Czy za Merkurym chowa się statek kosmiczny?
Na początku grudnia teleskop należący do NASA nagrał tajemniczy obiekt, który „schował się” za Merkurym. Odkrycie wywołało prawdziwą burzę w internecie. Setki tysięcy osób zastanawiają się, czy to jest dowód na istnienie pozaziemskiej cywilizacji – informuje serwis dailymail.co.uk.
Na nagraniu NASA, które zarejestrowało erupcję na Słońcu, widać, jak w momencie przejścia fali rozbłysku, za Merkurym pojawia się niezidentyfikowany obiekt. Internauta siniXster, po przeanalizowaniu materiałów, doszedł do wniosku, że jest to duży statek kosmiczny.
Naukowcy studzą emocje – ogromny obiekt, który pojawił się obok Merkurego jest jedynie wynikiem sposobu przetwarzania zdjęć. Eksperci twierdzą, że nie ma szans, by w naszym układzie słonecznym żyli kosmici.
Inżynier Nathan Rich z United States Naval Research Laboratory, który analizował obraz z teleskopu, jest zdania, że „przedmiot” to w rzeczywistości obraz Merkurego z poprzedniego dnia. „Lokalizacja obiektu jest identyczna z pozycją, którą Merkury zajmował zaledwie kilkadziesiąt godzin wcześniej, najprawdopodobniej więc to właśnie odbicie tej pozycji widać na nagraniu” – powiedział serwisowi Space.com.
To na pewno Cyloni, oni lubią bawić się w chowanego:)
Sułtan kosmitów zanegował obecność obcych w naszym układzie słonecznym, niemniej jednak tym samym też i nie zaprzecza…