Będzie zakaz trzymania psów na łańcuchu?
Powszechny obowiązek czipowania psów, zakaz hodowli zwierząt futerkowych , zakaz występu dzikich zwierząt w cyrku i zakaz trzymania psów na uwięzi – takie rewolucyjne zmiany zawarte są w projekcie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Nowa ustawa przygotowana przez Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt ma zaostrzyć prawo w niemal wszystkich obszarach, których dotyczył wcześniejszy projekt z 2011 roku. Najwięcej emocji – szczególnie wśród polityków PSL – budzi zakaz trzymania psów na uwięzi. Ustawa z 2011 roku nie wprowadziła zakazu trzymania zwierząt na łańcuchu, a jedynie wydłużyła jego długość (do co najmniej 3 metrów) i skróciła czas przebywania psa na uwięzi do 12 godzin. – Myślę, że jest już czas, by zaryzykować całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchu. – powiedział „Rzeczpospolitej” Paweł Suski, szef Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt.
W nowelizacji ustawy pojawi się także zapis o zakazie handlu psami w Internecie, a także o powszechnym obowiązku czipowania psów. Dla sekretarza zespołu, Artura Dunina z PO, czipowanie, to najważniejszy element nowelizacji. – Ułatwi, to ograniczenie bezpańskich zwierząt – przekonywał na łamach „Rzeczpospolitej”.
To nie pierwsza próba przeforsowania tak rewolucyjnych zmian dotyczących praw zwierząt. W 2011 roku do Sejmu trafił projekt obywatelski, w którym organizacje prozwierzęce przedstawiały podobne postulaty. Projekt obywatelski utknął jednak w Sejmie. Czy taki sam los czeka nowelizację Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt? – zastanawia się „Rzeczpospolita”




Mam ogromną nadzieję,ze ten projekt zostanie zaakceptowany i te biedne psiny poczują trochę wolności.Teraz na łańcuchy powinni iść właściciele psów i od siedzieć na nim tyle co te biedne psiaczki.C zas najwyższy żeby w tej Polsce nareszcie Ci tam wyżej podjeli chodz jedna mądra decyzję.
Wreszcie i najwyzszy czas trzymania psow na uwiezi doszedl konca.Ile razy bedac na polskich wsiach widzialam biedne psy bez wody podczas upalow nie wspominajac o ich karmieniu.Teraz tak nagle po wejsciu ochrony nad zwierzetami malo kto ma psy uwiezione na podworku i nagle moga sie obyc bez psow strzezacych za darmo.
Aż się włosy jeżą i to nie tylko na głowie jak się czyta niektóre komentarze…. za czym adoptujesz psa poczytaj, dowiedz się więcej co cie czeka, na co się porywasz…. w Niemczech np. nie ma od dawna psów na łańcuchach i jakoś samopas nie biegają, w obecnych czasach pies=przyjaciel, członek rodziny :-)
zamiast psa instalujcie sobie fotokomórki, załóżcie kamery i nikt wtedy nie będzie się czepiał, że czegoś nie dopatrzyliście, a zwierzęta zostawcie zwierzolubom:-) , czip ma służyć nie tylko w odnalezieniu zwierzaka/opiekuna ale również mandatu mandatu ;-)
każdemu pieskowi można pomóc,jeśli patrzeć nie możesz na tego biedaka co 10 lat na łańcuchu wisi to w końcu coś zrób,nie odwracaj głowy,
Tak jak piszesz, że spacery itd…to oczywiście źe tak.Niech będzie na łańcuchu ale puść od czasu do czasu tego psiaka niech pobiefa albo idź czasami na spacer żeby nie zeariował w jednym miejscu.Ale znam takie co stoją po kilka lat na działkach i ani na sekunde nie opuściły budy i łańcucha.Krzyczeć się chce na ro wszystko.Omijam to miejsce nawet patrzeć nie mogę na ich tragedie.Jeden stoi już 10 lat na jednym miejscu,rozumiesz 10 lat.!!!!
Mieszkam w Danii i też tu nie trzyma się psów na łancuchach.Psy nie biegają samopas i muszą być zaczipowane.Nie przekonuje mnie stwierdzenie,że na wsi to pies musi być uwiązany bo będzie agresywny wobec zwierząt gospodarczych i ludzi.W Danii tez są gospodarstwa rolne i jakoś nie przeszkadza,żeby psy biegały swobodnie.
