JOGA, HOMEOPATIA i MANDALA to ekologia czy okultyzm?
Ekologia.pl Środowisko Biznes Ekologia i jej ślepe ścieżki. Joga, homeopatia, mandala to nowy styl życia, czy okultyzm?

Ekologia i jej ślepe ścieżki. Joga, homeopatia, mandala to nowy styl życia, czy okultyzm?

fot. dreamstime
fot. dreamstime

Na większości serwisów internetowych zajmujących się ekologią, można odnaleźć informacje, o tym, że homeopatia, joga, sypanie mandali, tybetańskie misy są znakomitym uzupełnieniem ekologicznego stylu życia, a dzięki korzystaniu z tych systemów mamy być nie tylko zdrowi ale i szczęśliwi. Wiele artykułów sugeruje również, że to właśnie one stanowią istotę ekologii.

Homeopatia, czyli leki które cię znają

Czy jest metoda leczenia, która jest zarówno naturalna, bezpieczna i niedroga, a przy tym skuteczna. Otóż według jednego z portali skierowanego do ekologicznych matek, taką metodą jest homeopatia. Dodatkowo, według tego serwisu, metoda ta może być stosowana przez kobiety w ciąży, kobiety karmiące piersią i małe dzieci lub we wszystkich stanach, gdzie mogą wystąpić działania uboczne lub toksyczne tradycyjnych leków. Czy troskliwa matka może więc wymarzyć sobie lepszą terapię niż właśnie homeopatia? Po wnikliwszym zbadaniu sprawy można mieć co do tego duże wątpliwości. Zacznijmy więc od genezy powstania tej metody.

Homeopatię zapoczątkował żyjący na przełomie wieków XVIII i XIX niemiecki lekarz S.F.Ch. Hahnemann, który był ściśle związany z

Twórca homeopatii Hahnemann w swojej pracy pt. “Organon der Heilkunst” miał napisać, że choroby, to “tylko duchowy, dynamiczny rozstrój życia”. 

systemami spirytystycznymi tak modnymi w tamtej epoce. Na ich podstawie wypracował tzw. system witalistyczny, który ma stanowić źródło homeopatii. W swojej najważniejszej pracy pt. “Organon der Heilkunst” miał napisać, że choroby, to “tylko duchowy, dynamiczny rozstrój życia”. Według niego podstawowym czynnikiem mającym wpływ na zdrowie człowieka jest tzw. „siła żywotna” (vis vitalis dynamis). Pisze o niej w następujący sposób: „(…)ożywiająca materialny organizm ludzki rządzi nim jako doskonały zwierzchnik. Utrzymuje ona odczuwanie i działalność wszystkich części żywego organizmu w harmonii, która zmusza do podziwu. Zamieszkujący organizm duch obdarzony rozumem może wtedy swobodnie używać tego zdrowia, żywego narzędzia do osiągnięcia wzniosłego celu ludzkiego istnienia”.

Jak działa sama homeopatia? Najlepiej oddać głos osobie która sam zawodowo zajmuje się nią. Otóż na wymienionym przeze mnie portalu dla ekologicznych matek, tak oto pani doktor-homeopata opisuje metodę którą się para: „Podstawowym elementem wytwarzania leków homeopatycznych jest tzw. proces dynamizacji, a nie wyłącznie proces rozcieńczania. Jest to proces poddawania substancji dynamicznym ruchom, przez określony czas, o określonej porze dnia, o określonej porze roku, z wykorzystaniem różnych rytmów przyrody. My wszyscy funkcjonujemy w określonych rytmach przyrody, rytmach kosmicznych, na wszystkich nas oddziałują układy planet układu słonecznego, fazy księżyca, i te zależności wykorzystuje się również w produkcji leków homeopatycznych. A zatem proces dynamizacji, ma na celu wyciągnięcie/ wysublimowanie pewnych sił dynamicznych, zawartych nie w substancji, ale w całej roślinie, z której ta substancja pochodzi. Siły te mają działać korzystnie, wzmacniająco na układ immunologiczny organizmu i na konkretne organy człowieka. Zatem nie samo rozcieńczanie, ale przede wszystkim dynamizacja, stanowi podstawowy element produkcji leków homeopatycznych i podstawowy warunek ich skutecznego działania.”

