Kłusownictwo na świecie – zastraszające liczby, dramatyczne historie
Nielegalne zabijanie, pochwytywanie i przemyt dzikich zwierząt to przerażająco opłacalny biznes, który popycha ludzi do okrucieństwa i bezmyślności. Dlaczego? Dla kłusowników to kwestia zysku, dla ich klientów złudnej pogoni za zdrowiem, prestiżem lub chorymi ambicjami. Wskutek kłusownictwa dziesiątki gatunków znalazły się na skraju wyginięcia, a miliony żywych istot codziennie cierpią katusze. Czy warto?

Przekleństwo słoni i nosorożców
Horror kłusownictwa na świecie najlepiej pokazują przypadki dwóch największych zwierząt lądowych, słoni i nosorożców, które męczone i zabijane są przede wszystkim dla swych kłów i rogów. Oba te surowce w sproszkowanej formie sprzedawane są jako lek, który zdaniem współczesnej nauki jest absolutnie bezużyteczny. Kość słoniowa dodatkowo służy zaspokajaniu kontrowersyjnych gustów estetycznych i snobistycznych aspiracji, mimo że handel nią jest już od dekad zakazany.
Słonie afrykańskie, których zostało na świecie ok. 415 tys., zabijane są w dziesiątkach tysięcy rocznie ze względu na rosnący popyt ze strony azjatyckiej klienteli. Wśród słoni indyjskich giną głównie samce, gdyż samice nie mają kłów, co dramatycznie zaburza równowagę w populacjach – gatunek ma już status zagrożonego wyginięciem.
Jeszcze dramatyczniej wygląda sytuacja nosorożców – nosorożców jawajskich pozostało na świecie nieco ponad 70, nosorożców sumatrzańskich zaledwie ok. 40. W Chinach i Wietnamie tymczasem popyt na sproszkowane rogi nie maleje, a w ostatnich trzech dekadach udało się przechwycić aż 3 tony nielegalnego surowca – trudno oszacować, jak dużo znalazło się w domowych apteczkach.
Według fundacji Save the Rhino mimo że udało się ograniczyć liczbę zabijanych nosorożców z 1349 w 2015 r. do niespełna 600 w 2023 r., codziennie na świecie co najmniej jedno z tych pięknych zwierząt jest brutalnie uśmiercane dla chęci zysku.

Kły są przekleństwem afrykańskich słoni, fot. MatHayward/envato
Dzikie koty na celowniku
Po tym jak w 2008 r. z powierzchni Ziemi zginęły wybite bezlitośnie tygrysy jawajskie, zainteresowanie kłusowników skupiło się na tygrysach azjatyckich. Tym największym dzikim kotom na świecie w równej walce nie sprosta żadna inna żywa istota, ale człowiek postanowił przechylić szalę na swoją stronę za pomocą żelaznych sideł, trutek i amunicji. Tygrysy zabija się dla ich pięknego futra, ale także wąsów i kości, które mają leczyć reumatyzm i bóle głowy. A to wszystko w dobie, gdy w każdej aptece można znaleźć ibuprofen. Oficjalne źródła mówią o 40-50 zabitych tygrysach rocznie, ale prawdziwe liczby mogą być niestety znacznie wyższe.
Krytycznie zagrożone są już lamparty amurskie, które co prawda przystosowały się do surowego klimatu Syberii, ale nie uchroniło ich to przed kłusownictwem ze strony lokalnej ludności. Futro tych pięknych cętkowanych kotów sprzedawane jest chińskim handlarzom za setki dolarów, a po przemycie sięga jeszcze wyższe ceny. Niestety, w Rosji pozostało zaledwie ok. 120 dorosłych osobników, którym oprócz kłusowników zagraża również utrata naturalnych siedlisk oraz niedobór żywności – o tą ostatnią lamparty muszą często walczyć z tygrysami.
Piękne futro jest również przekleństwem panter mglistych, zamieszkujących lasy Azji Południowo-Wschodniej. Gatunek jest narażony na wyginięcie, a co roku funkcjonariusze odnajdują w Myanmarze części ciała kotów, które zabito i obdarto ze skóry. Kłusownictwo dramatycznie zawęża pulę genetyczną poszczególnych populacji, a naukowcy biją na alarm, że pantery mgliste cierpią już z powodu niekorzystnych mutacji.
W ciągu ostatnich pięciu dekad o 75% zmalała też populacja lwów na świecie. Kłusownicy odgrywają w tym dramacie znaczącą rolę, dorabiając się na sprzedaży skór, kłów i pazurów monarszego gatunku. Nielegalne polowania są przy tym niezwykle proste – zastawia się sidła na antylopy, a następnie faszeruje ich zwłoki pestycydami, narażając głodne lwy na śmierć w bolesnej agonii. Ich ciała znajdywane są potem sawannach z odciętymi pyskami i łapami.

