Źródło: https://www.me.gov.pl/node/26846
Polacy chcą atomu – przekonuje Ministerstwo Energii
Budowa elektrowni jądrowej w Polsce cieszy się coraz większym poparciem społecznym – przynajmniej tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Energii. Aż 61 proc. Polaków jest za tym, by w naszym kraju powstał atom. To najwyższy wynik w historii badania, które jest prowadzone cyklicznie od 2012 roku – przekonuje Resort.
Spośród zwolenników, 21 proc. zdecydowanie popiera realizację tej inwestycji, a ponad 40 proc. jest raczej za. Wśród przeciwników 16 proc. opowiedziało się zdecydowanie przeciw a 18 proc. wyraziło przeciw umiarkowany. Patrząc na rok 2015 poparcie dla elektrowni jądrowej w Polsce wzrosło o 10 proc.
Co ciekawe, aż 48 proc. badanych zgodziłoby się na budowę elektrowni jądrowej w okolicy swojego miejsca zamieszkania – wynika z sondażu przeprowadzone na zlecenie ME. Z reguły tendencja była zupełnie odwrotna. W 2013 roku 70 proc. Polaków wyrażało niechęć, by w okolicy ich miejsca zamieszkania stanęła elektrownia atomowa, 25 proc. nie miało nic przeciwko (sondaż CBOS)
Zdecydowana większość badanych (68 proc.) zgadza się ze stwierdzeniem, że elektrownia jądrowa jest dobrym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Taki sam odsetek uznaje budowę za dobry sposób walki ze zmianami klimatycznymi.
Niemal 80 proc. społeczeństwa jest zdania, że budowa polskiej elektrowni jądrowej powinna zostać zrealizowana przy aktywnym udziale państwa. 79 proc. badanych zgadza się na finansowe wsparcie państwa w celu zapewniania sprawnej realizacji inwestycji.
Temat budowy elektrowni jądrowej w Polsce jest ważny dla ponad 73 proc. społeczeństwa, jednak swój poziom wiedzy na temat energetyki jądrowej Polacy oceniają średnio (na szkolną ocenę 3). Zdecydowana większość Polaków (86 proc.) dostrzega potrzebę kampanii informacyjnej poświęconej tematyce energetyki jądrowej.
Sondaż został zrealizowany przez ASM Centrum Badań i Analiz Rynku w dniach 14-30 listopada 2016 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 2 000 respondentów w wieku 15-75 lat.
Nie, nie chcemy tykającej bomby. Zachód odchodzi od tego typu energii. Osły jak chcą sobie wybudować, to niech wybudują na swoim podwórku – chociażby na wiejskiej w warszafce.
tylko nie majacy zielogego pojecia o fizyce i kompletnie nieswiadomi realnych zagrożeń i kosztòw chcą. elektrownia atomowa w obecnym kształcie to olbrzymie koszty finanseowe i wątpliwe bezpoecxenstwo. Po awarii w fukushimie (przyczyny nie maja znaczenia, istotny jest fakt ich zaistnienia i poźniejsze konsekwencje, a zawsze trzeba miec opracowany scenariusz poradzenia sobie z problemem, nawet jesli jest bardzo malo prawdopodobne, ze takowy wystąpi) nawet bardzo bogata (w poròwnaniu do nas) Japonia nie moze sobie poradzic ze skutkami skazenia, ktòre trwają cały czas (nie wiedza co zrobic z ogromna iloscia skażonej wody, ktòrej ciągle przybywa). paliwo uranowe trzeba kupowac, zuzyte utylizowac (zagospodarowanie odpadow promieniotworczych to szalone koszty), do tego dochodzi jeszcze ich transport (o „wypadek” po drodze nietrudno). uczmy sie na cudzych błedach i nie powielajmy ich.Chiny niedawno uruchomiły testowo „sztuczne słońce” (na tym portalu jest artykuł z 5 stycznia 2022) to jest jedyny kierunek (poza energią odnawialną) w ktorym nalezy podazac.Dzialanie w celu wybudowania u nas el atomowej sa powiazane z lobbingiem i checia sprzedania nam za gruba kase technologii wycofywanej na zachodzie, a przy okazji checia naszarpania kasy dla wlasnych korzysvci przez działające przy tym temacie „jelity rządzące”.
wracajac do energii odnawialnej – przy okazji nieco rozwine temat. wiatraki nie sa az takie wspaniale – smigla zabijaja ptaki, a ze zuzytymi łopatami nie ma co zrobic (jak zutylizowac tyle żywicy epoksydowej?, nie zapominajmy tez o „środowiskowych kosztach produkcji”), wiatr wieje z przypadkową i nieprzewidywalną intensywnoscią, a system energetyczny tego nie lubi, tam kluczowa jest stabilnosc i rownowaga. Z panelami fotowoltaicznymi jest podobnie – wszak slonce nie swieci caly czas tak samo, ponadto przeslaniaja go chmury (wAle i na to jest rozwiazanie zamiast pchac wszystek prad odnawialny wprost do sieci trzeba z jego nadwyżki w elektrolizie wody produkowac wodòr i gromadzic go. To chyba najlepszy sposob magazynowania energii. kazdy klasyczny akumulator ma taka wadę jak samorozładowanie, w przypadku wodoru czegos takiego nie ma, no chyba ze ucieknie ze zbiornika.
W 2030 r ,, KONIEC EPOKI ATOMU ,,,, 6,5 tys elektrowni zostanie zlikwidowane ,,,,,,,,w 2020 r spadek wydobycia ropy i gazu ,,,,,,,NA produkcję żywności,,,,,,,,,,przeznacza się aż 80% ,,,,,,,,,różnej energii ,,BRAK WODY ,,,,PUSTYNIE ,,żywność będzie produkowana ekologiczne,,,,farmy dzielone do 300 ha,,,,,,,, w Polsce to NOWOCZESNA MEDYCYNA ,,,,,,,,POWIATY MIAŁY WDROŻYĆ— AKADEMIE MEDYCZNE ZAREZERWOWALI BILONY ,,,,,,,,,,,1 GMINA W KAŻDY POWIECIE OTRZYMA KLINIKĘ,,,CZYLI 500 KLINIK,,,,,I JEST PRZEZNACZONA DLA PACJENTÓW KTÓRYM MEDYCYNA NIE UMIE POMÓC -DIETA_ZIOŁA _ KINEZY,,,,,,,,,,ZALICZKA 1 MILIARD ,,,,,,,,,, LEŻY U MINISTRA ROLNICTWA NA POWIAT DYDAKTYCZNY ,, ,,bilony ero zarezerwowane na 50 lat,, ,,,,,,,,,,
Nie!!!!!!!!
NIEPRAWDA. NIE CHCEMY ENERGII ATOMOWEJ.
ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII TO JEDYNY WYBÓR WIĘKSZOŚCI POLAKÓW
Zielona energia to tylko dodatek nie więcej niż 20%.Źródło energii musi być pewne,stałe ,niezmienne i ekologiczne te warunki spełnia tylko atom.