Czy nie brzmi to co najmniej tajemniczo? Opis ten przedstawiony, co tu dużo mówić, przez samego praktyka homeopatii przywodzi

Specjalista od homeopatii tak oto opisuje działanie “cudownego leku homeopatycznego”: “(…)tylko lekarstwo zna chorego, zna go ono lepiej niż lekarz, lepiej niż sam pacjent zna siebie (…)” 

raczej na myśl obraz średniowiecznej wiedźmy przygotowującej swój czarodziejski wywar, a nie proces produkcyjny nowoczesnego medykamentu. Podobnie też uważa wiele środowisk lekarskich uznając tę metodę po prostu za nowoczesną formę szamanizmu.

Kolejny specjalista od homeopatii tak oto opisuje działanie “cudownego leku homeopatycznego” w następujący sposób “(…)tylko lekarstwo zna chorego, zna go ono lepiej niż lekarz, lepiej niż sam pacjent zna siebie (…)”

Inni praktycy homeopatii mówią nawet o polach energetycznych, które wytwarza lek homeopatyczny. Co ciekawe lekarstwo takie według nich może działać nawet bez zażywania go. Żeby było jeszcze ciekawiej leki te mają wpływać również na osoby z otoczenia osoby leczonej. Konkretnie działać ma kula energetyczna uzyskana z kapsułki homeopatycznej. Czy to jest ciągle medycyna, czy też może coś zupełnie innego?

Z tej perspektyw wypowiedź homeopaty J. Angerera o tym, że potrząsanie substancji leczniczej jest “świętym aktem”, “wyzwalaniem z więzów struktur ziemskich” już nie wzbudza zdziwienia. Z kolei inny homeopata dr Adolf Voegeli pisze, że działanie leków homeopatycznych „wyższych potencji” ma naturę duchową. Dodaje również, że najlepiej działanie to wyjaśnia hinduistyczna filozofia Sankhya, według której, człowiek posiada również ciało eteryczne ze specjalnym systemem przekazu energii. I tu zbliżamy się do systemów wschodnich , które podobnie jak homeopatia zagościły w naszej rzeczywistości, stając się jej nieodłączną częścią.

Joga, Mandala – gimnastyka i sztuka czy magia?

Dla większości Polaków joga to po prostu ciekawe ćwiczenia gimnastyczne mające na celu polepszenie sprawności fizycznej. Opowieści o duchowej stronie jogi są na ogół pomijane. Dla hinduistów joga to przede wszystkim duchowa droga do zbawienia. Czy jest więc możliwa taka dychotomia, gdzie dla Europejczyka coś może być tylko rozrywką, a dla Azjaty drogą do zbawienia duszy? Czy joga ograniczająca się tylko do gimnastyki może mieć również nieznany nam wymiar duchowy? Warto w związku z tym pytaniem zapoznać się ze świadectwem O. Jacques Verlinde, który sam był wieloletnim praktykiem tego systemu. Tak oto opisuje praktykowanie Jogi:

„Wszystkie postawy jogi zmierzają do odblokowania tzw. energii kosmicznej, od której jesteśmy rzekomo uzależnieni, a która ma

z naciskiem zwracam uwagę, aby odpowiednio wcześnie ostrzegać, że wszelkie ćwiczenia jogi – jakkolwiek niewinnie by wyglądały – maja na celu jedno i tylko jedno: odblokować kundalini, aby zaczęło „iść w gorę

się znajdować u podstawy kręgosłupa. Jest to tzw. kundalini. Energia ta ma wzrastać w kanałach energetycznych – idą i pingala – znajdujących się po obu stronach kręgosłupa i krzyżujących sie miedzy sobą. Te dwa kanały energetyczne wychodzą przez otwory nosowe. Skrzyżowanie kanałów energetycznych to tzw. czakry. Kiedy odblokowuje się stopniowo te energie przez określone układy ciała, wzrasta ona i otwierają się kolejne czakramy.

