Zła jakość powietrza w Polsce. KE pozywa Polskę do Trybunału Sprawiedliwości
Ekologia.pl Wiadomości Wpływ człowieka na środowisko Słono zapłacimy za skandaliczną jakość powietrza

Słono zapłacimy za skandaliczną jakość powietrza

fot. dreamstime
fot. dreamstime

Słono zapłacimy za skandaliczną jakość powietrza. Komisja Europejska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za niewdrożenie dyrektywy o jakości powietrza i domaga się kary. Chodzi o zapewnienie zgodności pomiędzy stężeniami pyłu zawieszonego (PM10) z wartościami granicznymi ujętymi w dyrektywie.

Ogłoszenie tej informacji nastąpiło w dniu, w którym normy stężenia pyłu PM10 były przekroczone – w Warszawie już od 3 dni średnie dobowe wartości dopuszczalne przekroczone są dwukrotnie! Do tej pory dopuszczalne stężenie w Warszawie, pochodzące ze środków transportu było przekroczone przez 121 dni! Norma pozwala na przekroczenia jedynie przez 35 dni w roku.  Problem jest poważny, bo pył zawieszony jest niezwykle szkodliwy dla zdrowia; osłabia układ oddechowy i krwionośny – czytamy na stronie projektu „Klimat bez sadzy”.

Zatem co należy zrobić, by podjąć skuteczną walkę z zanieczyszczeniem powietrza? Należy przede wszystkim usprawnić polską legislację. Obecne prawo prowadzi do pewnej fikcji – zapisy w Programach Ochrony Powietrza (do tworzenia których zobligowane jest każde województwo) dla podmiotów odpowiedzialnych za ich wykonanie, nie są wiążące. Poza tym, brakuje też przepisów pozwalających na kontrolę wykonanych działań zapisanych w Programach Ochrony Powietrza. W przypadku takiego prawa, wszystkie, nawet najlepsze rozwiązania, nie przyniosą pożądanego efektu.

Innym sposobem, który pozwoli skutecznie obniżyć stężenia niebezpiecznego pyłu zawieszonego miastach, jest wprowadzenie tzw. stref ograniczonej emisji – do centrum miast będą mieli prawo wjazdu kierowcy, których auta spełniają europejskie standardy emisji spalin. Z powodzeniem rozwiązanie to zostało wprowadzone w Niemczech; kolejne kraje już przygotowują się do wprowadzenia tego rozwiązania w życie.

Koordynatorzy kampanii „Klimat bez sadzy” apelują do władz, aby podjęły stosowne i zdecydowane działania pozwalające na polepszenie jakości powietrza, którym oddychają obywatele RP. „Mamy nadzieję, że dzięki tym karom decydenci w końcu zrozumieją problem z jakim borykają się wszyscy mieszkańcy większych miast! Jednocześnie ubolewamy nad faktem, że jedynie widmo kary pieniężnej jest w stanie skutecznie zmusić władze do przeprowadzenia działań” – czytamy w komunikacie prasowym.

Czy nie powinno być tak, że zdrowie obywateli jest priorytetowe? A może chcemy doprowadzić do sytuacji, w której będziemy zmuszeni wprowadzić ogólny zakaz poruszania się pojazdami, wzorem Rzymu i Mediolanu w najbliższych dniach?

Źródło: Klimat bez Sadzy
4.7/5 - (11 votes)
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments