Stanowisko Greenpeace w sprawie rozdziału uprawnień do emisji CO2

“Od ponad pięciu lat wiadomo było, że przemysł będzie musiał zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych. W tym czasie huty i cementownie znacznie zredukowały swoje emisje, podczas gdy elektrownie nie zrobiły praktycznie nic i nadal pozostają skrajnie nieefektywne i stosują prawie wyłącznie najgorsze dla klimatu paliwo, jakim jest węgiel. Gdyby już wcześniej zaczęły inwestować w bardziej efektywne technologie i czystsze źródła energii potrzebowałyby mniej uprawnień. Dlatego oburzające jest to, że teraz twierdzą, iż mają za mało czasu, by się zmodernizować – miały go sporo i zmarnowały go. Zwiększając zezwolenia energetyce, a odbierając branżom, które już poniosły wysiłek dla ochrony klimatu i zmodernizowały się, rząd utrwala szkodliwe przekonanie, że elektrownie mogą całkowicie lekceważyć swoją odpowiedzialność za ochronę klimatu, bo zawsze będą traktowane ulgowo” – mówi Magdalena Zowsik, koordynatorka kampanii klimatyczno energetycznej Greenpeace.
Greenpeace popiera zaproponowany przez Komisję Europejską projekt objęcia stu procent uprawnień do emisji obowiązkiem sprzedaży na aukcjach od 2013 roku. Dopóki bowiem decyzja o rozdziale emisji będzie w rękach rządów, a zezwolenia rozdawane będą za darmo, dopóty rządy podlegać będą naciskom najsilniejszych sektorów i system handlu emisjami nie będzie skuteczną metodą walki ze zmianami klimatu. Tymczasem po wprowadzeniu systemu handlu odpłatnymi zezwoleniami, zyski z tytułu ich sprzedaży zasilą polski budżet kwotą ponad 5 mld euro rocznie. Aby zmniejszyć wzrost cen energii elektrycznej rząd powinien jak największą część tej kwoty przeznaczyć na wsparcie działań energooszczędnych. Zmniejszenie zapotrzebowania na energię zmniejszy koszt dla konsumentów i dodatkowo zredukuje emisje gazów cieplarnianych.