Szokująca jest jednak dopiero jego relacja z rozmowy ze spotkanym w Indiach guru:

„(…) z naciskiem zwracam uwagę, aby odpowiednio wcześnie ostrzegać, że wszelkie ćwiczenia jogi – jakkolwiek niewinnie by wyglądały – maja na celu jedno i tylko jedno: odblokować kundalini, aby zaczęło „iść w gorę”. Rozmawiając o tym z pewnym guru w Indiach, zapytałem go: „Co sadzicie o jodze praktykowanej na Zachodzie, niby w celu odprężenia się?” Zaczął się śmiać i powiedział: „Niech ćwiczą. Kundalini odblokuje sie, nawet gdyby wszystko robili tylko dla zrelaksowania się.” W jego przekonaniu odblokowanie się kundalini uchodzi oczywiście za coś dobrego. Skutek wiec pojawi się. Będzie trwały. Może podejście będzie dłuższe, ale skutek pozostanie”.

Nie mniej tajemnicze wydaje się sypanie mandali, które jest ostatnio w Polsce jest promowane jako performance, czyli taka bardziej otwarta forma sztuki. Jednym z popularyzatorów mandali jest prezes jednej z największych organizacji ekologicznych w Polsce, który swoją mandalą uwiecznia wiele imprez ekologicznych na terenie całego kraju. Zajęcia z tworzenia mandali trafiły również do polskich szkół promowane jako znakomite ćwiczenie plastyczne. Polecana jest tam przez propagatorów jako metoda pobudzająca i rozwijająca twórcze myślenie, które jest podstawą kreatywnej edukacji, a samo tworzenie mandali według jej propagatorów to znakomity sposób na odprężenie i wyciszenie dla dzieci w przedszkolu oraz w szkole.

Czym jest więc owa mandala? Na jednym z serwisów poświęconych wyłącznie ezoteryce możemy przeczytać taką informację odnoście mandali: „Sypanie mandali jest nie tylko przeżyciem duchowym, ale także bardzo ciekawym wydarzeniem artystycznym.”
Tak więc wedle propagatorów jest to przede wszystkim przeżycie duchowe, które może być również wydarzeniem artystycznym.

Dalej czytamy: „Osoba, która tworzy mandalę powinna mieć trzy motywy jej wykonania: płynąca z serca potrzebę wykonania

Według jednego ze źródeł poruszających kwestie mandali w podręczniku szamanizmu przedstawiana jest ona, jako technika szamańska, która nie wymaga środków halucynogennych.

mandali, radość i szczęście z wykonywanej pracy, przekonanie i świadomość, że się pracuje nad czymś ważnym, nad rzeczą, która przynosi pożytek wielu ludziom.”

Według innego źródła poruszającego kwestie mandali w podręczniku szamanizmu przedstawiana jest ona, jako technika szamańska, która nie wymaga środków halucynogennych. Dalej czytamy: „Kontemplacja mandali ma charakter inicjacyjny, bowiem jej celem ma być wewnętrzne wyzwolenie; mandaliczne katharsis, odkrycie prawdy o swojej kosmicznej naturze (w języku parapsychologii mandala często nazywana jest także psycho-kosmogramem). Stanowi zagrożenie duchowe dla duchowości chrześcijańskiej poprzez ubóstwienie wyobraźni, synkretyzm religijny, propagandę innych duchowości, a także wiarę w jej moc sprawczą. Fakt ten potwierdza wykorzystanie technik mandali w innych metodach o charakterze okultystycznym czy spirytystycznym jak Reiki czy Kinezjologia Edukacyjna.”

Ślepa ścieżka ekologii?

Czym więc są rewelacyjne metody leczenia, ćwiczeń, uprawiania sztuki skoro nie są tak naprawdę; ani gałęzią medycyny ani dyscypliną sportu, ani nawet sztuki. Szkopuł tkwi w tym, że nie mogą nimi być, bo są to po prostu formy duchowości. Źródłem tych systemów są wierzenia religijne wschodu (buddyzm, hinduizm) oraz ludów prymitywnych (szamanizm), jak również okultyzm.
 
