Rozpoczęcie igrzysk olimpijskich w Vancouver
Rozpoczęły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver, które zorganizowano ze szczególną dbałością o ekologię.
Organizatorzy wysnuli wnioski z poprzednich doświadczeń olimpijskich, kiedy zorganizowanie olimpiady potrafiło doprowadzić miasto do finansowej ruiny (Qebec), a wioska olimpijska z czasem zmieniła się w slumsy (Ateny). Budynki po zakończeniu igrzysk będą oddane do użytku mieszkańcom miast oraz turystom.
Przede wszystkim jednak Vancouver wyróżnia się troską o przyrodę. Widoczne było to choćby w trakcie budowy głównych aren, kiedy zrezygnowano z wycinki drzew, które pieczołowicie przenoszono w nowe miejsca. Ponadto organizatorzy podjęli się przesiedlenia żab ogoniastych Ascaphus montanus, który zamieszkiwał teren przeznaczony pod budowę tras zjazdowych.
Cała infrastruktura zaplanowana została w ten sposób, aby jak najwięcej energii pozyskiwać ze źródeł odnawialnych oraz jak najmniej jej zużywać. I tak: hala Whistler Olympic Park wyposażony został w nowoczesną oczyszczalnię ścieków, autobusy dowożące sportowców zasilane są paliwem wodorowym, a sportowcy będą mieli do dyspozycji energooszczędne dystrybutory napojów. Jednak ekologiczną wizytówką igrzysk jest hala Richmond Olympic Oval, gdzie toalety spłukiwane są deszczówką, a ciepło pochodzące z urządzeń mrożących taflę lodu wykorzystywane jest do ogrzewania trybun. Ponadto wszystkie medale olimpijskie wyprodukowano z metali pochodzących z recyklingu.
To jeszcze nie wszystko. Także False Creek – dzielnica Vancouver, w której stanęła jedna z dwóch wiosek olimpijskich – nie została wybrana przypadkowo. Zaniedbaną dotychczas część miasta przekształcono w nowoczesną, ekologiczną dzielnicę mieszkaniową. Z kolei wioska w Whistler, w której będą mieszkać polscy reprezentanci – Justyna Kowalczyk, Adam Małysz i Tomasz Sikora – dawniej była wysypiskiem śmieci.
Trochę im to otwarcie nie wypaliło, bo czwarty filar (totem) znicza się zablokował i wyszły tylko trzy. Szkoda mi tego gośćia, który miał go zapalać i musiał obejść się smakiem.