Wiadomości
Jak poinformował „Parkiet”, CEZ jest faworytem w przetargu na zakup projektu farmy wiatrowej nieopodal Konstancy w Rumunii.
Kurt Beck, szef SPD zażądał, by w niemieckiej konstytucji zapisać, że w kraju nie będą działać żadne elektrownie atomowe. To odpowiedź na pomysły chadeków, którzy chcą rozwijać energetykę atomową, a jednocześnie wstęp do wyborczego sporu o energię. Za rok Niemcy zadecydują jak będzie wyglądała polityka energetyczna ich ojczyzny.
Bruksela będzie dyskutować projekt, by Unia Europejska korzystała z darmowej energii elektrycznej, która pochodziłaby z Sahary. Na pustyni miałyby powstać farmy z wielką ilością baterii słonecznych.