ONZ alarmuje: Cztery choroby zabijają ludzkość
Jak alarmuje ONZ prawie dwie trzecie zgonów na świecie spowodowanych jest przez choroby niezakaźne, takie jak rak, cukrzyca czy choroby płuc i serca – poinformowała agencja AP.
Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon powiedział w poniedziałek, że podczas, gdy opinia publiczna skupiła się na chorobach zakaźnych takich jak HIV/AIDS, malaria czy gruźlica, to cztery główne choroby niezakaźne „niezauważalnie wyszły na pierwszy plan w krajach rozwijających się i przekształcają się w globalną epidemię”.
Jak podaje raport aż 36 milionów ludzi zmarło w 2008 roku z powodu chorób niezakaźnych, o stanowiło 63 procent wszystkich zgonów. Prawie 80 procent zgonów miało miejsce w krajach rozwijających się, z czego 9 milionów zmarłych stanowili mężczyźni i kobiety w wieku do 60 lat.
Według przewidywań raportu, w 2030 roku choroby niezakaźne przyczynią się do zgonów około 52 milionów ludzi.
Jak powiedział Sekretarz Generalny ONZ odsetek ludzi umierających na choroby niezakaźne ma tendencję wzrostową, a główne czynniki ryzyka to: palenie papierosów, nieodpowiednia dieta, brak aktywności fizycznej, otyłość i nadużywanie alkoholu.




Do tej pory od lat 70tych w wyniku aborcji zabito ponad miliard ludzi. Ale przecież ONZ uważa aborcję za prawa człowieka, a nie śmiertelną chorobę umysłowa ludzi, dla których płód ludzki nie jest człowiekiem.