David Attenborough kończy 99 lat i przekazuje “najważniejszą wiadomość w swoim życiu”
Sir David Attenborough, ikona światowej przyrody i niezrównany narrator jej piękna i kruchości, właśnie zaprezentował film, który sam określa jako najważniejsze dzieło swojej kariery. “Ocean”, pełnometrażowa produkcja dokumentalna, powstała tuż przed jego 99. urodzinami i ma jedno, bardzo konkretne zadanie: ocalić to, co jeszcze zostało z życia w oceanach.

“Po prawie 100 latach na planecie rozumiem teraz, że najważniejsze miejsce na Ziemi nie znajduje się na lądzie, ale na morzu” – mówi Sir David.
Nie ląd, a morze – ostatnia granica walki o planetę
W “Ocean” Attenborough prowadzi widzów przez zachwycające i przerażające obrazy. Zachwycające, bo ukazują majestat podwodnego życia. Przerażające – bo rejestrują ogrom szkód wyrządzanych przez człowieka. Film uświadamia, że oceany nie są po prostu kolejnym środowiskiem naturalnym, które należy chronić. Są podstawowym systemem podtrzymywania życia na Ziemi i naszym największym sojusznikiem w walce ze zmianą klimatu.
Podczas premiery w londyńskiej Royal Festival Hall – z udziałem króla Karola, księcia Williama i wielu celebrytów – niebieski dywan zastąpił tradycyjny czerwony. Symboliczny gest – bo to właśnie błękitny ocean jest prawdziwym bohaterem tego wydarzenia.
Szerzenie prawdy o destrukcyjnym rybołówstwie
Jedną z najbardziej poruszających sekwencji filmu są sceny połowów dennych – techniki, która mimo oczywistej destrukcyjności wciąż jest legalna i powszechnie stosowana. Gigantyczne trawlery ciągną ciężkie sieci po dnie morza, niszcząc wszystko na swojej drodze: koralowce, gąbki, trawy morskie. W ich sidła wpadają setki gatunków – często poluje się tylko na jeden, a cała reszta ginie niepotrzebnie.
“Trudno wyobrazić sobie bardziej marnotrawny sposób połowu ryb” – komentuje Sir David.
Toby Nowlan, producent Oceanu, podkreśla: „To nie jest typowy film Attenborough. Nie chodzi o dokumentację zachowań zwierząt. Chodzi o przekaz – o jego największe przesłanie”.
Nadzieja z głębin – wieloryby i cud odrodzenia
Choć obraz oceanu w “Ocean” jest w dużej mierze dramatyczny, Sir David daje powody do optymizmu, daje nadzieję. Jako przykład przytacza historię wielorybów – niemal doszczętnie wybitych przez przemysł w XX wieku. W latach 80. XX wieku ich populacja była na granicy wyginięcia. „Pamiętam, że pomyślałem: to już koniec. Straciliśmy wielkie wieloryby” – wspomina Attenborough.
A jednak dzięki globalnemu zakazowi komercyjnego połowu wielorybów z 1986 roku ich liczba zaczęła się odradzać. Dziś widzimy dowód na to, że ocean potrafi się regenerować – i to szybciej, niż sądziliśmy.
Ocean – zbiornik życia i… węgla
Film nie unika także tematu zmian klimatycznych. Attenborough przypomina, że dna oceaniczne są jednym z największych magazynów węgla na Ziemi. Kiedy jednak są rozrywane przez trałowanie denne, uwięziony tam węgiel trafia z powrotem do atmosfery jako CO₂, potęgując globalne ocieplenie.
Projekt Convex Seascape Survey, którym kieruje zespół naukowców współpracujący przy Ocean, ma pomóc precyzyjnie oszacować skalę tych emisji. Wiadomo już jednak jedno: jeśli chcemy poważnie myśleć o neutralności klimatycznej, musimy przestać naruszać morskie dno.
Ważny apel 99-letniego przyrodnika
Keith Scholey, współreżyser filmu i wieloletni współpracownik Attenborough, mówi o nim z szacunkiem i podziwem:„David, mimo zbliżającej się setki, wciąż jest pełen energii. Praca z nim to zawsze nauka, inspiracja i wyzwanie”.
Attenborough, który swoją karierę zaczynał w 1957 roku na Wielkiej Rafie Koralowej, dziś – niemal siedem dekad później – wie, że to morze, a nie ląd, jest kluczem do przyszłości planety. “Ocean” to nie tylko film. To wezwanie. Ostatni apel kogoś, kto widział więcej niż niemal ktokolwiek na świecie. I kto, mimo wszystko, nie stracił wiary, że jeszcze nie jest za późno.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 9 maja, 2025 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025