WWF jest jedną z największych fundacji zajmujących się ochroną przyrody na całym świecie. W Polsce działa już od ponad 10 lat. Dowiedz się, jak możesz chronić życie na Ziemi. Wejdź na www.wwf.pl.
Wielka Brytania chce ocalić najstarszy park narodowy w Afryce
Wielka Brytania chce ocalić najstarszy park narodowy w Afryce. Brytyjskie władze ostro skrytykowały plany koncernu paliwowego Soco International PLC, który chce wydobywać ropę naftową na terenie parku Wirunga – informuje organizacja ekologiczna WWF.
Wirunga to kluczowa ostoja zagrożonych wyginięciem goryli górskich, afrykańskich słoni leśnych, hipopotamów i lampartów. „Wielka Brytania jest przeciwna wydobywaniu ropy naftowej na terenie Wirungi”– mówi Mark Simmonds, Podsekretarz Stanu w brytyjskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. „Powiadomiliśmy o naszym stanowisku kongijskich dyplomatów, a ambasada brytyjska w Kinszasie rozpoczęła już rozmowy z przedstawicielami kongijskiego rządu. Mamy nadzieję, że rząd Demokratycznej Republiki Konga zrozumie, że nie godzimy się na wydobywanie ropy naftowej przez Soco w najstarszym parku narodowym w Afryce” – dodaje.
Koncesje na wydobywanie ropy naftowej pokrywają aż 85 proc. powierzchni Wirungi. Zostały przyznane przez rząd Demokratycznej Republiki Konga (DRK) wielkim koncernom naftowym, między innymi francuskiemu TOTAL i brytyjskiemu Soco International PLC.
„TOTAL wycofał się już z planów wydobywania ropy naftowej na terenie Parku w efekcie apelu WWF, teraz pora na Soco – mówi Anna Połotnicka z WWF Polska. – Pod apelem w obronie Wirungi podpisało się już ponad pół miliona osób z całego świata.
Zdaniem organizacji WWF działania Soco są przykładem lekceważenia standardów społecznie odpowiedzialnego biznesu i dobrych praktyk gospodarczych według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Nawet z samych raportów oddziaływania na środowisko przygotowanych przez Soco wynika, że wydobywanie ropy naftowej na terenie Wirungi może spowodować skażenie środowiska i zwiększyć skalę kłusownictwa w okolicy parku. Może także wpłynąć negatywnie na zdrowie lokalnych mieszkańców i zniszczyć surowce naturalne, od których zależy życie ponad 50 000 ludzi.
„Zagrożenie wiąże się nie tylko z wyciekiem ropy naftowej, ale także z budową dróg i układaniem rurociągów – dodaje Połotnicka. – Na każdym z tych etapów może dojść do skażenia gleby i wody. Tymczasem Jezioro Edwarda leżące na terenie Wirungi jest bardzo ważnym źródłem wody dla lokalnych społeczności. Rząd DRK nadając Wirundze rangę obiektu światowego dziedzictwa UNESCO, zobowiązał się chronić przyrodę i mieszkańców Wirungi. Tymczasem Soco wkraczając na teren parku postąpiło wbrew zasadom ochrony obiektów UNESCO oraz dobrym praktykom OECD.
Podpisz się na www.wwf.pl/wirunga!
Musimy chronić tereny z dużą różnorodnością biologiczną oraz zamieszkałe przez rzadkie gatunki roślin, zwierząt czy grzybów. Mamy na Ziemi inne źródła ropy, z których możemy na razie korzystać:)