Toruń. Demonstracja kujawsko-pomorskich ekologów przeciw GMO
W sobotę, 20 sierpnia, w Toruniu odbyła się kujawsko-pomorska demonstracja przeciw GMO. Stowarzyszenia ekologiczne domagają się zawetowania przyjętej przez parlament ustawy o nasiennictwie, która dopuszcza w Polsce uprawy GMO. W demonstracji uczestniczyło kilkunastu aktywistów z różnych organizacji, w tym Danuta Pilarska z Szubina, przewodnicząca Zarządu Głównego stowarzyszenia Ekoland.
Przegłosowana w Sejmie ustawa o nasiennictwie określa tryb rejestracji i wytwarzania materiału siewnego głównie tradycyjnych odmian. Zawiera ona jednak przepis dotyczący możliwości rejestracji odmian transgenicznych, który wywołuje wiele kontrowersji.
Uczestnicy protestu nie przebierali w słowach. Według kujawsko-pomorskich ekologów GMO jest „niebezpieczną zabawą w Boga”.
– Jeden z zapisów dopuszcza jednak także odmiany transgeniczne, a to jest wielce niebezpieczne dla polskich rolników, konsumentów i ogółu społeczeństwa – powiedziała Danuta Pilarska. – Ustawa jest furtką, która wprowadzi do Polski uprawy GMO, a to może zagrozić biologicznej różnorodności. Nie ma możliwości współistnienia dwojakiego rolnictwa: rolnictwa z roślinami modyfikowanymi genetycznie i rolnictwa ekologicznego, naturalnego – dodaje.
O dalszym losie ustawy zdecyduje Prezydent Bronisław Komorowskim, który na podjęcie decyzji ma czas do 23 sierpnia, ale po spotkaniu z ekspertami oświadczył, że ustawa ta to bubel prawny, jednak z drugiej strony„nie znajduje żadnego potwierdzenia”, by żywność GMO była niezdrowa.