Ciebie trzymac na lancuchu cale zycie i to jeszcze na b.krotkim
Mieszkam na odludziu. Mogę zainstalować 100 fotokomórek i 50 alarmów, ale żaden z nich nie zastąpi psa z prostej przyczyny. Alarm nie ugryzie w tyłek, więc nikt nie przestraszy się go w miejscu gdzie przyjazd policji lub ochrony to około godziny. Podobnie swojej roli nie spełni pies w kojcu. I tak się właśnie zastanawiam, jakich zwierząt z gospodarstwa się pozbyć by móc puścić dużego psa. Bez obawy że dojdzie do kłótni zwierząt. Rozwiązanie tego jest proste – uśpić psa. Lub oddać psa wychowanego na otwartych przestrzeniach miłośnikom z miasta – niech kombinują jak go wybiegać.
Tymczasem za godzinę przyjeżdża do mnie piesek, którego właśnie któryś z przyjaciół-rodziny wypierniczył z auta na szosę. I będzie strzegł podwórza, bo od tego jest na wsi pies. W zamian dostanie nieograniczoną przestrzeń do wieczornej i porannej zabawy, codziennie michę żarcia i spacer, oraz towarzystwo innych psów. Jeśli tylko w swej psiej łaskawości zgodzi się spędzać popołudnia na łańcuchu.
Ale, skoro będzie zakaz sprzedaży psów w sieci, zakaz trzymania ich na podwórku, to źle to wróży wszystkim wiejskim psom, które ani piękne ani rasowe najczęściej nie są. Te psy po prostu “niechcący uciekną” odnajdując się za górami, za lasami, z poprzestawianymi żebrami. A szczenięta z wpadek będą, jak za starych czasów, topione w beczce i palone w piecach by ślad nie został. Lub wyrzucane na szosę. I tyle z dobroci.
Pies kot papuga czy inne stworzenie ma prawo do zycia w kazdym miejscu ,miasto wies klasztor czy opera .W calej tej dyskusji nalezy uwzglednic .1]czy dane stworzenie musi byc w tym miejscu.2]ma zapewniona wlasciwa opieke .Jaka to opieka? pan, pani wychodzi do pracy o godz 7 mej wraca o 18-tej zwierzak 12 godz trzyma moze zacznijcie myslec glowa a nie druga strona. zostawcie psy na wsi w spokoju, niejeden wasz <>pupil<>w miescie nie ma takich warunkow jak AZOR NA WSI.
Kiedy kiedy kiedy jest 2016 rok a my dalej patrzymy na te biedne zwierzęta !!!! Fajnie by było jakby ktoś ruszył swoje cztery litery i zrobił to w końcu !!!!
Nareszcie!!!
Bardzo kocham zwierzęta ale boję się tej ustawy może najpierw zacznijmy od obowiązkowej darmowej sterylizacji , obowiązkowe czipowanie i ścisła rejestracja a i tak aż się boje pomyśleć ile psów zostanie zabitych przez tepych właścicieli dla których pies to nic nie znacząca rzecz a kojec to zbędny wydatek oni nie myślą o podaniu wody a co dopiero o kojcu. Zacznijmy czipowanie i rejestrować żeby mieć kontrolę nad psami i właścicielami oraz kary wysokie za brak szczepień przeciw wściekliźnie i brak czipa. Wysokie kary za nie sprzątanie po pupilach a pieniądza nie do BP tylko na sterylizacje. SM do wystawienia mandatów jest pierwsza, babci za bukiecik stokrotkek wystawiła 100 zł mandatu a paniusi za parujace g……o połuczenie
Miejmy nadzieję, że to przejdzie, bo doprawdy kolejny powód, by nazywać się najgorszym zaściankiem Europy. Po co komu pies przykuty do ściany czy tam kołka? Niech w końcu ludzie pomyślą też o innych, nie tylko o sobie. Nie jest powiedziane, że każdy musi mieć psa, nie umiesz mu zapewnić odpowiednich warunków, nie dasz rady upilnować, bo nie posiadasz ogrodzenia TO GO NIE BIERZ!
To dlaczego nie żyjesz w jaskini i nie polujesz na żarcie?
Najchętniej to bym zlikwidował ciebie.Takich jak ty jest całe szczęście coraz mniej.Los zwierząt jest w naszych rękach one tak samo czują jak ludzie.Ciebie bym uwiązał tak za łeb na kilka lat,micha pod ryj i często pusta.To jest właśnie polski pierdolony zaścianek,typowa polska mentalność z czasów PRL.!!!
Ty się zajmij bezdomnymi ludźmi, wstań z kanapy, rusz 4 litery i rób coś geniuszu
Serce sie cieszy, ze sa jaszcze madrzy ludzie!
