Rainbow Warrior III – nowy falowy statek Greenpeace
W niemieckim Bremerhaven odbył się chrzest nowego flagowego statku Greenpeace. Trzeci już „Rainbow Warrior” powstał w niemieckiej stoczni w Bremerhaven specjalnie do walki w obronie środowiska. „Rozbijając butelkę szampana o burtę, ochrzciliśmy pierwszy statek zbudowany od dziobu po rufę po to, by walczyć w obronie życia na naszej Planecie” – czytamy na stronie Greenpeace.
To nie jest zwykły żaglowiec – przekonuje Greenpeace. Jest to statek w pełni ekologiczny, którego każdy element został wykonany z troską o środowisko naturalne, włączając w to użycie silikonowej farby na kadłubie, wykorzystanie drewna z certyfikatem FSC do wykończenia kabin, stworzenie systemu recyclingu i biologicznego oczyszczania zużytej wody – przekonują ekolodzy.
„Nowy Rainbow Warrior będzie napędzany głównie dzięki energii wiatru i słońca, ale w przypadku złej pogody wykorzystywany będzie silnik hybrydowy. Rewolucyjna konstrukcja masztów pozwala zwiększyć powierzchnię żagli, umożliwia też zamontowanie na nich anten, nadajników i odbiorników służących komunikacji satelitarnej. Dzięki temu będziemy w stałym kontakcie podczas każdej kampanii prowadzonej nawet w najbardziej odległych zakątkach świata. Nowy Wojownik może zabrać na pokład 30 osób” – czytamy na stronie organizacji.
Jak donoszą media, budowa żaglowca, o długości 58 metrów, kosztowała ok. 23 milionów euro. 1300 metrów kwadratowych żagli zapewni statkowi przyjazny dla środowiska napęd na morzach i oceanach.
Podczas ceremonii nadania imienia, Kumi Naidoo, dyrektor wykonawczy Greenpeace International powiedział: „Nowy Rainbow Warrior to idealny statek, który może nawigować w czasie sztormów i kryzysów zarówno ekologicznych, ekonomicznych, jak i demokratycznych, trapiących teraz cały świat. Międzynarodowa załoga będzie sprzeciwiać się ekologicznym przestępcom na całym świecie, nagłaśniać skandale, ale też wspierać, nieść rozwiązania i nadzieję poprzez akcje, w których weźmie udział”.
Udział w tym projekcie ma również gdańska stocznia Maritim, która wykonała kadłub. Głównymi wykonawcami są jednak Niemcy.
Jest to już trzecia jednostka Rainbow Warrior. Pierwsza z nich została zatopiona w 1985 roku przez francuskie służby specjalne. W 1989 roku powstał Rainbow Warrior II, który kontynuuję swoją misję po dzień dzisiejszy.