Ostatni zachód w 2025 roku! Mieszkańcy tego miasta nie zobaczą słońca aż do końca stycznia - Ekologia.pl
Ekologia.pl Wiadomości Ostatni zachód w 2025 roku! Mieszkańcy tego miasta nie zobaczą słońca aż do końca stycznia

Ostatni zachód w 2025 roku! Mieszkańcy tego miasta nie zobaczą słońca aż do końca stycznia

W Utqiagvik na północy Alaski – najbardziej wysuniętym na północ mieście Stanów Zjednoczonych – zapadła ciemność. Mieszkańcy właśnie zobaczyli ostatni zachód słońca w 2025 roku, a na kolejny wschód muszą czekać do 22 stycznia 2026 r. Przed nimi 64 dni bez słońca, które rozpoczynają noc polarną.

Miasteczko Utqiagvik na Alasce żegna się ze światłem słonecznym aż do przyszłego roku

Miasteczko Utqiagvik na Alasce żegna się ze światłem słonecznym aż do przyszłego roku, fot. http://galleryhip.com/barrow,-ak.html, CC BY-SA 2.5, via Wikimedia Commons

Dlaczego Utqiagvik tonie w zimowej ciemności? To spektakularne zjawisko wynika z nachylenia osi Ziemi oraz położenia miasta, które znajduje się około 500 kilometrów za kołem podbiegunowym. Gdy półkula północna odchyla się od Słońca, promienie słoneczne nie są w stanie dotrzeć powyżej horyzontu – nawet w południe. Choć brzmi to ekstremalnie, dla Arktyki to naturalny element rocznego cyklu.

Wbrew pozorom Utqiagvik nie pogrąża się w absolutnej nocy. Zamiast czerni mieszkańcy mają do dyspozycji kilka godzin zmierzchu cywilnego – delikatnego, bladoniebieskiego światła, które pojawia się dzięki rozproszonym promieniom słonecznym tuż pod linią horyzontu. To ono pozwala funkcjonować bez całkowitej ciemności.

Utqiagvik (dawniej Barrow) liczy około 4400 mieszkańców i jest jednym z najstarszych stale zamieszkanych miejsc w Arktyce. Tutejsze stanowiska archeologiczne sięgają około 500 roku n.e.

Jednak brak słońca oznacza nie tylko mrok. Przez długie tygodnie temperatura gwałtownie spada. Promieniowanie słoneczne nie dociera, więc ziemia i atmosfera praktycznie przestają się nagrzewać. To sprzyja rozwojowi Wiru Polarnego – ogromnego, zimnego wiru niskiego ciśnienia nad kołem podbiegunowym. Gdy wir staje się niestabilny, może wysyłać masy arktycznego powietrza daleko na południe, wpływając na pogodę nawet w kontynentalnej części USA.

W Arktyce równowaga musi zostać zachowana – dlatego zimowe ciemności rekompensują prawie 90 dni nieprzerwanego światła w lecie. W tym czasie Utqiagvik tętni życiem, a mieszkańcy kibicują najbardziej na północ położonej drużynie futbolowej w Ameryce – zespołowi liceum Barrow High School.

Jak żyje się w nocy trwającej dwa miesiące? Mieszkańcy przestawiają swoje rytmy, polegając na zmierzchu cywilnym, sztucznym oświetleniu i niezwykłych arktycznych zjawiskach, jak zorza polarna, która regularnie rozświetla niebo.

Przygotowując się na najciemniejszy okres roku, lokalna społeczność troszczy się o zdrowie psychiczne, planuje aktywności wewnątrz budynków i czeka na moment, gdy pierwsze promienie słońca znów wzejdą nad płaskim horyzontem. Stanie się to 22 stycznia – zawsze przy długich brawach mieszkańców.


Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych

Oceń artykuł
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!