Wakacje na rowerze – praktyczne rady
Marzysz o aktywnych wakacjach, o wielkiej wyprawie rowerowej w Polsce lub za granicą, ale nie wiesz, jak się do tego zabrać? Czasami wystarczy po prostu sprawny rower i wygodny plecak, by przeżyć niezwykłe wakacje na dwóch kółkach.
Żeby wakacyjny wyjazd rowerowy nie przerodził się w koszmar, musisz zadbać o kilka spraw. Przygotowanie do kilkudniowej wyprawy rowerowej to nie tylko skompletowanie odpowiedniego sprzętu, ale przede wszystkim przygotowanie własnego organizmu. – mówi Dariusz Miąsek, ekspert z Grupy Turystyki Aktywnej Sporteus.
Po pierwsze: pomyśl o swoim zdrowiu. Na wyprawę rowerową nigdy nie jedź chory, przeziębiony, z drobnymi urazami czy kontuzjami. Żeby przejechać kilkadziesiąt kilometrów każdego dnia, nawet po płaskim terenie, musisz być okazem zdrowia. Jeśli twoja trasa przebiega przez kraje, w których można zachorować np. na choroby tropikalne lub inne – koniecznie zrób wcześniej odpowiednie szczepionki.
Po drugie: zawczasu zadbaj o kondycję. Nigdy nie jedź na wyprawę rowerową z myślą, że jakoś dasz radę. Już na kilka tygodni wcześniej regularnie wybieraj się w dłuższe trasy, najlepiej zbliżone do tych, które będziesz pokonywał każdego dnia podczas wyprawy. Możesz przejeżdżać te trasy wolnym, spokojnym tempem, ale gdy tylko masz okazję, przyzwyczajaj organizm do dużego, wielogodzinnego wysiłku.
Po trzecie – przygotuj się do jazdy z bagażem. Kilka kilometrów przejechane pustym rowerem, a kilka kilometrów z bagażem, przygotowanym na cały tydzień wyprawy, to zupełnie inny dystans. Trenuj nie tylko jazdę długich odcinków, ale także podróżowanie z plecakiem czy przyczepką, sprawdzaj, jak zachowuje się rower, gdy jest bardziej obciążony.
Po czwarte – jedziesz w góry potrenuj na nierównym terenie. Nawet w niskich górach podjazdy będą wydawać się nie do pokonania, jeśli nigdy wcześniej nie próbowałeś jeździć po pagórkowatym terenie. A jeżeli bez przygotowania pojedziesz w góry z bagażem, to już po pierwszym dniu będziesz miał dość całej wyprawy. Dlatego ćwicz podjazdy, naucz się, jak podjeżdżać pod górę i pokonywać wzniesienia, ale także jak zjeżdżać z górki z dużym bagażem, kiedy rower jest mocniej obciążony. Jeśli podjazdy i zjazdy z bagażem sprawiają ci dużą trudność, wybierz bardziej płaską trasę wyprawy.
Po piąte – wypróbuj swój sprzęt. Nie ma nic gorszego niż wyprawa rowerowa na sprzęcie, którego się nie zna i z siodełkiem, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Pamiętaj, że jadąc na kilkudniową wyprawę to właśnie w siodełku będziesz spędzał wiele godzin dziennie, więc warto wcześniej o tym pomyśleć i przyzwyczaić się do siodełka w swoim rowerze. W ramach testowania sprzętu sprawdź nie tylko to, jak zachowuje się przy różnym ukształtowaniu terenu (np. czy hamulce dobrze działają podczas zjeżdżania ze wzniesienia z obciążeniem), ale także to, jak rower radzi sobie w deszczu. Jadąc na wyprawę rowerową po Polsce trzeba być przygotowanym także na jazdę w niekorzystnych warunkach atmosferycznych.
Samo przygotowanie organizmu do wyprawy rowerowej to tylko połowa pracy, jaką trzeba wykonać przed wyjazdem. Druga część to skompletowanie odpowiedniego sprzętu, odzieży i butów, dzięki którym wyprawa rowerowa może być jedną z najciekawszych przygód w naszym życiu.
