Wieli powrót wombata australijskiego!
Wombaty – przysadziste, przypominające niedźwiedzie torbacze – są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych stworzeń Australii. Te sympatyczne zwierzęta nie tylko rozczulają swoim puchatym wyglądem, ale również imponują inteligencją i siłą. Są doskonałymi kopaczami, tworzącymi rozbudowane systemy nor, w których spędzają większość swojego samotnego życia. Mimo że wombaty są wszechobecne w australijskiej kulturze, jeden z trzech ich gatunków – wombatowiec szorstkowłosy – jeszcze niedawno balansował na krawędzi wyginięcia.

Powrót z otchłani
W latach 80. XX wieku populacja wombata australijskiego (Lasiorhinus krefftii) skurczyła się do zaledwie 35 osobników. Wydawało się, że gatunek ten nieuchronnie zmierza ku wymarciu. Na szczęście dzięki interwencji rządu oraz zaangażowaniu naukowców i ekologów populacja tych niezwykłych torbaczy zaczęła się odradzać. Obecnie liczba osobników wzrosła do około 400, a wszystkie żyją na wolności.
Historia wombatowca szorstkowłosego to opowieść o niezwykłej odporności i walce o przetrwanie w obliczu ekspansji rolniczej. Ich puchate ciała skrywają potężne mięśnie, które czynią je mistrzami przetrwania w trudnych warunkach.
Nieuchwytni mieszkańcy podziemi
Wombaty australijskie są największymi spośród trzech gatunków wombatów. Dorastają do metra długości i ważą około 32 kilogramów. Żywią się głównie trawą, a ich systemy nor przypominają labirynty wykopane w miękkim podłożu półpustynnych środowisk. Ze względu na nocny tryb życia i skrytość, naukowcy rzadko mają okazję obserwować je na wolności. Andy Howe, starszy ekolog terenowy z Australian Wildlife Conservancy, przyznaje, że niektórzy badacze przez lata nie mieli okazji zobaczyć tych zwierząt na własne oczy.
Zagrożenia i odbudowa populacji
Dawniej wombaty północne włochate zamieszkiwały rozległe obszary wschodniego wybrzeża Australii. Jednak wraz z ekspansją europejskich osadników ich siedliska zostały przekształcone w pastwiska dla bydła i owiec. W połączeniu z plagą królików, które zajmowały ich nory, doprowadziło to do dramatycznego spadku populacji wombatów.
W obliczu groźby wyginięcia rząd Australii podjął radykalne działania. Przekształcono ostatni teren zamieszkały przez wombaty w Park Narodowy Epping Forest, usunięto bydło i postawiono ogrodzenia chroniące przed drapieżnikami. Gdy liczebność zaczęła wzrastać, nowe wyzwania pojawiły się na początku XXI wieku, kiedy to ataki dzikich psów ponownie zagroziły przetrwaniu gatunku. Po wzmocnieniu zabezpieczeń wombaty zaczęły ponownie się rozmnażać, a populacja rosła w tempie 9% rocznie.
Nowe nadzieje
Obecnie wombaty północne włochate występują w trzech lokalizacjach. Oprócz Parku Narodowego Epping Forest, w 2008 roku utworzono drugą populację w Richard Underwood Nature Refuge w południowo-zachodnim Queensland. Choć obecnie żyje tam około 15 osobników, ich dokładna liczba jest trudna do oszacowania ze względu na skryty tryb życia tych zwierząt. W zeszłym roku rozpoczęto także translokację 15 wombatów do Powrunna State Forest, co stanowiło ogromne logistyczne wyzwanie.
Dzika natura – klucz do przetrwania
W przeciwieństwie do wielu innych zagrożonych gatunków, północne wombaty włochate nie mogą być hodowane w niewoli. Jak tłumaczy Andy Howe, próby trzymania ich w zamkniętych ośrodkach kończyły się niepowodzeniem – zwierzęta odmawiały jedzenia i ginęły. Dlatego ich przetrwanie jest możliwe jedynie w naturalnym środowisku.
Wciąż istnieją zagrożenia – wystarczyłby jeden duży pożar w Epping Forest, aby drastycznie zmniejszyć zasoby pożywienia. Jednak mimo wszystkich przeciwności wombaty północne włochate, zwane „buldożerami buszu”, pozostają symbolem determinacji i nadziei. Dzięki staraniom naukowców i ekologów te niezwykłe torbacze nie tylko przetrwały, ale także mają szansę na dalszy rozwój swojej populacji.

Wombatowiec szorstkowłosy © The State of Queensland 2025

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 25 lutego, 2025 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025