Tak tak tak
Zajmijcie sie bezdomnością i nędzą w jakiej żyją ludzie,a nie psami,zasrani ekolodzy,a bezduszni dla ludzkiej krzywdy!Debile
Zajmijcie się bezdomnością ludzi,a nie o łańcuchy problem! Od zawsze psy byly przy budach i żyły .To w takim razie zlikwidujcie również smycze!
“Piesoekologu”! Jeśli ktoś ma psa to musi brac za niego odpowiedzialność. Jeśli nie jest na to gotowy, to powinien zrezygnować ze zwierzęcia. Nie ma obowiązku posiadania zwierząt. Mieszkam na wsi i znam tych wszystkich wiejskich mądrołków dla których pies na łańcuchu to norma taka sama jak brak bramy wogrodzeniu. A wystarczy być ogrodzonym i poświęcić odrobinę czasu swojemu psu.
Do tępych miłośników psów. Będzie więcej psów bezdomnych, wałęsających się. Nie znacie pseudoekolodzy natury zwierząt – po każdej rui nie wraca do właścicieli prawie połowa psów, które zerwały sie z uwięzi. Idealne usprawiedliwienie dla tych, którzy puszczają psy w nocy na “dożywianie” Wyniszczenie do końca polnego ptactwa, drobnej zwierzyny. Cała masa zagrożeń o których się nie mówi. Jesteście głupcami bo to temat zastępczy. Typowe działanie by odwrócić uwagę od coraz biedniejszego społeczeństwa. Mój pies jest zaczipowny i co z tego, pytam i co z tego wynika??? NIC!!! Nosi pod skórą te gówno do niczego nie służące. Nie macie zielonego pojęcia pseudo piesoekolodzy. Nie niszcie natury i nie pogarszajcie sytuacji!!!
Slyszales o sterylizacji.juz czas polska wsia wchodzic do europy a nie tylko czekac na dofinansowanie zUE
haha dobre ..widziałam wiele okrucienstw wobec psów na wsi łancuch wrosniety w szyje…pies siedzie na tej uwiezi całe zycie.jak ktos sie nie podpąrzadkuje do zakazu to nie powinien miec psa bo to nie rzecz tylko czujaca i oddana ufna istota..poeinien byc kojec.
Zgadzam sie z Pania!
Precz z ludzmi ktorzy pisza takie idiotyzmy! A na dodatek sa przekonani, ze maja racje
barany zidiociałe a o kojcu nie słyszeliście ? troche mózgiem ruszyc! zamiast łańcucha kojec z budą i bramy nie musi byc. ograniczeni jestescie!!!
czip przyda się gdy twój pies się zgubi – w domu rzeczywiscie nie jest mu potrzebny. Żaden pies nie ucieknie z dobrze zabezpieczonego kojca. Psy, które zerwały się z uwięzi nie wracają? No pewnie, ja też bym nie wróciła. Mieszkam na wsi i dobrze wiem co mówię.
a jak będą na łańcuchu to nie zostana zapłodnione?, przyjdzie zgraja psiaków do takiego wieśniaka, który nie ma bramy i co, będą patrzeć na suczkę?, no raczej nie . to trzeba zmieniać stopniowo, uświadamiać ludzi, mówić głośno o sterylizacji, kastracji, nie od razu Kraków zbudowano, ale najważniejsza jest świadomość. moja babcia też dała się przekonać żeby sterylizować swoje koty i psy i jest z tego bardzo zadowolona, cieszy się, że dało się w tak prosty sposób ograniczyć liczebność, i teraz mówi o tym swoim koleżankom we wsi, co mądrzejsza to zrozumie, zakuty będzie przystawał przy swoim, żeby np. nie zmieniać natury, ale czy trzymanie psa na uwięzi jest naturalne, no tu bym polemizowała. chodzi o to żeby zmieniać rzeczy, które w sposób ewidentny i widoczny robią krzywdę istotom żyjącym, czującym i myślę nie mniej ważnym jak my. ból, krzywda , płacz, smutek to rzeczy, na które każdy zdrowy psychiczne i empatyczny człowiek powinien reagować i to właśnie się dzieje, szkoda jednak że tak późno bo dopiero w XXI wieku
niech ci pseudoekolodzy z rzadu zabiora sie moze za powazne sprawy, bo ten idiotyczny projekt ma chyba tylko na celu zamydlenie ludziom oczu przy lecacych na leb na szyje notowaniach rzadu, zacznijcie ludzie myslec a nie tylko dajecie sie porwac na te populistyczne tanie hasla, zaden z tych idiotycznych postulatow niczego nie poprawi a wrecz przeciwnie ale oczywiscie w dobie poprawnosci politycznej i postepujacej na oslep liberalizacji ludzie nazywajacy sie ekologami i obroncami zwierzat tak naprawde nie maja elementarnej wiedzy o zwierzetach przyrodzie i prawach w niej panujacych jedyne co potrafia to powtarzac bezmyslnie hasla rzucane przez politykow chcacych zatrzymac swoje stolki.
