Bakterie morskie świecą, by zwabić plankton
Bioluminescencyjne bakterie morskie nie świecą bez powodu. Biolodzy zaobserwowali, że w ten sposób zachęcają zooplankton do zjedzenia ich, dzięki czemu mogą liczyć na ciekawą podróż – czytamy w „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Światło emitowane przez bakterie morskie przyciąga wygłodniałych przedstawicieli zooplanktonu. Zwabieni nieszczęśnicy połykają bakterie, ale nie są w stanie ich strawić. Bakterie nie przestają świecić we wnętrznościach planktonu, co sprawia, że organizmy te są szybciej namierzane i atakowane przez ryby – wyjaśniają badacze.
„Z punktu widzenia bakterii, dostęp do układu trawiennego ryby jest jak wstęp do raju – bezpiecznego miejsca, pełnego składników odżywczych oraz otwierającego drogę do wypłynięcia na szersze wody” – mówi nadzorująca badania prof. Amatzia Genin z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie.
Podczas serii eksperymentów naukowcy zaobserwowali, że ryby żerujące w nocy były w stanie szybko zlokalizować plankton zawierający podświetlające go bakterie, podczas gdy ignorowały inne potencjalne smakołyki, które wcześniej połknęły nieświecącą mutację bakterii. Dalsze obserwacje wykazały, że bakterie bioluminescencyjne bardzo dobrze radziły sobie także w rybich wnętrznościach.
Choć wydawać by się mogło, że konsumując świecącą materię i narażając się na atak, plankton działa wbrew instynktom pozwalającym mu przetrwać, biolodzy zauważają, że organizmy te podejmują dość świadomą decyzję. Bakterie występują bowiem w miejscach obfitujących w pożywienie.
„W ciemności wód oceanu dostęp do pokarmu jest bardzo ograniczony, dlatego zooplankton często woli podjąć ryzyko, gdyż korzyści płynące ze znalezienia cennego pożywienia są większe niż ryzyko zostania zaatakowanym przez stosunkowo rzadko napotykane ryby” – zwraca uwagę prof. Genin.