Krakowskie kominy mniej dymią
Mieszkańcy Nowej Huty alarmowali, że są zasypywani grafitem. W mieście było dużo pyłu. Ostatnie wyniki analiz z trzech krakowskich automatycznych stacji monitorujących jakość powietrza odnotowały poprawę sytuacji.
W nowej Hucie w marcu aż 14 razy normy dobowe pyłu zawieszonego( PM10) były przekroczone!.W maju 8-krotnie. W czerwcu po ostrym proteście mieszkańców i kontroli na tym terenie, sytuacja zaczęła się zmieniać.
Przekroczenia dobowe pyłu zdarzyły się pięciokrotnie, a w lipcu tylko czterokrotnie. Lepiej jest także w alejach Krasińskiego, gdzie z powodu ogromnego ruchu komunikacyjnego zdarzały się najwyższe w mieście stężenia pyłu zawieszonego. W marcu i kwietniu odnotowano tam ponad 300 proc. wartości dopuszczalnych PM10. W lipcu stężenia te spadły o 50 procent.