Tabela przedstawiająca ilość przechwyconego surowca pochodzącego z kłusownictwa w poszczególnych krajach w latach 1990-2024; opracowanie własne na podst. https://worldpopulationreview.com/country-rankings/poaching-by-country
Żółwie, pancerniki, piżmowce i inne ofiary kłusowników
Największym żółwiem morskim jest żółw zielony, zwany też jadalnym – niestety! Mimo że jako gatunek ma już status zagrożonego wyginięciem i objęty jest ochroną, jest wciąż poławiany i zabijany z powodu smacznego mięsa. Do restauracji trafiają też jego jaja, co utrudnia regenerację populacji. Krytycznie zagrożone są natomiast tropikalne żółwie szylkretowe, które giną z powodu swych pięknych skorup, odrywanych i przerabianych na… ozdoby i biżuterię.
Kłusownicy co roku zabijają też ponad 200 tys. pancerników. Po co? Po pierwsze, ich smaczne mięso uważane jest za specjał, który osiąga w Azji zawrotne ceny. Po drugie, ich łuski są kolejnym surowcem wykorzystywanym w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej do… zwiększania laktacji i likwidacji obrzęków. Brzmi trywialnie, ale pancernik jest najczęściej przemycanym zwierzęciem na świecie! W rezultacie wszystkie jego gatunki są już narażone, zagrożone lub nawet krytycznie zagrożone wyginięciem.
Coraz gorzej powodzi się też żyjącym w północnej Azji piżmowcom. Samce tych bezrogich ssaków kopytnych zabijane są ze względu na wydzielinę zwaną piżmem, wyjątkowo cenioną w przemyśle perfumeryjnym. Z jednego zwierzęcia pozyskuje się… 25 g pożądanych aromatów, ale w trakcie rabunkowych polowań nierzadko giną również samice i młode.
Na tym oczywiście chciwość ludzka się nie kończy. Lista zwierząt zasilających wielki kłusowniczy biznes jest bardzo długa i obejmuje m.in. małpy, żaby i papugi pochwytywane do niewoli, niedźwiedzie zabijane dla mięsa i żółci o rzekomych korzyściach zdrowotnych, pytony, których skóry są ponoć krzykiem mody i wiele, wiele innych. W każdym z tych przypadków schemat jest ten sam – zwierzęta cierpią, a ich liczebność na świecie maleje, aby bogaci ludzie czuli się lepiej.

Pancerniki to najczęściej przemycane zwierzęta świata, źródło: wirestock/envato
Co możesz zrobić, aby powstrzymać kłusownictwo?
Problem kłusownictwa na świecie wydaje się nam smutny, ale odległy. Zwierzęta faktycznie najczęściej poławiane są w Afryce i Azji, a większość z nich przemycana jest do Chin, Wietnamu czy Hong-Kongu. Nie oznacza to jednak, że nie mamy na kłusownictwo żadnego wpływu.
Co można robić, aby przeciwstawić się cierpieniom żywych istot?
- Nigdy nie kupuj leków ani suplementów przygotowanych z tkanek zwierzęcych.
- Nie chodź do cyrku, a w czasie podróży nie korzystaj z atrakcji wykorzystujących dzikie zwierzęta.
- Nie kupuj egzotycznych zwierząt jako pupilów domowych.
- Wspieraj petycje i zbiórki przeciwstawiające się handlowi dzikimi zwierzętami.
- Nigdy nie kupuj i nie noś odzieży ani biżuterii z naturalnych skór, skorup, kości i piór dzikich zwierząt.
- Nie zamawiaj dań przygotowanych na bazie mięsa i jaj egzotycznych zwierząt.
- Wspieraj działania mające na celu zaostrzenie prawodawstwa i lepszą ochronę dzikich gatunków.
Pamiętaj, że kłusownictwo to biznes, który napędzany jest popytem. Jeśli zabraknie kupujących, nielegalne polowania, okaleczanie, zabijanie i przemyt stracą rację bytu. Wybory w kwestii zdrowia, mody, strawy czy rozrywek powinny zawsze uwzględniać aspekt ekologiczny i etyczny – w przeciwnym razie biologiczna różnorodność stanie się fikcją, a ludzkość zapłaci za to ogromną cenę.

Absolwentka Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, która oddała się pasji zgłębiania zagadek świata i pisania o nich. Specjalizuje się w ekologii, klimatologii i naukach przyrodniczo-naukowych. Żyje ponad granicami, dużo podróżuje, a w wolnym czasie pływa.
Opublikowany: 4 maja, 2025 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025
- „Illegal Wildlife Trade” WWF, https://www.worldwildlife.org/threats/illegal-wildlife-trade, 8/04/2025;
- “Poaching stats” Save the Rhino, https://www.savetherhino.org/rhino-info/poaching-stats/, 8/04/2025;
- “Poaching by country 2025” World Population Review, https://worldpopulationreview.com/country-rankings/poaching-by-country, 8/04/2025;
- “Poaching has had devastating effects on these animals” IFAW, https://www.ifaw.org/international/journal/animals-most-affected-poaching, 8/04/2025;
- “Asia’s poaching crisis” WWF, https://tigers.panda.org/news_and_stories/stories/asia_s_poaching_crisis/, 8/04/2025;
- “Poaching statistic overview” Poaching Facts, https://www.poachingfacts.com/poaching-statistics/, 8/04/2025;
- “No signs of slowdown in wildlife trafficking in 2024 as demand persists” Keith Anthony Fabro, https://news.mongabay.com/2024/12/no-signs-of-slowdown-in-wildlife-trafficking-in-2024-as-demand-persists/, 8/04/2025;