Odkryto ślady dinozaurów
W Stanach Zjednoczonych na pograniczu Utah i Arizony naukowcy odkryli niezwykłą kolekcję skamieniałych tropów dinozaurów, jak donosi BBC News.
Znajduje się tu znacznie ponad 1000 odcisków łap. Niezwykłe ułożenie niektórych sprawiło, że naukowcy nazwali to miejsce „tanecznym parkietem dinozaurów”. Swoje najnowsze odkrycie, liczące około 190 milionów lat, opisali na łamach specjalistycznego magazynu „Palaios”.
Jeżeli spróbujesz spacerować po tych śladach poczujesz się jakbyś tańczył jakiś nowoczesny taniec – powiedziała profesor Marjorie Chan z uniwersytetu w Utah. „Znalezisko skojarzyło mi się z parkietem tanecznym ponieważ jest tam mnóstwo tropów o różnorakim położeniu” – dodała.
Znalezisko zajmuje niecałe trzy hektary a tropy układają się w okręg. Ich mnogość świadczy o tym, że miejsce to było niezwykle atrakcyjne dla dinozaurów. Prawdopodobnie w okresie wczesnej Jury znajdował się tu pokaźny dół wypełniony wodą, służący zwierzętom za wodopój. Warto pamiętać, że w tym czasie południowo-zachodnie tereny USA pokrywała pustynia, a piaszczyste wydmy były większe niż te na Saharze. To właśnie błoto wokół sadzawki umożliwiło tak dobre zachowanie się odcisków łap.
Jak powiedział Winston Seiler, pracujący przy znalezisku – rożny rozmiar śladów (od 2,5 do 50 cm) świadczy o rożnym wieku przebywających tu zwierząt Prawdopodobnie to skamieniały zapis spaceru, jaki miliony lat temu odbyła matka z młodymi. Znaleziono ponadto odcisk ogona, który mierzył ponad 7 metrów długości. Przypuszcza się, że tropy tu odkryte, nalezą co najmniej do czterech gatunków dinozaurów.