…a co z groźnymi rasami ? Co z realną odpowiedzialnością za czworonoga ? Polska staje się Krajem ludzi starych i dzieci..zmieniać prawa łatwo , realizować trudno lub niemożliwe… konsekwencje ? Pogryzione dziecko w drodze do szkoły lub staruszka na ulicy. Przyjmijmy że to moje krakanie ;) ok.
Dokładnie.
Nikt nie muwi tu o kojcu. Jeżeli pies ma możliwość wybiegania się i wyjścia na spacer jak i odpowiednią opiekę nie ma żadnej tragedii.
Czytam i nie dowierzam. Nie ma rad agresywnych. To kwestia wychowania i traktowania psa. Dlaczego więc karany je za nasze grzechy i niewiedzę. Najbardziej agresywną rasą jest człowiek. My krzywdzimy bez powodu.
Miałam psa , kochanego kundelka . Moja posesja jest ogrodzona , pies miał kojec , dobrze izolowaną budę , ciepłą pościel , zawsze świeżą wodę i jedzenie . Kojec z dwóch stron osłonięty od wiatru , na budę i większą część kojca padał cień krzewów i drzew w upalne dni letnie . Zimą mój pies miał miejsce w pomieszczeniu gospodarczym , gdzie jest piec centralnego ogrzewania . Dużo biegał , bawił się ze wszystkimi członkami naszej rodziny . Był naszym przyjacielem . Nie mogliśmy trzymać go w domu , bo dzieci mają alergię . Był … ;( . Prawie trzy tygodnie temu odszedł ;( . Miał 17 lat i 4 miesiące . Chorował tylko 3 dni . Weterynarz , którego wezwaliśmy przez trzy dni walczył o jego życie . Niestety , wiek zrobił swoje . Jest nam bardzo , bardzo smutno ;( . Kiedyś przyjdzie czas na drugiego pieska , na razie jest to za bardzo bolesne . Jesli przygarnę kiedyś psa , to na takich samych warunkach , nie do domu , bo zdrowie dzieci jest najważniejsze . Czy dlatego , że chcę psa do kojca to naprawdę jestem złym człowiekiem ? Czasem nie mamy możliwości trzymania psa w domu , ale można dać mu dużo miłości , poczucie bezpieczeństwa i dom na całe jego życie , a nie miejsce w schronisku , jak już się znudzi domownikom . Mieszkam na wsi i każdego roku , w okresie wakacyjnych podróży powstaje problem psów , których właściciele wywożą i wyrzucają jak niepotrzebne przedmioty . Takie stworzenie błąka się , głodne , brudne i nieszczęśliwe , szukając swego pana . Odłowione trafia do schroniska :( … A przecież ktoś powinien być za to odpowiedzialny … Decyzja o przygarnięciu zwierzaczka powinna być decyzją świadomą , mądrą i odpowiedzialną , taką na całe życie naszego przyjaciela . Pozdrawiam
Co ma piernik do wiatraka? Czy tylko “grozne rasy” sa trzymane na lancuchach? Co to za ” grozne rasy”? Sa tylko idioci, zwyrodnialcy i psychopaci wlasciciele.
Jeśli ktoś ma psa na posesji,wystarczy żeby była porządnie ogrodzona.To podstawa.A jeśli kogoś nie stać,niech zrezygnuje z psa.Proste.Kropka.
Jeżeli zachodzi konieczność ograniczenia swobody psa to najlepszym rozwiązaniem jest obszerny kojec, powierzchnią dostosowany do wielkości psa. Mam na myśli oczywiście psy tzw. ” groźnych ras “, chociaż uważam że takie nie występują.
Od odpowiedniego ułożenia psa i postępowania z nim zależy czy będzie on przyjacielem człowieka, czy też jego wrogiem.
Jak pies kogoś pogryzie, to będzie to oczywiście wina właścicieli, a nie bzdurnych przepisów
Pies na łańcuchu nie może się się swobodnie poruszać, przy każdym ruchu obroża wpija mu się w szyję. Każde zwierzę powinno mieć swobodę poruszania się i mozliwość zabawy:) Każdy kto bierze zwierzę powinien być sprawdzany czy nie ma skłonności do znęcania się nad zwierzętami!
i bardzo dobrze !!! wysokie kary dla tych co trzymają psy na łańcuchach i znęcają się na zwierzętami !!!
Zgadzam sie
Podpisuje sie pod twoja wypowiedzia !