Rzeź nosorożców – kłusownicy zabili 1020 zwierząt
![By Hein waschefort (Own work) [CC-BY-SA-3.0], via Wikimedia Commons](https://www.ekologia.pl/wp-content/uploads/2023/03/800px-rhino-poaching_800x534.jpg)
1020 – tyle nosorożców zabili w tym roku w Republice Południowej Afryki kłusownicy. Jest to absolutny rekord! Dla porównania w 2012 roku zginęło ich 668.
„Do tej pory od 1 stycznia 2014 roku zginęło 2020 nosorożców.” – informuje departament ochrony środowiska RPA. Najwięcej zwierząt stracił słynny Park Narodowy Krugera.
Liczba zabitych przez kłusowników nosorożców dramatycznie rośnie. W 2007 roku zginęło „zaledwie” 13 osobników, a już trzy lata później kłusownicy przyczynili się do zgonu aż 333 zwierząt.
Skąd ten przyrost? Popyt na rogi ma związek z tradycyjną medycyną wietnamską. Wielu Wietnamczyków uważa, że rogi nosorożców mogą pomagać w leczeniu raka, mimo braku na to naukowych dowodów. Z kolei rogi, które trafiają na Środkowy Wschód, często są wykorzystywane jako uchwyty do ozdobnych sztyletów. Na czarnym rynku cena rogów wynosi 65 tys. dolarów za kilogram, czyli więcej niż za złoto.
Walka z tym procederem oczywiście jest prowadzona. Ale pomimo licznych aresztowań w RPA, władze tego kraju nie są w stanie poradzić sobie z kłusownictwem.
trzeba organizowac polowania na klusownikow to zmniejszy klusownictwo ;>
Trudno zmienić mentalność ludzi, jeśli ktoś w wierzy, że coś mu pomoże wyda wszystkie pieniądze, jeśli ktoś może dobrze zarobić liczy co bardziej się opłaca i nie zawsze areszt jest gorszym wyjściem. Szczególnie tyczy to biednych krajów, tylko edukacja i pomoc ludziom może coś zmienić. Jak widać narzędzia przymusu się nie sprawdzają.