Koniec ery płaskich kabin ciężarówek?
Koniec z ciężarówkami z kabinami w kształcie cegły? Parlament Europejski na posiedzeniu plenarnym zagłosował za zmianami w kabinach ciężarówek, które mają poprawić bezpieczeństwo na drogach i zmniejszyć zużycie paliwa.
Bardziej opływowe kształty ciężarówek zostały poparte przez 570 eurodeputowanych, natomiast 88 posłów głosowało przeciw zmianom w konstrukcji. Część dodatkowej przestrzeni kabiny ma zlikwidować martwe pola, stworzyć strefę zgniotu i zapewnić, że piesi i rowerzyści nie będą wciągani pod koła przy kolizji. Zaokrąglony przód może o 7-10 proc. poprawić efektywność paliwową. Co przy obecnych cenach paliwa oznacza oszczędność rzędu 3 tys. euro rocznie (dla ciężarówki pokonującej 100 tys. km).
Parlament chce, żeby zmiany poprawiające bezpieczeństwo stały się obowiązkowe od 2022 roku. Decyzja ta podyktowana ma być faktem, że ciężarówki są dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. W samej tylko Polsce w 2013 roku w wypadkach z udziałem ciężarówek zginęło 751 osób (23 procent ogólnej liczby zabitych).
„Podczas dzisiejszego głosowania europosłowie wzięli sobie do serca bezpieczeństwo na drogach. Każdego roku tysiące ludzi giną, a wiele więcej odnosi rany w wypadkach z ciężarówkami. Zaokrąglone kabiny mogą zapobiec w setkach spośród tych wypadków. Rządy krajów UE, w tym Polski, mają moralny obowiązek poprzeć tę decyzję. Osłabianie, opóźnianie lub blokowanie tej decyzji będzie niewybaczalne” – powiedział Jeannot Mersch, prezydent Europejskiej Federacji Ofiar Wypadków Drogowych.
Nie jest jeszcze pewne, kiedy pojawią się nowe nosy. Państwa członkowskie UE są pod dużą presją producentów ciężarówek, którzy lobbują za tym, by nowe przepisy obowiązywały od 2025 roku.
Ja p…lę. Czegoś takiego nie było nawet w Związku Radzieckim. Parlament Europejski głosuje nad kształtem kabin ciężarówek! Podobnie jak wcześniej nad objętością wody do spłukiwania g…na w kiblach. Nie ma na tej ziemi słów, które mogłyby w sposób dostatecznie obelżywy oddać mój stosunek do Unii Europejskiej. Ja tej Euro-hołoty po prostu nienawidzę. Te s…syny celowo narzucają nowoczesne „wychowanie” – dawniej 100 chłopa by wzięło kije i tę bandę pogoniło na cztery strony świata. Dzisiaj wychowują chłopców „bez agresji” – właśnie po to, by mogli sobie potem głosować nad kształtem kabin w ciężarówkach. Nawet Hitlerowi by takie coś przez myśl nie przeszło.
Dlaczego nie zastapic ciezarowek malymi pociagami na torach? Wystarczy conieco dopracowac,odpowiednio rozwinac infrastrukture i bedzie mniej halasu,zanieczyszczen i niszczenia drog. Przeciez nie potrzeba wielkiego skladu z dziesiatek wagonow, nie moze to byc n.p. mala lokomotywa i kilka wagonow? Oczywiscie nie wszystkie ciezarowki da sie „usunac” z drow w ten sposob,ale to zawsze cos. Te ciezarowki,ktore przejezdzaja przez Polske powinny byc przewozone na wagonach. Jesli chodzi o wypadki,to ludzie sa glowna ich przyczyna,a nie ksztalt kabiny,czy inne cuda. Niejednokrotnie unijni „szefowie” zaskakuja nas jakimis dziwnymi wymyslami, n.p. ksztalt i wielkosc owocow i warzyw, hehe, ciekawe co tacy „madrzy swiata” maja na mysli tworzac takie debilizmy? Czy to jakas glupota,czy ma to jakis inny nieznany nam cel? Pozdrawiam.
Nie da si tak zrobić ,bo PKP nie bierze mało i lepiej i taniej wypożyczyć firm spedycyjną…..
Powinno się zakazać jazdy ciężarówkom to dopiero by coś się zmieniło, te wszystkie smrodliwe twory które zalewają nasze ulice powodują ogromne stężenie dymów i pyłów, do tego jak pisał mój przedmówca, kierujący nimi powodują ogromne zagrożenie na drogach. Precz z ciężarówkami na polskich drogach!!!
W jaki sposób mają dowozić jedzenie do Biedronki? Rowerami?
juz widze jak np z ceglami na plecach zasowasz… :))
Nie dajmy sie zwarjowac ,plaskie kabiny ciezarowek nie powoduja kolizji, wypadku,kierujacy tymi pojazdami tak
@ jacek61
To jest coś z cyklu „zesrać się i na kota zwalić”. Masz racje to nie ciężarówki tylko kierowcy powodują wypadki. Żeby nie było, mówię tutaj o wszystkich kierowcach nie tylko ciężarówek. Trzeba też zauważyć, że firmy w których pracują ci ludzie też są winne. Są niby przepisy, że nie można jeździć powyżej pewnej ilości godzin, a u mnie w pracy jak przyjeżdżają dostawy to kierowcy mówią, że to raz działa raz nie. Zawsze znajdzie się jakiś sposób by pominąć postój kierowcy, który ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa.