Po co australijskim pingwinom sweterki?
Umiecie robić na drutach? Jednocześnie lubicie małe, słodkie pingwinki? Jeżeli odpowiedzieliście twierdząco na oba pytania, to jesteście idealnymi kandydatami, by wspomóc Phillip Island’s Penguin Foundation. A wszystko po to, by ochronić zwierzęta przed ropą naftową.
Dziergajcie sweterki dla pingwinów! To nie żart − tak brzmi apel Penguin Foundation, organizacji, która zajmuje się ochroną australijskich pingwinów.
Na pewno zastanawiacie się po co pingwinom swetry? Na wypadek zanieczyszczenia wybrzeży ropą naftową. Wełniane wdzianka mają ogrzać umazane ropą pingwiny, zanim przybędą specjalne służby ratunkowe. Poza tym taki sweterek uniemożliwia pingwinowi czyszczenie sobie dziobem zabrudzonych piórek i zjadania toksycznej ropy naftowej.
Zanieczyszczenia ropopochodne trafiające do mórz i oceanów stanowią poważne zagrożenie dla środowiska morskiego. Jednymi z ofiar tego typu zanieczyszczeń są właśnie ptaki.
Zwierzęta te na skutek kontaktu z oleistymi substancjami tracą zewnętrzną warstwę izolacyjną, co grozi wychłodzeniem organizmu podczas pływania w lodowatych wodach mórz i oceanów. Poza tym ptakom grozi ogólne zatrucie organizmu toksycznymi węglowodorami. Stąd próba ratowania ptaków poprzez zaopatrywanie je w wełniane sweterki.
Wskazówki i porady, jak zrobić sweterek dla pingwina znajdziecie na stronie:
słodkie, taki sweterek stanowi pewną barierę przed ropą na tułowiu pingwina:) Pracownicy odpowiednich służb mogą go zdjąć po zabrudzeniu ropą:)
Owszem, cel szczytny, może i ma to sens, może… ale… na litość boską, to są zwierzęta, a nie zabawki! Patrząc na te zabójczo krzykliwe sweterki niedobrze się robi z pewnością każdemu prawdziwemu miłośnikowi natury. Na myśl od razu przychodzą nieszczęsne yorki i pudelki strojone przez swoje pozbawione wyobraźni paniusie.
Seterki tak, ale tylko w kolorach zbliżonych do naturalnej barwy upierzenia pingwinów!!!