Spójrzcie w niebo. Nadlatują Orionidy
Na październikowym niebie sporo się dzieje. Szczególnie końcówka miesiąca jest atrakcyjna dla miłośników astronomii. Wtedy właśnie trwa aktywność roju Orionidów. Podczas maksimum, które przypada na 21 października, przy pogodnym niebie można zobaczyć 15-20 meteorów na godzinę. Ale rój ten lubi sprawiać niespodzianki – w 1936 roku notowano rekordowo 50 meteorów na godzinę.
Orionidy – co to takiego?
Orbita komety Halley’a, która jest ciałem macierzystym Orionidów, przecina się z orbitą Ziemi w dwóch miejscach. Materiał pozostawiony przez kometę w jednym z tych miejsc daje meteory z roju Eta Aquarydów, a w drugim z roju Orionidów. W tym drugim przypadku materiał kometarny jest rozrzucony na tak dużym obszarze, że Ziemia przechodzi przez niego od 2 października do 7 listopada.
W tych właśnie dniach na niebie możemy obserwować meteory z roju Orionidów. Są to zjawiska bardzo szybkie, bo wchodzą w naszą atmosferę z prędkością 66 km/s. Tegoroczne maksimum aktywności tego roju wypada w nocy 21/22 października. W piątek możemy spodziewać się od 15 do 30 rozświetlających niebo meteorów w ciągu godziny” – powiedział PAP Przemysław Rudź z Polskiej Agencji Kosmicznej.
Wszystkich, którzy lubią podziwiać „spadające gwiazdy”, zachęcamy do obserwacji. Oczywiście o ile pogoda pozwoli.