Trump kontra Kalifornia: Administracja pozywa za… ceny jaj?! Chodzi o kury i ich dobrostan!
Administracja Donalda Trumpa po raz kolejny rusza do sądu – tym razem na celowniku znalazły się przepisy chroniące kury nioski. W nowym pozwie złożonym w Los Angeles prezydent USA domaga się uchylenia jednej z najbardziej restrykcyjnych ustaw o dobrostanie zwierząt w kraju – kalifornijskiej Propozycji 12. Oficjalny powód? Przepisy mają podnosić ceny jaj w całym kraju.

Jajka na celowniku
Kalifornia od lat uchodzi za pioniera w ochronie zwierząt hodowlanych. Już w 2008 roku wprowadziła Propozycję 2, zakazującą trzymania kur, świń i cieląt w ciasnych klatkach. Kolejne przepisy – m.in. Ustawa Zgromadzenia 1437 i wspomniana Propozycja 12 – zaostrzyły te wymagania, określając m.in. minimalną przestrzeń dla zwierząt oraz zakazując sprzedaży w Kalifornii jaj pochodzących z chowu niespełniającego tych norm. To oznacza, że producenci spoza stanu również muszą się dostosować, jeśli chcą sprzedawać swoje produkty w Złotym Stanie.
Teraz administracja Trumpa twierdzi, że te przepisy są niezgodne z prawem federalnym, konkretnie z ustawą o kontroli produktów jajecznych z 1970 roku (Egg Products Inspection Act). Zastępca prokuratora generalnego Brett Shumate nazwał kalifornijskie regulacje „biurokratycznym obciążeniem”, które sprawia, że „codzienne produkty, takie jak jajka, stają się mniej dostępne dla przeciętnego Amerykanina”.
Inflacja, grypa i… lobby jajeczne
Pozew pojawił się w momencie, gdy cena jaj w USA rzeczywiście gwałtownie wzrosła – ale niekoniecznie przez Kalifornię. Winą za rekordowy wzrost kosztów kartonu jajek w styczniu i marcu 2025 roku ekonomiści obarczają przede wszystkim epidemię ptasiej grypy, która zdziesiątkowała stada drobiu w całym kraju. Jednocześnie organizacje nadzorujące rynek oskarżają gigantów branży o wykorzystywanie sytuacji do windowania cen. Przykład? Firma Cal-Maine, największy producent jaj w USA, notowała rekordowe zyski podczas epidemii – do tego stopnia, że Departament Sprawiedliwości wszczął dochodzenie w sprawie możliwej zmowy cenowej.
Co ciekawe, nowy pozew nie wspomina ani słowem o ptasiej grypie. Zamiast tego całą winę za drożyznę zrzuca na kalifornijskie regulacje.
Czy Kalifornia rzeczywiście podniosła ceny jaj?
Debata trwa. Analiza Uniwersytetu Purdue z 2023 roku wskazuje, że Propozycja 12 mogła podnieść ceny jaj w Kalifornii o 25–73 centy za tuzin. Ale wpływ tej ustawy na resztę kraju jest, zdaniem ekspertów, minimalny. Profesor Daniel Sumner z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis mówi wprost: „Te przepisy sprawiają, że mieszkańcy Kalifornii płacą więcej, ale nie mają mierzalnego wpływu na ceny jaj w innych miejscach”. Zatem nawet jeśli Trumpowi udałoby się uchylić kalifornijskie regulacje, zmiana cen jaj w pozostałych 49 stanach jest mało prawdopodobna.
Polityka kontra dobrostan
Dla Donalda Trumpa pozew przeciwko Kalifornii to nie tylko walka o jajka – to element kampanii prezydenckiej, w której obiecał obniżki cen żywności. W praktyce jednak pozew wpisuje się także w szerszy konflikt między rządem federalnym a progresywnymi stanami – takimi jak Kalifornia – które podejmują niezależne działania w kwestiach ochrony środowiska, praw zwierząt czy zdrowia publicznego. Warto też przypomnieć, że podobne próby obalenia kalifornijskich przepisów już miały miejsce. Sąd Najwyższy odrzucił skargi przeciwko Propozycji 2 i 12, a nawet potwierdził ich konstytucyjność. Ostatnia taka decyzja zapadła w 2023 roku – i to przy identycznym składzie sędziów, co obecnie.
Co dalej?
Pozew Trumpa może trafić aż do Sądu Najwyższego, choć eksperci są sceptyczni co do jego szans. Propozycja 12 ma bowiem solidne podstawy prawne i silne poparcie społeczne – w 2018 roku poparło ją ponad 60 proc. głosujących mieszkańców Kalifornii. Biuro gubernatora Gavina Newsoma już zdążyło odpowiedzieć z przekąsem na pozew: „Prezydent wrócił do swojego ulubionego hobby: obwiniania Kalifornii dosłownie za wszystko”.
Tymczasem 40 proc. kur niosek w USA już dziś trzymanych jest w systemach bezklatkowych – niezależnie od kalifornijskich wymogów. Wygląda więc na to, że kierunek zmian jest wyraźny, a powrót do ciasnych klatek może być nie tylko niepopularny, ale i niemożliwy.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 16 lipca, 2025 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025
- Trump Is Suing to Overturn Prop 12 and Other Animal Welfare Laws; "Seth Millstein"; https://sentientmedia.org/trump-suing-to-overturn-prop-12/; 16-07-2025;