Wysypiska do lamusa?
Wzmocnienie uprawnień gminy w kwestiach dotyczących gospodarowania odpadami komunalnymi, osiągnięcie określonych poziomów odzysku i recyklingu oraz zmniejszenie ilości odpadów składowanych na wysypiskach – to najważniejsze propozycje zmian zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o czystości i porządku w gminach.
Co dalej z odpadami?
Według założeń, mają one na celu usprawnienie i uszczelnienie obecnie funkcjonującego systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Efektem zmian ma być możliwość prowadzenia gospodarki odpadami komunalnymi w sposób zgodny z zasadami ochrony środowiska oraz wykorzystując przy tym najnowsze technologie. Wpłynąć mają na zmniejszenie ilości odpadów składowanych na wysypiskach – w tym momencie jest to najczęściej spotykana forma ich zagospodarowywania.
Autorzy projektu zwrócili uwagę m. in. na postępujące zaśmiecenie kraju i związane z tym powstawanie dzikich wysypisk, segregację śmieci (w tym też odpadów niebezpiecznych) oraz budowę instalacji do odzysku i unieszkodliwiania odpadów.
Kogo dotyczyć będą zmiany? Przede wszystkim samorządów: województwa i gminy, a także właścicieli nieruchomości i prowadzących działalność w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi. Natomiast obejmą takie zagadnienia, jak:
- Szczegółowe warunki dla prowadzących działalność w zakresie odbierania odpadów komunalnych;
- Regionalizację gospodarki zmieszanymi odpadami komunalnymi oraz odpadami zielonymi;
- Instrumenty umożliwiające gminom budowę nowych instalacji do zagospodarowania odpadów;
- Zmianę wymagań w zakresie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy;
- Zasady prowadzenia sprawozdawczości z realizacji zadań.
Gmina więcej może?
W świetle wprowadzanych zmian, odbieraniem i wywożeniem śmieci od mieszkańców może się zając gmina, która także uzyska możliwość kontrolowania przedsiębiorców prowadzących działalność w tym zakresie. Natomiast w opłatę za wywóz śmieci wliczone będą nie tylko koszty „operacyjne”, ale i odzysku, recyklingu oraz unieszkodliwiania. Przedsiębiorcy będą musieli się potem rozliczyć z ilości zagospodarowanych odpadów nie tylko przed gminą, ale i właścicielami nieruchomości.
Główną zmianą proponowanych rozwiązań w stosunku do obecnie funkcjonującego systemu, będzie określenie szczegółowych wymagań stawianych prowadzącym działalność w zakresie odbierania odpadów komunalnych. Wśród tych wymagań zawarte będzie osiągnięcie określonych poziomów odzysku i recyklingu oraz redukcji masy odpadów ulegających biodegradacji deponowanych na składowiskach, a także transport zmieszanych odpadów komunalnych i odpadów zielonych do odpowiednich instalacji. Instalacje te wskazane zostaną w wojewódzkim planie gospodarki odpadami.
Gminy, organizując system zbierania odpadów na swoim terenie, określą poziomy odzysku i recyklingu na dany rok. Wyznaczą także punkty zbierania poszczególnych rodzajów odpadów komunalnych. Od przedsiębiorców wymagać będą natomiast składania systematycznych sprawozdań z realizacji powierzonych im zadań.
Stopniowe odejście od tradycyjnych wysypisk jest krokiem w dobrym kierunku. W tym momencie większość mieszkańców Ziemi produkuje dziennie mnóstwo odpadów. Potrzeba więc konkretnych działań, żebyśmy nie obudzili się kiedyś kompletnie zasypani śmieciami.
Wysypiska do lamusa?
“Autorzy projektu zwrócili uwagę m. in. na postępujące zaśmiecenie kraju i związane z tym powstawanie dzikich wysypisk”
Teraz trzeba wziąć się za robotę i likwidować te wysypiska. I podnieść kary, żeby odstraszyć potencjalnych śmieciarzy. Lasy są pełne “niczyich” odpadów.
Wysypiska do lamusa?
Śmieci do śmieci