Systemy te nie przystają do nauki badającej powiązania między organizmami żywymi, a środowiskiem czyli ekologią. Są one dalekie nie tylko od naszej nauki, kultury, ale również od naszego systemu wartości. Mało tego. One po prostu krok po kroku burzą

W świecie pomieszania pojęć i wartości, w którym prym wiodą nieokreślone energie i moce, zarówno prawa fizyki jak i logika stanowiące o naszym zdrowym rozsądku tracą sens. 

podstawy naszej cywilizacji. Pochodzą na ogół z Dalekiego Wschodu lub kultur prehistorycznych. Tak więc z racji na zupełnie obcy nam kontekst, w jakim powstawały często ich prawdziwy cel jest również ukryty nawet przed osobami je praktykującymi. Ta właśnie obcość i brak zakorzenienia powoduje jeszcze większe zamieszanie wśród osób praktykujących te „cudowne metody” i jeszcze większe zagubienie. Kolejna sprawa to niemożliwość weryfikacji tych metod za pomocą dostępnych nam narzędzi.

Wszelka hierarchia oraz logika w ich przypadku już nie mają racji bytu. W takim świecie pomieszania pojęć i wartości, w którym prym wiodą nieokreślone energie i moce, zarówno prawa fizyki jak i logika stanowiące o naszym zdrowym rozsądku tracą sens. Czy w świecie, gdzie każdy bez uniwersyteckiego dyplomu może być jednocześnie lekarzem, kapłanem i nauczycielem, a każda myśl nawet ta najbardziej nieracjonalna staje się nauką możemy się czuć bezpieczni?

Problem tkwi tu również w braku elementarnej wiedzy w naszym społeczeństwie, o tym, czym są wymienione systemy przez co, tak na prawdę osoby podejmują się korzystania z nich bez pełnej woli. Bo nie ma aktu wolnej woli bez pełnej wiedzy o konsekwencjach wynikających z czynu. Jeżeli przed człowiekiem zakryty jest cel jego wyboru to ma miejsce po prostu manipulacja. Dlatego zanim ktoś zechce uprawiać jogę czy też leczyć się w sposób homeopatyczny, lub też kontemplować sypanie mandali powinien najpierw zapoznać się nie tylko z ich genezą, ale przede wszystkim z ich prawdziwym celem. 

Andrzej Lachowski

Bibliografia:
https://wyborcza.pl/1,91002,9078444,Homeopatia___to_naprawde_nie_dziala.html  
https://dziecisawazne.pl/leki-homeopatyczne-popularne-wsrod-europejczykow/  
https://zapytaj.wiara.pl/doc/525281.Homeopatia-Encyklopedia-New-Age-dla-chrzescijan
https://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7343863,Homeopata_z_Poznania_niewinny___Nikomu_nie_zaszkodzil_.html
https://mity.posterous.com/homeopatia
https://1023.org.pl/wp-content/uploads/2011/02/09KO_d_mag_0204.pdf
https://www.rp.pl/artykul/276884.html  
https://dziecisawazne.pl/homeopatia-leczenie-pacjenta-a-nie-choroby/
https://dziecisawazne.pl/?cat=277
https://dziecisawazne.pl/zalety-lekow-homeopatycznych/
https://www.samozdrowie.pl/artykul,Homeopatyczna-dawka-leku,72
https://dziecisawazne.pl/homeopatia-leczenie-pacjenta-a-nie-choroby/
https://antropozofia.pl/TAwP/index.htm
https://www.racjonalista.pl/index.php/s,58/k,841
https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6675/q,Homeopatia..o.czym.nie.jest.informowana.opinia.publiczna
https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2123/q,List.otwarty.do.Ministra.Zdrowia.RP
https://www.psychomanipulacja.pl/tem/homeopatia.htm
https://www.psychomanipulacja.pl/art/homeopatia-kpiny-z-medycyny.htm
https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1093
https://www.boiron.pl/homeopatia/badania-w-homeopatii/
https://zagrozeniaduchowe.pl/?p=309
https://www.umysl.pl/podroze/363.php  
https://prawda-o-okultyzmie.blog.onet.pl/homeopatia-ezoteryka-czy-medyc,2,ID400005258,n
https://www.egzorcyzmy.katolik.pl/plik-do-pobrania/e-booki
https://www.sator.pl/download/wlasciwoci_wody.pdf
https://prawica.net/node/16500
https://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=721
https://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20110204%2FMAGAZYN%2F109990227  
Aleksander Posacki, Homeopatia „Encyclopedia Białych Plam” – Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne s.c.” Radom 2002

4.6/5 - (11 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
35 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Przekonał mnie Pan – już nigdy więcej nie zajrzę na tę stronę! Pisze Pan o manipulacji – rzeczywiście,świetnie to Panu wychodzi.

