, czy jako kolejną „awanturę” aktywistów – pozostaje otwarte.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 25 lipca, 2025 | Zaktualizowany: 26 lipca, 2025