Mieszkańcy będą walczyć ze smogiem nad Krakowem
Mieszkańcy Kalwarii Zebrzydowskiej, Lanckorony, Krakowa będą walczyć z zanieczyszczonym powietrzem. W ramach akcji „Zabij smoga nad Krakowem” zasadzą 12 tys. drzewek.
Kraków to najbardziej zanieczyszczone miasto w Polsce. Jako jedyny w skali rocznej Kraków przekracza dopuszczalne normy stężenia szkodliwych pyłów w powietrzu. Średnie roczne stężenie pyłu zawieszonego wynosi u nas 64 g/m3. Dla porównania: w Katowicach średnie roczne stężenie pyłu to 42 g/m3, we Wrocławiu 35 g/m3, a w Warszawie 32 g/m3. Najczystszym powietrzem może pochwalić się Gdańsk ze średnią roczną 18 g/m3.
Dlatego pomysłodawcy akcji „Zabij smoga nad Krakowem” zapraszają 13 kwietnia wszystkich mieszkańców Kalwarii, Lanckorony, Krakowa i całego regionu do przyłączenia się do happeningu w ramach którego zostanie posadzonych 12 tysięcy drzewek.
– Akcja ma na celu poprawę jakości powietrza w Krakowie i całej okolicy. Inicjatywa sadzenia drzew jest jedną z pierwszych z serii wydarzeń ekologicznych, którą chcą zapoczątkować rzemieślnicy z Kalwarii Zebrzydowskiej i okolic, zrzeszeni w kalwaryjskim Cechu Rzemiosł Różnych. Jak wiadomo, Kraków i większość okolicznych powiatów zmaga się z problemem pogarszającej się jakości powietrza – mówi Robert Sarapata pomysłodawca akcji.
Nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać, że sadzenie drzew ma konkretny, bardzo pozytywny wpływ na poprawę jakości powietrza. W związku z tym organizatorzy przygotowali około 12 tysięcy drzewek do zasadzenia na dwóch hektarach terenu przeznaczonego na zalesienie. Tereny i sadzonki zostały przekazane przez Nadleśnictwo Andrychów.
Głównym organizatorem tej akcji jest Zarząd Cechu Rzemiosł Różnych w Kalwarii Zebrzydowskiej, NaszaKalwaria.pl która wspiera tę akcję i sprawuje nad nią opiekę oraz Obywatelska Organizacja Strażnicza.
takie drzewka to kropla w morzu. Czarnym morzu. Trzeba coś robić, wiadomo, ale może te pieniądze można lepiej rozdysponować? wiem że mi łatwo się mądrzyć bo od ponad 2 lat mam oczyszczacz powietrza Viktor szwajcarskiej firmy ze szwajcarskimi atestami i jestem „bezpieczna” w domu. A na ulicy, nie mamy na to wpływu tak czy siak
Przecież przy czynnych wulkanach, których kratery sa większe niż kominy wszyskich fabryk, elektrowni i mieszkań w mieście razem wziętych i nie maja filtrów rosną lasy, żyje wiele gatunków zwierząt i mieszkaja ludzie, którzy tam mają miasta, pola uprawne i radzą sobie właśnie dieki roslinom:)
Fajna akcja (oby takich więcej). Nie mniej drzewa tutaj nic nie pomogą. Wpierw trzeba wymienić w domach/kamienicach stare piece węglowe na nowe gazowe lub podłączyć się pod sieć cieplną. To dopiero poprawi jakość powietrza :)
Z MOŻE TAK ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA KIEROWCÓW SAMOCHODÓW AUTOBUSÓW BY WYŁĄCZALI SILNIKI NA POSTOJACH???A NIE STOI NA KOŃCÓWCE 10 MINUT DO ODJAZDU A AUTOBUS WARCZY TO SIĘ NAZYWA WALKA ZE SMOGIEM??? NA OSIEDLACH TO SAMO ZANIM ODJEDZIE Z PARKINGU MUSI NAGRZAĆ SAMOCHÓD ITD ITD GDY ZWRÓCISZ UWAGĘ ODPOWIEDŻ MÓJ SAMOCHÓD MOJE PALIWO MOJA KASA.WIĘCEJ POLICJANTÓW MUNICYPALNEJ NA ULICACH TO MOŻE COŚ NAUCZY NASZE SPOŁECZEŃSTWO A TYM SAMYM ZAPEWNI WIĘKSZE BEZPIECZEŃSTWO NA ULICACH.