Nie uwierzysz, co robią owady, żeby przetrwać zimę!
Owady, podobnie jak inne organizmy, muszą radzić sobie z trudnymi warunkami zimowymi, kiedy brak pożywienia i niskie temperatury stają się wyzwaniem. Część z nich ucieka w przestrzeń – migruje, a część stosuje strategię “podróży w czasie”, zapadając w stan uśpienia. Jak mówi Scott Hayward, biolog bezkręgowców z University of Birmingham: „Zdecydowana większość faktycznie zapada w stan uśpienia”.

Hibernacja a diapauza
Ssaki, takie jak niedźwiedzie czy wiewiórki, często hibernują, co pozwala im oszczędzać energię i przetrwać zimowe miesiące. Hibernacja, choć przypomina głęboki sen, jest w rzeczywistości odrębnym biologicznie stanem. Zwierzęta zmniejszają swój metabolizm w procesach, które wciąż nie są w pełni zrozumiane przez naukowców. NASA bada nawet możliwość wywołania hibernacji u ludzi, co mogłoby pomóc w przyszłych długoterminowych misjach kosmicznych.
Owady mają swoją wersję tego mechanizmu – diapauzę. To stan, w którym organizm owada niemal całkowicie zatrzymuje swoją aktywność metaboliczną, aby przetrwać trudne warunki. Przygotowując się do diapauzy, owady zwykle szukają schronienia przed zimnem. Mogą zakopywać się w glebie, ukrywać pod skałami czy w pniach drzew. Setki owadów mogą zimować tuż pod powierzchnią ziemi, dosłownie kilka centymetrów pod naszymi stopami.
Ekstremalne zdolności przetrwania
Niektóre owady wykazują zdolności przystosowawcze, które budzą podziw naukowców. Przykładowo, larwy stonki kukurydzianej potrafią przetrwać nawet w ekstremalnych temperaturach, zamarzając w łodygach kukurydzy. Badania wykazały, że larwy te są w stanie wytrzymać krótkotrwałe przechłodzenie nawet do -40 st. C, a ich organizmy tolerują zamarzanie wody w przestrzeniach międzykomórkowych.
Belgica antarctica – gatunek nielotnej muchówki żyjący endemicznie na Antarktydzie produkuje w swoich komórkach cukry, które obniżają temperaturę zamarzania płynów ustrojowych. Jednocześnie odwodnienie organizmu muchówki zapobiega zamarzaniu jej tkanek. To pozwala jej przetrwać w jednym z najbardziej ekstremalnych środowisk na Ziemi. Inne przykłady to arktyczny mól wełnisty czy chrząszcz alaskański Upis, który wytwarza specjalne białka zapobiegające zamarzaniu i może przeżyć w temperaturach dochodzących do -73°C.
Globalne ocieplenie a przetrwanie owadów
Zmieniający się klimat wpływa na owady na całym świecie. Ocieplenie Ziemi sprawia, że wiele gatunków przesuwa swoje zasięgi w kierunku biegunów, próbując skolonizować nowe, cieplejsze tereny. Jednak owady te często nie są w stanie przetrwać chłodniejszych zim w tych regionach. W innych przypadkach cieplejsze temperatury zakłócają naturalne cykle diapauzy. Ponieważ krótsze dni, a nie temperatura, są głównym sygnałem do rozpoczęcia diapauzy, owady mogą błędnie odczytywać warunki i wychodzić z uśpienia za wcześnie, narażając się na śmierć w wyniku braku pożywienia i niskich temperatur.
Znaczenie owadów dla ekosystemu
Zmiany klimatu szczególnie dotykają owady zapylające, takie jak trzmiele. Te ważne dla rolnictwa i bioróżnorodności stworzenia już teraz zmagają się z utratą siedlisk i pestycydami. Ocieplenie klimatu powoduje opóźnienia w nadejściu zimy i wcześniejsze wiosny, co dezorientuje królowe trzmieli. Wcześniejsze budzenie się królowych prowadzi do zakładania nowych kolonii w nieodpowiednich porach roku, co skutkuje wysoką śmiertelnością młodych owadów.
Migracja jako alternatywa
Nie wszystkie owady decydują się na diapauzę. Motyle monarcha migrują na ogromne odległości, aby uniknąć zimowych chłodów. Ich spektakularne podróże pokazują, jak różnorodne strategie przetrwania wykształciły się w świecie owadów.
Przetrwanie zimy przez owady to złożony proces pełen adaptacji, które pozwalają im radzić sobie z ekstremalnymi warunkami. Diapauza, hibernacja i migracja to tylko niektóre z nich. Niestety, globalne ocieplenie i związane z nim zmiany środowiskowe zakłócają te mechanizmy, co może mieć dalekosiężne skutki dla całych ekosystemów. Ochrona owadów jest kluczowa dla zachowania równowagi w przyrodzie i zapewnienia ciągłości wielu procesów ekologicznych, w tym zapylania roślin.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 13 stycznia, 2025 | Zaktualizowany: 7 listopada, 2025