Wróble coraz rzadsze
Fot.: samiec wróbla (Michał Kaczorowski, boaedon.pl)
Badania brytyjskich naukowców potwierdziły smutne obserwacje miłośników przyrody. W ciągu ostatnich 30 lat populacja wróbli w Wielkiej Brytanii spadła o 2/3, o czym poinformowano na lamach „Animal Conservation”.
Dr Will Peach, jeden z naukowców badających wróble powiedział, że na tak duży spadek liczebności ptaków wpływ miało kilka czynników. Najważniejszym z nich jest wycinka niektórych gatunków drzew i krzewów w brytyjskich ogrodach. Staranna pielęgnacja ogrodów w połączeniu z sadzeniem egzotycznych gatunków drzew krzewów wpływa negatywnie na ilość owadów. Wróble mimo, że przez większość roku mogą żywić się ziarnami, w okresie karmienia młodych potrzebują sporej liczby owadów. Tych jednak najwyraźniej zaczyna brakować – pisklęta znalezione w wielu gniazdach były zagłodzone i zbyt słabe by przeżyć.
Najbardziej alarmujące dane pochodzą z dużych miast, np. w Londynie w ciągu 10 lat (1994-2004) populacja wróbli spadła o 60%. Podobny spadek liczebności możemy obserwować także w wielu polskich miastach, w Warszawie żyje o 1/3 mniej wróbli niż kiedyś. Monitoring Pospolitych Ptaków Lęgowych prowadzony przez OTOP ujawnił, że w ciągu sześciu lat z Polski zniknął co siódmy wróbel. Co najbardziej niepokojące, podobny spadek populacji tego sympatycznego ptaka obserwuje się w całej Europie.
ekologia.pl
Zobacz najnowsze artykuły
Medycyna rodzinna
Pielęgnacja ogrodu
Ciekawostki przyrodnicze
W naszym ogrodzie jest dużo wróbli.Dwie ściany budynku gospodarczego pokryte są bluszczem i winobluszczem.To ich siedlisko.Cały rok mają dostęp do świeżej wody.Zimą karmione są obficie a latem mniej.Piknie śpiewają i podchodzą do nas.Ten ptasi raj mają w Kościanie!
jedyne rozwiazanie zeby nie zniknelo wszystko co zywe to powrot czlowieka do natury, zycie w harmonii z nia, co nie kloci sie z rozwojem cywilizacyjnym przeciwnie, rozwijanie technologii przyjaznej naturze to wielki postep bo w gruncie rzeczy czlowiek na tym zyska!
niech nie giną wróbelki
Bardzo mnie to martwi, tym bardziej, że przyczyniają się również do tego w dużej mierze sroki. U mnie na osiedlu prawie w ogóle nie ma już wróbli
Dbajmy o Nasze Wróbelki .Które mam nam towarzyszą całe Życie i są bardzo miłe i sympatyczne
Na moim osiedlu nie widzi się już prawie zupełnie wróbli. Tych sympatycznych ptaszków, które trzymają się blisko ludzi, jest coraz mniej. Przyczyną znikania wróbelków na osiedlach jest ocieplanie styropianem ścian bloków. Szpary między płytami ścian były miejscem, gdzie wróble zakładały gniazda. Teraz nie mają gdzie gniazd zakładać. Rankiem, gdy się rozwidni, nie słychać już ćwierkania tych ptaszków. Szkoda!
Na moim osiedlu nie widzi się już prawie zupełnie wróbli. Tych sympatycznych ptaszków, które trzymają się blisko ludzi, jest coraz mniej. Przyczyną znikania wróbelków na osiedlach jest ocieplanie styropianem ścian bloków. Szpary między płytami ścian były miejscem, gdzie wróble zakładały gniazda. Teraz nie mają gdzie gniazd zakładać. Rankiem, gdy się rozwidni, nie słychać już ćwierkania tych ptaszków. Szkoda!