KOŚĆ SŁONIOWA, RÓG NOSOROŻCA. Handel. Zagrożone gatunki- handel
Ekologia.pl Środowisko Ochrona środowiska naturalnego WWF: czerwona kartka za ochronę zagrożonych gatunków

WWF: czerwona kartka za ochronę zagrożonych gatunków

Oficer anty-kłusoniwczego patrolu Fot. © WWF-Canon / James Morgan
Oficer anty-kłusoniwczego patrolu Fot. © WWF-Canon / James Morgan

Jak wygląda status ochrony zagrożonych gatunków nosorożców, tygrysów i słoni? Niestety nie najlepiej. Afryka i Azja zmagają się z najwyższym w historii poziomem kłusownictwa i nielegalnego handlu kością słoniową, rogiem nosorożca i produktami wykonanymi z tygrysa – alarmuje organizacja ekologiczna WWF.

Aktywiści z WWF International wzięli pod lupę 23 krajów, w skład których weszły te, które uważane są za państwa, stanowiące źródło surowca dla produktów zawierających zagrożone gatunki zwierząt, te które są krajami tranzytowymi, a także takie, które nabywają najwięcej nielegalnych produktów. W zależności od stanu ochrony słoni, nosorożców i tygrysów każde z ocenianych państw otrzymało od WWF zieloną, żółtą lub czerwoną kartkę.

Z raportu WWF wynika, że nielegalne praktyki mają miejsce we wszystkich badanych krajach. Jednak najgorzej w rankingu WWF wypadł Wietnam. Otrzymał aż dwie czerwone kartki – za stan ochrony nosorożca oraz tygrysa. Poza tym Wietnam, jako główny odbiorca rogu nosorożca, spowodował drastyczny wzrost kłusownictwa w Republice Południowej Afryki – tylko w 2011 roku w RPA zginęło aż 448 nosorożców. Z kolei RPA za nieskuteczną ochronę nosorożca przed kłusownikami otrzymała od WWF ostrzegawczą żółtą kartkę.

– Najwyższa pora, aby Wietnam zaczął walczyć z nielegalnym handlem rogiem nosorożca – mówi Magdalena Gołębiewska z WWF Polska. – Urzędnicy powinni przyjrzeć się zapisom prawnym, rozważyć zaostrzenie kar dla kłusowników i ukrócić nielegalny proceder, zwracając szczególną uwagę na ogłoszenia zamieszczane w Internecie. – dodaje. Bo istotną przyczyną kłusownictwa są też wyraźne uchybienia w egzekwowaniu prawa. Większość przypadków kłusownictwa w Afryce ma miejsce w RPA i Zimbabwe (95 proc.), gdzie odsetek wyroków za nielegalne kłusownictwo wynosi zaledwie 3 procent.

Skąd takie zainteresowanie tymi zwierzętami? Bo na rogach nosorożców zarobić tyle co na narkotykach – za gram sproszkowanego rogu na czarnym rynku płaci się 50 dolarów (prawie tyle samo co za kokainę). Cenę windują Chińczycy, którzy wierzą w to, że sproszkowany róg nosorożca jest lekiem na wiele dolegliwości, a przede wszystkim korzystnie wpływa na potencję. Dlatego większość rogów nosorożca trafia do Chin i Wietnamu.

WWF zwraca również uwagę na czarny rynek kości słoniowej w Chinach, które otrzymały żółta kartkę za ochronę zagrożonych wyginięciem słoni.

Fot. © WWF-Canon / James Morgan

– Duży napływ produktów z kości słoniowej do Chin sugeruje, że towar może być sprzedawany nielegalnie – wyjaśnia Gołębiewska. – Dlatego Chiny powinny wzmocnić system kontroli handlu kością słoniową i zaostrzyć obowiązujące prawo. Osoby uczestniczące w przemycie powinny ponieść odpowiedzialność i zostać surowo ukarane. – dodaje.

Słonie nie mają naturalnych przeciwników w świecie zwierząt, a największym wrogiem tych gigantów jest wyłącznie człowiek. Dlatego każdego roku dziesiątki tysięcy słoni stają się ofiarami kłusowników w Afryce. Cenne kły i produkty z kości słoniowej trafiają na rynek w Chinach i Tajlandii. Dlatego właśnie Tajlandia otrzymała od WWF czerwoną kartkę za nie podejmowanie działań zmierzających do wyeliminowania luki prawnej, która ułatwia kłusownikom handel towarem pochodzącym z nielegalnych źródeł.

W Tajlandii nielegalne produkty wykonane z kości słoniowej można kupić w małych sklepach – tłumaczy Gołębiewska. – Turyści często nie są świadomi, że kupują pamiątki pochodzące z nielegalnego źródła. Rząd Tajlandii nie reaguje na apel organizacji pozarządowych i nie stara się ograniczyć tego procederu.

Nielegalne polowania osiągnęły krytycznie wysoki poziom w Afryce Środkowej, gdzie słonie znalazły się na granicy przetrwania. Tylko w tym roku w parku narodowym w Kamerunie podczas jednego polowania zabito ponad sto słoni. Większość państw Afryki Środkowej otrzymała żółtą lub czerwoną kartkę

W rankingu WWF najlepiej wypadły Nepal i Indie, które dostały zieloną kartkę za wszystkie trzy gatunki zwierząt. W 2011 roku w Nepalu nie odnotowano żadnego przypadku polowania na nosorożce, co, zdaniem organizacji, jest rezultatem wprowadzenia nowego prawa.

Ekologia.pl, źródło: WWF
4.7/5 - (11 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Taki tekst znalazłem w czasopiśmie Łowiec Polski 2012/7. Z artykułu wynika, że tam gdzie stale poluje się na lwy, przykładem jest Tanzania, żyje dziś 15 tys lwów. Natomiast Kenia po 1977 roku kiedy wstrzymano polowania ilość lwów spadła i dziś nie przekracza 2 tys. W Kamerunie populacja lwów zasiedlających Park Narodowy Waza znajduje się na krawędzi wymarcia mimo istnienia specjalnej strefy buforowej i całkowitego zakazu polowań. Zaś na północ od tego parku lwy spotykane są częściej w szczególności w trzech parkach narodowych ale te otoczone sa specjalnymi strefami łowieckimi.
W podsumowaniu stanowiska CIC w sprawie lwów podkreślono, że w żadnym kraju Afryki legalne polowania na lwy nie stały się przyczyną wymarcia lokalnej populacji.
Dla mnie to oznacza, że jeśli ktoś czerpie wymierne korzyści z istnienia populacji jakiejś zwierzyny to będzie ja chronił. Jeśli będą z tego konkretne pieniądze to gatunek będzie istniał mimo śmierci (dla pieniędzy) poszczególnych osobników. A jeśli zwierzyna jest niczyja to jest wyścig kto skorzysta. Kto wykiwa organy państwa z którymi się utożsamia. Dla miejscowych te służby walczące z kłusownictwem są dla miejscowych czymś jak kanar w tramwaju dla nas.

Dlatego mamy to, co mamy: niszczenie przyrody,śmietniki w lasach, zabijanie bezbronnych dzikich zwierząt,porzucanie zwierząt domowych, nie mówiąc o własnych dzieciach.
Elektrownie atomowe, GEMO .. itd…itd, można wyliczać bez końca.
Świat przez takich łotrów ulegnie całkowitej zagładzie, ale kto się nad zastanawia !!!

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!