Bardzo ciekawy artykuł.

Ciemnogród i tyle

Czemuś to chyba miało służyć? Nie rozumiem kompletnie tego fragmentu dotyczącego jogi, cała ta argumentacja to masło maślane, jeśli autor chciał wskazać przykre konsekwencje jogi dla człowieka dlaczego nie odwołał się do naukowych autorytetów np. z dziedziny psychologi?

Ekologia (gr. oíkos (οἶκος) + -logia (-λογία) = dom (stosunki życiowe) + nauka) – NAUKA o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się BADANIEM oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami.
Wbrew powszechnej opinii ekoLOGIA NIE zajmuje się: segregowaniem odpadów, uzdowicielstwem, okultyzmem, wróżbiarstwem, ani w żadnej mierze duchowością…
…chyba że encyklopedia PWN kłamie !?

a ponadto joga to przede wszystkim gimnastyka i koncentracja nad swoim ciałem, zdrowy styl życia i skupianie się na sobie to okultyzm? Jestem szatanistą!

” Są one dalekie nie tylko od naszej nauki, kultury, ale również od naszego systemu wartości. Mało tego. One po prostu krok po kroku burzą podstawy naszej cywilizacji. ” =>
a przecież właśnie każdego dnia do tego dążymy, to nasz cel i nasze marzenia – odrzucając podstawy cywilizacji powrócić do źródła..
a obecny system wartości chyba jednak jest dla mnie zarówno mało pociągający, jak i przekonywujący…

( wielki minus dla portalu za ten artykuł. )

“Nie zamknęłam się w ramach. Jestem wolna i niezależna, niczym skrępowana. W tym, co robię nie ma religii, światopoglądu, uduchowienia czy wiary. Jedyną moją wiarą i religią jest zdrowie. Dbałość o precyzję i skupienie na każdym rozciągnięciu ciała, na każdym oddechu. Bo tak jak lekarz podczas operacji nie może być zdekoncentrowany, bo od niego zależy ludzkie życie, tak samo praktyka jogi wymaga pełnej mobilizacji. Tylko wówczas odniesie się sukces. Tylko wówczas zdobyte doświadczenia i poznane potrzeby organizmu i ciała, będą miały przełożenie w innych dziedzinach. Będą pomagać w walce z trudnościami, będą inspiracją do prowadzenia zdrowego stylu życia.” …
Namaste.
https://www.polska-gotuje.pl/artykul/pola-o-jodze-i-nie-tylko-7

Krytykuje przylgi, a nie “ekologię i jej ślepe ścieżki”. Nawet zgadzając się z autorem, co do homeopatii, oraz jogi, nie powinno, to wpływać na nasz stosunek do “ekologii”.

Można sobie wyobrazić jakiś pogląd nazwany dla przykładu wiercipiętyzmem. Wyobraźmy sobie, że 20% wiercipięt chodzi nago i mogą się przeziębić, a 25% wiercipięt chodzi do tyłu, lub do góry nogam, czyli na rękach.

Ta korelacja może być przypadkowa i niekonieczna, więc nie może być krytyką wiercipiętyzmu.

Ciekawe dlaczego nikt nie mówi w ten sposób o homeopatii, dominują pozytywne wiadomości o tym sposobie leczenia. Mnie nawet lekarz przepisał leki homeopatyczne, twierdząc, że w ciąży tylko takie może mi przepisać. Zdrowy rozsądek jednak mnie uratował, bo jak może leczyć coś co nie jest lekiem?
Teraz widzę, że moje intuicyjne wyczucie ma podstawy w faktach. Dzięki za artykuł i chętnie dowiem się więcej na ten temat!

reklamują one kursy jogi, horoskopy i inne formy “magii”. Bo czy to etyczne piętnować coś a równocześnie zarabiać na reklamowaniu tego?

Celna uwaga!

Można zgadzać się z autorem lub nie, ale artykuł warto przeczytać, tym bardziej, że porusza kwestie o których na ogół nie rozmawia się.

