Alarm dla morświnów
Rada Europy wprowadziła obowiązek stosowania pingerów, by uratować morświny przed pewnym wyginięciem. Niewielkie elektroniczne urządzenia są przyczepiane do sieci i emitują dźwięki odstraszający walenie.
Rybackie sieci są jednym z największych zagrożeń dla tych morskich ssaków. Morświny zaplątują się w nie i giną.
Niestety unijne przepisy nakładają obowiązek stosowania pingerów tylko na łodziach o długości powyżej 12 metrów, a po drugie tylko w sektorze Bałtyku o symbolu ICES 24, czyli w zachodniej jego części. Tymczasem najwięcej raportów o śmierci morświnów pochodzi z Zatoki Puckiej. Naukowcy postarają się więc stworzyć szczelną zaporę z pingerów, tak by walenie w ogóle nie wpływały do zatoki.