Ekologia.pl Wiadomości Wpływ technologii energetycznych na środowisko Gazprom obawia się polskiego gazu łupkowego

Gazprom obawia się polskiego gazu łupkowego

Przykładowe rury wykorzystywane przy budowie gazociągów, licencja CC-by-sa/2.5/Wikipedia

Pojawienie się analiz wskazujących na ogromny potencjał złóż gazu łupkowego w Polsce, już dawno zaniepokoiło stronę rosyjską – czytamy na stronie portalu ARCANA.

Jak podaje rosyjski serwis svpressa.ru temat polsko-rosyjskich interesów gazowych został poruszony w trakcie wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Smoleńsku 11 kwietnia. Jednak szczegóły rozmowy z Dmitrijem Miedwiediewem nie zostały ujawnione.

Obawa Gazpromu jest tym większa, bo jak okazuje się Ukraina, która bez rosyjskich źródeł się nie obejdzie, także posiada złoża gazu łupkowego. Zresztą według wyliczeń ekspertów, gazu z łupków starczyłoby Polsce na 380 lat. „Jeśli Polska wykona swój plan, to Gazprom straci rynek wart 10 mld. metrów sześciennych rocznie, a więc ponad 3 mld. Dolarów” – donosi cytowany przez portal ARCANA rosyjski serwis.

Według svpressa.ru „Polska ma obsesję na punkcie dywersyfikacji dostaw energii”. Kolejno w artykule zostały wymienione także inne inwestycje, które mają zapewnić nam niezależność energetyczną od Rosji, w tym m. in. terminal do odbioru gazu ziemnego w Świnoujściu.

Strona rosyjska przypuszcza, że informacje o ilości gazu łupkowego w Polsce są mocno zawyżane, a windowanie szacunków ma wpłynąć na obniżenie cen gazu rosyjskiego. Jednak Michael Korczemkin z East European Gas Analysis uważa, że dane są wiarygodne, bo ocena złóż na 5,3 biliona metrów sześciennych jest podana w raporcie opublikowanym w US Energy Information Administration.

Jak szacują eksperci, wydobycie gazu łupkowego w Polsce byłoby trzykrotnie tańsze niż ceny, które płaci nasz kraj za rosyjski gaz – dlatego nie dziwi fakt, że Gazprom robi wszystko, by zablokować wydobycie gazu łupkowego w Polsce.

Źródło: Portal ARCANA

Ekologia.pl poleca