Oczywiście, że warto przeczytać – jeśli ktoś ślepo nie wierzy we wszystko, co podtykają mu pod nos. Media jak zawsze próbują namieszać w głowach wzbudzając w nas wątpliwości… Inaczej biznes by się nie kręcił, inaczej nie byłoby możliwości manipulacji i kontroli. I tylko na tym problem polega, że wielu ludzi przeczyta i zaufa autorowi, bo nie będzie im się chciało pomyśleć czy sprawdzić. A później mamy miliony działających wg ustalonego schematu owieczek…

> Można zgadzać się z autorem lub nie, ale artykuł warto
> przeczytać, tym bardziej, że porusza kwestie o których na ogół
> nie rozmawia się.


Zgadzam się z przedmówcą i nie rozumiem osób, które piszą, że taki artykuł nie powinien zostać opublikowany. Autor nikogo nie obraża, a przedstawia jedynie swój subietkywny punkt widzenia. Chyba na tym właśnie polega wolność słowa.

po tym artykule przestaję czytać ten portal! w sumie nie mam komentarza!

Drogi Autorze, proponuję zagłębić się w tajniki jogi, medytacji, związku między ciałem a umysłem i duchem, filozofii buddyjskiej. Z tą ostatnią miałam kontakt przy okazji medytacji buddyjskiej i wcale nie uczy ona magii czy okultyzmu, ale miłości, dobra i pracy nad sobą, by stawać się lepszym. Znam katolików – w tym duchownych, którzy nie mają nic przeciwko wschodnim metodom leczenia i rozwoju. Są to katolicy wierzący naprawdę, a nie na pokaz albo z przyzwyczajenia. Czy nasza zachodnia ‘cywilizacja’, o której Pan pisze również i to powinna zniszczyć, jak to zrobiła z dorobkiem innych społeczności na przestrzeni wieków i robi to obecnie? Czy taka ‘cywilizacja’ powinna być dla nas przykładem?

Z pozdrowieniami

z całym szacunkiem do autora!
jestem przekonana!że najliczniejsza grupa ludzi na świecie wyznająca głęboką ekologię to grupa ludzi związana z szeroko pojętą duchowością!


jestem naprawdę osłabiona czytająć tak kiepski artykuł! tu minus dla portalu że sie dopuszcza taki poziom!

do autora! proszę się nie obrażać;)


księgą! obowiązkowa dla Pana;)

David R.Hawkins SIŁA czy MOC

Autor – światowej sławy psychiatra – przedstawia efekty 20 lat pracy badawczej poświęconej analizowaniu poziomów ludzkiej świadomości
jest słynnym wykładowcą i ekspertem w dziedzinie procesów umysłowych. Jest dożywotnim członkiem American Psychiatric Association (Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego)

Fritz-Albert Popp PRZEKAZ JEDZENIA czyli Co nas odżywia?

ritz-Albert Popp urodził się we Franfurcie n/Menem 1938 r. Uzyskał dyplom w dziedzinie fizyki doświadczalnej (1966, Uniwersytet w Wurzburgu) oraz doktorat z fizyki teoretycznej (1969, Uniwersytet w Mainz). Praca habilitacyjna w dziedzinie biofizyki i medycyny oraz nominacja profesorska (1973, Uniwersytet w Marburgu).

film o wodzie
https://www.youtube.com/watch?v=I9zS4R83VNc&feature=related

Przewaga, źródeł katolickich? Ja tego nie zauważyłem, chyba, że takie strony jak racjonalista.pl i i strona producent specyfików homeopatycznych to źródła katolickie? Pokusiłem się nawet policzyć ile jest źródeł i jaka ich część może być zaliczona do mediów mających jakikolwiek związek z katolicyzmem. Tak więc jest wymienionych 29 pozycji z tego zaledwie 8 można zaliczyć do źródeł chrześcijańskich (w tym 4 katolickie). Poza tym mówienie, że jeżeli ktoś kto jest katolikiem jest niewiarygodny jest dla mnie dużym nadużyciem. W takim razie ponad 90% naszego społeczeństwa jest niewiarygodna i powinna słuchać wiernie tych pozostałych kilku wiarygodnych procent.

