Nord Stream przekaże 700 tys. euro polskim rybakom
Budująca Gazociąg Północny pod dnie Bałtyku spółka Nord Stream podpisała umowę z dwoma polskimi organizacjami rybackimi w sprawie wynagrodzenia m.in. za ograniczenia połowów w czasie budowy rurociągu.

Spółka Nord Stream prowadzi rozmowy ze wszystkimi rybakami w regionie Morza Bałtyckiego. W Polsce podpisała umowy ze Zrzeszeniem Rybaków Morskich – Organizacją Producentów oraz z Organizacją Producentów Rybnych Władysławowo sp. z o.o. Jak poinformowała „Rzeczpospolita” przekaże im w sumie 700 tys. euro na odszkodowania dla rybaków i producentów, którzy prowadzą połowy w pobliżu planowanej inwestycji.
Jak szacują producenci, z rekompensat skorzysta około 1600 jednostek, a jeden kuter będzie mógł otrzymać jednorazowo od 3 do 5 tys. euro.
Odszkodowawcze umowy Nord Stream podpisał wcześniej z rybakami z Niemiec, Szwecji, Danii, Finlandii, Rosji, Estonii, Łotwy i Litwy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że duńscy i szwedzcy armatorzy otrzymają po 30-37 tys. euro. To właśnie przez te dwa kraje Nord Stream ma głównie transportować gaz z Rosji do Europy Zachodniej.
Szefowie polskich organizacji, które podpisały umowę z Nord Stream, podkreślają, że ubieganie się o odszkodowanie jest dobrowolne i nie ma przymusu wzięcia pieniędzy. Dodają, że negocjacje z konsorcjum prowadzono przez dwa lata, a większość z zaproszonych do nich organizacji wycofała się z rozmów.
Jednorazowe odszkodowanie ma być przeznaczone na zmianę rodzajów połowów i na kampanie edukacyjne.
Budowa Gazociągu Północnego rozpoczęła się w kwietniu 2010 r. Mają go tworzyć dwie nitki o długości po 1220 km i przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie.