Łazik Curiosity – czy na Marsie mogło być życie?
Co znalazł łazik Couriosty na Marsie? Wbrew szumnym zapowiedziom – amerykański łazik nie wykrył marsjańskich związków organicznych, które mogłyby świadczyć o istnieniu życia na Czerwonej Planecie.
Spekulacje wokół przełomowych odkryć Curiosity rozpoczęła wypowiedz eksperta z Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego (Caltech), Johna Grotzingera, który stwierdził, że „to odkrycie zapisze się w historii”. W mediach zaczęły pojawiać się informacje, że może chodzić o odkrycie, świadczące o istnieniu życia na Marsie.
Emocje ostudziła sama NASA przedstawiając podczas poniedziałkowej konferencji Amerykańskiej Unii Geofizycznej w San Francisco, „pierwszą kompletną analizę marsjańskiej gleby”. Co wykazała analiza? Laboratorium pokładowe Curiosity SAM (Sample Analysis at Mars) stwierdziło obecność wody oraz związków chemicznych zawierających śladowe ilości dwutlenku węgla, dwutlenku siarki i tlenu. „Znalezienie gdzieś węgla nie oznacza jeszcze, że ma on coś wspólnego z życiem, czy też znalezieniem warunków sprzyjających życiu” – przyznał John Grotzinger.
Zatem skąd pochodzą odkryte przez Curiosity związki? Dwutlenek węgla oraz liczne chlorki mogą oznaczać istnienie związków organicznych, ale nie wiadomo, czy pochodzą z Marsa. Mogły przybyć z kosmosu. Mogły zostać przywleczone na Czerwoną Planetę na pokładzie Curiosity. – podało Polskie Radio.
Nie wszystko jeszcze stracone. NASA prosi o cierpliwość, gdyż analizy danych z instrumentu SAM mogą przynieść długo oczekiwane odkrycie związków organicznych – badania takie jednak muszą być bardzo dokładne i ich wyniki muszą przed ogłoszeniem być całkowicie pewne.
Ładny ten mars jest