Teraz spojrzałem na bibliografię – od razu widać tendencyjność autora. pisze o homeopatii odwołując się głównie do źródeł stricte religijnych (katolickich). Wśród bibliografii nie ma ani jednego źródła homeopatycznego. To tak, jakby pisać o chrześcijaństwie nie odwołując się ani razu do źródeł chrześcijańskich, a tylko do ateistycznych.

Autorowi polecam film “Pamięć wody” lub “Wieści z wody” – on wyjaśnia jak działa hemopatia, chociaż jej bezpośrednio nie dotyczy. Film znajdziecie na YouTube.

no właśnie… nasuwa się pytanie, czy to jeszcze ekologia.pl czy już katolik.pl tudzież prawica.pl ;) Dla mnie teksty tego pana są szkodliwe, nie mówiąc o tym, że mocno i coraz częściej ocierają się o polityczno-wyznaniowy kontekst, a odbiegają od ekologii. – vide: zestawienie najpopularniejszych artykułów 2011 roku, gdzie jeden na 5 dotyczy ekologii, reszta głównie aborcji.

Artykuł bardzo tendencyjny. Pisany jakby na zamówienie Kościoła, dla którego joga to nie ćwiczenia ale religia, a homeopatia to okultyzm. W tekście przedstawiono tendencyjne, skrajne wypowiedzi fanatyków, a nie obiektywne ogólnej grupy zwolenników jogi czy homeopatii. To tak, jakby na temat całego Kościoła wypowiadała się skrajna fanatyczka religijna, która codziennie się biczuje i nie chodzi do lekarza, bo w Bogu pokłada nadzieję i wiarę na uleczenie, a nie u lekarza.

Są prowadzone badania naukowe nad homeopatią – potwierdzają wyniki badań nad wodą. Także niedawno opublikowano wyniki badań laureata nagrody Nobla, który stwierdził, że homeopatia działa. Homeopatia działa dzięki zjawisku “pamięci wody” nad którą pracowali już naukowcy z Akademii Nauk ZSRR.

Nieznane są jeszcze wszystkie mechanizmy związane z homeopatią, ponieważ nie dysponujemy jeszcze odpowiednimi narzędziami do zbadania zjawiska (które oparte jest najprawdopodobniej na teorii kwantowej, która co roku przynosi coraz więcej zdumiewający hodkryć) ale jedno jest ważne – homeopatia działa. Mi pomogła, choć nie wierzyłem że to coś da, i teraz jestem orędownikiem tej metody leczenia. O jodze się nie wypowiadam, bo nigdy jej nie ćwiczyłem. Niemniej, katolickie źródła informacji, z których czerpał autor, nie są źródłami obiektywnymi. Za jogą idzie filozofia Wschodu, którą Kościół zwalcza w obawie, że straci wiernych, jeśli uprawiający jogę zainteresują się przy okazji hinduizmem czy buddyzmem.

Jednym zdaniem: tekst tendencyjny i zmanipulowany, jego celem nie jest dociekanie prawdy, ale straszenie.

Podejrzewam, że autor jest gorliwym katolikiem i dlatego nie jest w stanie obiektywnie zająć się tematem.

Ale w jaki sposób joga jest sprzeczna z nauczaniem KK? Praktykujący ją Europejczycy wykorzystują swój naturalny fizyczny potencjał a nie uprawiają tych ćwiczeń z myślą o pomocy energii z kosmosu. Bycie katolikiem zwalnia Cię z dbania o zdrowie?

a katolik powie, że tekst pro okultystyczny jest “tendencyjny i zmanipulowany”. no i ma rację, nie? A podobno większość Polaków to katolicy…. chyba już nie.

Zwykłe ćwiczenia fizyczne nie są niebezpieczne, ale dlaczego zaraz nazywać je jogą? Bo słowo gimnastyka nie jest już na czasie? Autor trochę przesadził. Polacy ani nie uprawiają jogi, ani nie sypią mandali. To zwykła gimnastyka i zajęcia plastyczne przybierające szumne nazwy na potrzeby marketingu :)

Bardzo dobry artykuł, gratuluję pomysłu!

tragiczny artykuł, gratuluję braku wiedzy na fundamentalne odkrycia naukowe!!!!

https://vimeo.com/32645845

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!