Źródło: https://www.bbc.com/news/science-environment-35484763
Pszczoły masowo giną – przez ludzi
Międzynarodowy handel pszczołami przyczynia się do rozprzestrzeniania się groźnej pandemii, która zagraża pszczołom na całym świecie – ostrzegają brytyjscy naukowcy na łamach czasopisma „Science”.
Liczba kolonii pszczół zmniejszyła się w ostatnich latach w Europie o 10-30 proc., o 30 proc. w Stanach Zjednoczonych i aż do 85 proc. na Bliskim Wschodzie – wynika z raportu ONZ przeprowadzonego w tym roku.
Co dziesiątkuje pszczoły? Malutki pajęczak, który wywołuje popularną chorobę zwaną warrozę. Dorosłe pszczoły porażone przez Varroa destructor stają się słabe i giną, nadwyrężając kondycję pszczelej rodziny. Drugim czynnikiem jest wirus zdeformowanych skrzydeł (ang. Deformed wing virus – DWV), który odpowiedzialny jest za nie do końca wykształcone skrzydła u pszczół.
W badaniach, naukowcy z University of Exeter, Sheffield i Salford śledzili rozprzestrzenianie się DWV i i warrozy poprzez analizę próbek genetycznych u pszczół miodnych w 32 miejscach w 17 krajach.
Wzór rozchodzenia się pszczelich chorób na świecie pokazuje, że jest to spowodowane czynnikami sztucznymi, a nie naturalnymi. Wyniki analiz pokazały, że kierunek rozprzestrzeniania się pszczelej epidemii idzie od Europy do Ameryki Północnej i Nowej Zelandii, a głównym zapalnikiem są europejskie pszczoły.
Kierująca badaniami dr Lena Bayer-Wilfert z University of Exeter powiedziała BBC News, że ma to wyraźny związek z globalnym handlem koloniami pszczół.
Współautor badania prof. Roger Butlin z University of Sheffield oświadczył, że rozprzestrzenianie się wirusa zdeformowanych skrzydeł (DWV), który jest głównym zagrożeniem dla populacji pszczół na całym świecie, „napędzane jest przez handel i przemieszczanie się rodzin pszczelich”.
Dlatego naukowcy apelują o zaostrzenie kontroli nad importem pszczół miodnych. Dr Bayer-Wilfert dodała: „Teraz musimy utrzymać ścisłe ograniczenia w przepływie pszczół, czy są one zarażone warrozą, czy nie. Potrzebujemy lepszej regulacji, jeśli chcemy zatrzymać to co się dzieje w tej chwili, a także biorąc pod uwagę fakt, że w przyszłości mogą pojawiać się kolejne wirusy.”
Na zdjęciu jest osa :)
Racja :) Już podmieniamy. Dziękujemy za czujność.
Redakcja Ekologia.pl