Mieszkasz blisko farmy wiatrowej? Uważaj, bo możesz ogłuchnąć!
Życie w pobliżu farmy wiatrowej może przyczynić się do problemów ze słuchem, a nawet do całkowitej głuchoty – wynika z najnowszych badań opublikowanych na łamach czasopisma „Open Science”.
Wielu naukowców jest przekonanych, iż skoro turbiny wiatrowe generują dźwięki o niskich częstotliwościach, ich wpływ na ludzkie ucho jest zupełnie nieszkodliwy.
Innego zdania są badacze z Uniwersytetu Monachium. Zespół naukowców pod kierownictwem dr Marcusa Drexela zbadał wpływ infradźwięków − fal dźwiękowych o niskiej częstotliwości, które są niesłyszalne dla człowieka – na narząd słuchu 21 kobiet i mężczyzn w wieku 18-18 lat. I co się okazało? U 17 badanych osób infradźwięki oddziaływały na ucho wewnętrzne, zmieniając jego strukturę.
Zdaniem badaczy długotrwała stymulacja falami dźwiękowymi o niskiej częstotliwości może przyczyniać się do uszkodzenia komórek słuchowych w ślimaku ucha wewnętrznego, co w konsekwencji prowadzi do zaburzeń funkcjonowania narządu słuchu, a nawet do całkowitej głuchoty.
„Przekonanie, że to czego nie słychać nie może nam zaszkodzić, jest głęboko zakorzenione, co odbija się w aktualnych przepisach dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy”– powiedział dr Marcus Drexel. „Jednak jeżeli nawet dźwięki o niskiej częstotliwości nie są postrzegane jako natrętne, to nasze badanie sugeruje, że mogą one w znaczący sposób wpływać na nasze ucho wewnętrzne” – dodał.
Potwierdzają to wyniki międzynarodowych badań naukowych, opublikowanych przez polskich naukowców w lutym 2010 r., pod tytułem „Elektrownie wiatrowe a zdrowie”. Z treści publikacji wynika, że hałas turbin wiatrowych prowadzi do trwałego uszkodzenia słuchu.
Dr Marcus Drexel przyznał, że w ostatnich latach powstało dużo źródeł o niskiej częstotliwości hałasu. Oprócz elektrowni wiatrowych w grę wchodzą także generatory, klimatyzatory czy wentylatory.
Uważa się, że turbiny wiatrowe mogą być przyczyną występowania zespołu objawów (ból głowy, szum w uszach, zawroty, nudności), określanych jako Syndrom Turbiny Wiatrowej. Syndrom ten dotyczy osób mieszkających w pobliżu turbin. Zdaniem naukowców z Uniwersytetu w Monachium ich badania mogą być kluczem do wyjaśnienia symptomów, które przypisywane są hałasowi turbin wiatrowych.
„Syndrom ten dotyczy osób mieszkających w pobliżu turbin” – co znaczy w pobliżu turbin?? 50 m, 100 m czy 500 m ??
Taki poważny portal a takie dziwne rzeczy wypisują. Zalinkujcie te badania, żeby można było się z nimi zapoznać.