Polityka UE względem światowych zasobów ryb. Czy za kilkadziesiąt lat wyginą wszystkie ryby?
Z powodu przełowienia do 2050 r. mogą wyginąć wszystkie ryby w morzach i oceanach. Dlatego 91 europejskich i międzynarodowych organizacji podpisało się pod listem wzywającym Przewodniczącego Komisji Europejskiej – Jose Manuela Barroso – do zajęcia stanowiska w sprawie zobowiązania jakie KE podjęła odnośnie likwidacji szkodliwych dla środowiska subsydiów w sektorze rybołówstwa.
W 2006 roku Komisja Europejska podjęła się stworzenia planu likwidacji źle skonstruowanych subsydiów szkodzących środowisku. Zobowiązanie to zostało powtórzone ponownie w 2007 roku. Szkodliwe dopłaty miały ulec likwidacji do 2008 roku.
„Jesteśmy zaniepokojeni faktem, iż Komisja Europejska nie zdołała do dzisiaj stworzyć planu usunięcia szkodliwych dla środowiska subsydiów. Świadczy to o tym, że Komisja ignoruje nie tylko swoje własne zobowiązania, ale także sugestie Parlamentu Europejskiego oraz Rady Europejskiej” – mówi Mira Stanisławska-Meysztowicz, prezes Fundacji Nasza Ziemia.
Według koalicji OCEAN2012 subsydia wypłacane w sektorze rybołówstwa w Unii Europejskiej są co najmniej kontrowersyjne. Suma tych dopłat w sektorze rybołówstwa i rolnictwa stanowi ponad 40 proc. budżetu Unii Europejskiej. Wg danych Komisji Europejskiej, aktualna moc połowowa flot rybackich przekracza nawet trzykrotnie wielkość populacji ryb w morzach i oceanach.
Komisja Europejska uznała istnienie związku pomiędzy obecnym poziomem przełowienia i nadmiernymi mocami połowowymi floty rybackiej, a udzielaną pomocą finansową. Komisja wyraziła to w następujący sposób: “Europejska flota rybacka w wielu wypadkach wywiera nacisk połowowy na zasoby przewyższający dwu-, lub nawet trzykrotnie poziom zrównoważony. Przyczyniły się do tego udzielane subsydia.” (Komisja Europejska (2008): Refleksje na temat dalszej reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa).
Aktualnie prowadzone prace nad reformami Wspólnej Polityki Rybołówstwa (WPRyb) i Wspólnej Polityki Rolnej postępują bez uwzględnienia jakiejkolwiek analizy efektów, jakie wywierają na środowisko ogromne kwoty źle skonstruowanych subsydiów wypłacanych w tych sektorach.
„Unia Europejska pracuje nad reformą Wspólnej Polityki Rybołówstwa, ale nie uwzględnia w pracy badań, które określiłyby jak faktycznie subsydia wpływają na środowisko. Skąd mamy więc wiedzieć, że ten dokument nie będzie zawierać zapisów szkodzących środowisku?” – pyta Justyna Niewolewska z Fundacji Nasza Ziemia, krajowy koordynator koalicji OCEAN2012.
Reforma WPRyb stanowi wyjątkową okazję do wyeliminowania subsydiów, które są nie tylko szkodliwe dla środowiska naturalnego, ale również niosą ze sobą szkody ekonomiczne i społeczne. Ponadto w ramach reformy należy skierować pomoc na działania, które przyczynią się do perspektywicznego zrównoważonego rozwoju rybołówstwa w Unii Europejskiej.






