My je namiętnie zbieramy, a NASA chce robić z nich domy na Księżycu
Agencja kosmiczna przyznała naukowcom z Ames Research Center NASA kontrakt o wartości 2 milionów dolarów na dalsze badania „mykotektury” — futurystycznego podejścia do tworzenia zamieszkałych struktur przy użyciu grzybów. Ten pomysł, który brzmi jak żywcem wyjęty z science fiction, może zrewolucjonizować sposób, w jaki budujemy kolonie na Księżycu i Marsie.

Dlaczego grzyby? Głównym powodem, dla którego NASA zwraca się w stronę grzybów, jest wysoki koszt transportu tradycyjnych materiałów budowlanych w kosmos. Wystrzeliwanie ciężkich materiałów budowlanych jest niezwykle drogie, a waga konwencjonalnych materiałów sprawia, że nie jest to praktyczne w przypadku misji kosmicznych. Zamiast tego NASA rozważa znacznie wydajniejszą alternatywę: zarodniki grzybów.
Wysyłanie zarodników i łączenie ich z zasobami znalezionymi na Księżycu — takimi jak woda i gleba księżycowa (regolit) — może radykalnie obniżyć koszty.
Oprócz tego, że są ekonomicznie bardziej opłacalne, grzyby oferują kilka innych zalet. Badania NASA wykazały, że struktury grzybowe mogą chronić mieszkańców kosmosu przed promieniowaniem, zapewniać izolację przed ekstremalnymi temperaturami i mogą szybko rosnąć, a całe budynki mogą wykiełkować w ciągu zaledwie jednego lub dwóch miesięcy.
„Promieniowanie jest przeszkodą dla wszelkich misji załogowych” — mówi Chris Maurer, założyciel redhouse, firmy architektonicznej z siedzibą w Cleveland, która nawiązała współpracę z NASA. „Dlatego nie wróciliśmy tam od lat 70. — ponieważ wysyłanie ludzi jest zbyt niebezpieczne. Byliśmy wtedy dość lekkomyślni, ponieważ chcieliśmy wyprzedzić Sowietów na Księżycu, ale astronauci przez cały czas byli w wielkim niebezpieczeństwie”.
Melanina w grzybach okazała się jednak wysoce skuteczna w ochronie komórek i DNA przed szkodliwym promieniowaniem elektromagnetycznym, podczas gdy mykomateriał spowalnia i rozprasza promieniowanie cząsteczkowe za pomocą mechanizmu, który wciąż nie został ustalony. Bez względu na przyczynę, naukowcy z NASA odkryli, że mogą blokować ponad 99 procent promieniowania przy użyciu zaledwie 8 cm materiału – to znacząca poprawa w porównaniu z regolitem, który potrzebuje 3 metrów, by zapewnić ten sam poziom ochrony.
Budowa grzybowego domu na Księżycu zaczynałaby się od dostarczenia specjalnego pakietu na powierzchnię Księżyca. Pakiet ten zawierałby podstawowe artykuły gospodarstwa domowego i napompowałby się, tworząc początkową strukturę. Wewnątrz mieszanka zarodników grzybów, wody i alg wytworzyłaby zewnętrzną powłokę, która ostatecznie stwardniałaby w solidne, nadające się do zamieszkania siedlisko.
„Wytrzymałość nie ma większego znaczenia na Księżycu lub Marsie, ponieważ grawitacja jest znacznie słabsza, a siły budowlane będą skierowane na zewnątrz, ponieważ znajdujesz się w naczyniu pod ciśnieniem” — wyjaśnia Chris Maurer. „Zamiast grawitacji naciskającej na budynek, masz wypychające powietrze, więc nie potrzebujesz dobrego materiału odpornego na ściskanie ściskanie, ale na rozciąganie, który wytrzyma to ciśnienie”.
Innymi słowy, w kosmosie budynki nie zapadają się, ale wypadają. Plan zakłada rozpoczęcie od nadmuchiwanej formy, w której mykomateriał jest hodowany przy użyciu kombinacji zarodników grzybów pochodzących z Ziemi i alg, które będą żywić się wodą i regolitem już znajdującymi się na Księżycu.
Chociaż eksperymenty na Ziemi zakończyły się sukcesem, nadal istnieją pewne wyzwania. Uprawa struktur w kosmosie może wiązać się z nieprzewidzianymi komplikacjami. Lynn Rothschild, starszy naukowiec badawczy NASA Ames kierujący projektem, zauważyła kilka zagrożeń.
Należą do nich pytania o to, czy struktura grzybowa będzie wystarczająco wytrzymała, zapewni odpowiednią izolację lub będzie dobrze rosła w warunkach kosmicznych. Aby odpowiedzieć na te obawy, NASA planuje wysłać model koncepcyjny tych struktur mykotektury w kosmos w 2028 roku w ramach startu komercyjnej stacji kosmicznej Starlab.
Jeśli się powiedzie, przyszłe kolonie na Księżycu i Marsie będą mogły dosłownie „wyhodować” swoje domy, a grzyby staną się kluczowym elementem architektury pozaziemskiej.
Zresztą nie tylko pozaziemskiej. Mycotecture — wykorzystanie materiałów na bazie grzybów do celów konstrukcyjnych — to rosnący trend w ostatnich latach i był stosowany we wszystkim, od sztuki po budownictwo i „biocykling” odpadów. Firma Maurera już stosuje ją, aby stawić czoła wyzwaniom tutaj na Ziemi. Na przykład w Namibii redhouse prowadzi program, który wykorzystuje mykomateriał do budowy mieszkań dla uchodźców klimatycznych, jednocześnie uprawiając jadalne grzyby, aby rozwiązać problemy niedoboru żywności.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 7 października, 2024 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025
- Nick Hilden; "Growing mushroom houses on the moon? NASA’s fungus-filled plan"; https://www.aljazeera.com/features/2024/9/29/growing-mushroom-houses-on-the-moon-nasas-fungus-filled-plan; 07-10-2024;